30 lat temu w Londynie zmarł Freddie Mercury. Lider grupy Queen był jedną z pierwszych znanych ofiar AIDS. Skandalista? Geniusz? Wizjoner? Kim był naprawdę pochodzący z Zanzibaru wokalista? Sprawdźcie, czego o nim nie wiecie. Przy okazji 30. rocznicy jego odejścia, przypominamy 30 faktów z życia wokalisty Queen, o których mogliście nie słyszeć oraz analizujemy, co się złożyło na jego styl. Bo ten był przecież jedyny w swoim rodzaju. Jak na królową, cz w tym przypadku – króla, przystało.
ZOBACZ TEŻ: Mija 30 lat od śmierci Freddiego Mercury'ego... Oto wszystkie tajemnice lidera Queen!
Freddie Mercury - życie i śmierć
Freddie Mercury urodził się 5 września 1946 r. w Stone Town na Zanzibarze. Był nie tylko muzykiem oraz wokalistą, lecz także autorem tekstów, a przede wszystkim charyzmatycznym frontmanem brytyjskiej grupy Queen, która przeszła do historii rocka, zaś sam Freddie w wielu plebiscytach uznawanych jest za genialnego twórcę i najlepszego wokalistę w historii muzyki. Z kolei „Bohemian Rhapsody” po dziś dzień uznawany jest za jeden z najbardziej kultowych, znaczących i ważnych utworów, biorąc pod uwagę rozwój współczesnej muzyki rozrywkowej.
Jego życiorys skrywa liczne ciekawostki. Apodyktyczny, humorzasty, nie stroniący od imprez oraz narkotyków. Jaka jest prawdziwa twarz Freddiego Mercury'ego? Jakie tajemnica skrywa jego życiorys? Zobaczcie. Oto 30 faktów z jego życia, o których mogliście nigdy nie słyszeć.
Freddie Mercury - 30 faktów z życia
1. Freddie Mercury zawsze malował palce lewej dłoni i nie unikał makijażu.
2. Ogromną wagę przywiązywał do wizerunku: na scenie uwielbiał zaskakiwać, nosząc stroje z głębokimi dekoltami, cekinami oraz falbanami, często błyszczące. Czasem pojawiał się również bez koszulki.
3. Jego prawdziwe nazwisko to Bulsara, jednak zmienił je na Mercury, nawiązując tym samym do rzymskiego boga. Jak sam twierdził, bardziej pasowało ono do gwiazdy, którą zamierzał zostać.
4. Zawsze, gdy dziennikarze pytali go, o czym opowiada utwór „Bohemian Rhapsody” odpowiadał, że nie lubi tego tłumaczyć i… po prostu nie wie.
5. Jego ogromną fascynacją był balet. Nawiązywał do niego na przykład w obcisłych strojach scenicznych.
6. Na co dzień był… nieśmiały i skryty, czego nigdy nie ukrywał!
7. Jednym z jego znaków rozpoznawczych było posługiwanie się połową statywu. Po raz pierwszy ciężką podstawę mikrofonu odkręcił 12 grudnia 1969 r. Później postępował tak na każdym koncercie.
8. Skala jego głosu wynosiła 3 oktawy, był naturszczykiem, nigdy nie trenował swojego wokalu. Naturalnym rejestrem Freddiego był baryton, choć chętniej śpiewał tenorem.
9. Freddie uwielbiał palić papierosy. Pierwszego zapalił podczas sesji do albumu The Game w 1979 roku.
10. Do dziś wielką tajemnicą są relacje łączące go ze śpiewaczką operową Montserrat Caballé. Z jednej strony była jego muzą i inspiracją, z drugiej nagrali razem album Barcelona, z trzeciej Mercury zaliczał ją do wąskiego grona przyjaciół, zaś z czwartej stanowili dla siebie niewątpliwe wzory.
11. Mercury miał zaśpiewać na najlepiej sprzedającej się płycie wszech czasów, czyli „Thrillerze” Michaela Jacksona. Jednak z uwagi na inne zobowiązania i brak czasu, do nagrania nigdy nie doszło. Mercury bardzo tego potem żałował.
12. Rekordowe koncerty, które zagrał Queen, odbyły się w São Paulo 20 marca 1981 r. (Freddiego oglądało wówczas 130 tysięcy widzów) oraz w Knebworth Park 9 sierpnia 1986 r. (150 tysięcy widzów).
13. Jego życie prywatne było niezwykle kontrowersyjne. Otwarcie określał się jako biseksualista, czasem nawet jako gej. Był przez 6 lat związany z Mary Austin i choć związek przez jego licznych kochanków rozpadł się, Freddie nazywał ją później swoją jedyną przyjaciółką i osobą, na której zawsze może polegać.
14. Jego drugą miłością był irlandzki fryzjer Jim Hutton, z którym związany był do końca życia i który czuwał przy nim aż do momentu śmierci 24 listopada 1991 r. Hutton podarował mu nawet obrączkę, z którą Freddie został skremowany!
15. Na początku kariery wokalista myślał o usunięciu swojego tyłozgryzu, czego nie zrobił z powodu braku czasu i strachu związanego z tym, że zmieni mu się głos. Później jednak żałował, że nie poddał się operacji. Żartował, mówiąc, że „poza zębami jestem idealny” i że z Rodem Stewartem i Eltonem Johnem może założyć zespół Zęby, Włosy i Nos.
16. Urządzał huczne imprezy, na których nie brakowało jedzenia, alkoholu oraz innych używek. Jego 39 urodziny podziwiać można w klipie do „Living On My Own”. Koszt ich organizacji wyniósł ponoć 50 tysięcy funtów. Mercury miał wtedy na sobie kurtkę zaprojektowaną przez Emanuels, którzy stali za projektem słynnej sukni ślubnej Lady Diany.
17. W całym swoim życiu na organizację imprez wydał ponoć 5 milionów funtów, zaś na same narkotyki (w tym kokainę) pół miliona.
18. Był kolekcjonerem antyków i japońskich ozdób. Fascynacja ta trwała od połowy lat 70.
19. Uwielbiał koty, poświęcał im więcej czasu niż ludziom.
20. Ulubionym instrumentem Freddiego Mercury’ego był fortepian.
21. Uwielbiał również szampana Vintage Crystal.
22. Pił także chętnie wódkę z lodem.
23. Najchętniej palił papierosy Silk Cut Mild (żółta paczka).
24. Jeżeli chodzi o kwiaty, najbardziej lubił azalie i frezje.
25. Ulubionym filmem Freddiego było „Pół żartem, pół serio”.
26. Z pisarek cenił najbardziej Beatrix Potter.
27. Jeżeli chodzi o aktorów, jego ulubionym był Timothy Dalton.
28. Spośród muzyków Mercury najbardziej cenił Jimiego Hendriksa, The Jacksons, Johna Lennona, Lizę Minnelli, George’a Michaela oraz Arethę Franklin.
29. Z malarzy najbardziej przemawiała do niego twórczość Salvadora Daliego.
30. Z kosmetyków jego ulubionymi były te firmy Lancaster.
Freddie Mercury – składniki stylu
Freddie Mercury zasłynął nie tylko swoim wybitnym talentem i osobowością sceniczną, lecz także nietuzinkowymi, a wręcz szokującymi stylizacjami. Jego fantazja nie miała granic. Jedną z jego ciekawszych kreacji było barwne kimono o spektakularnym kroju, pod którym miał tylko pasiaste bokserki na grubych szelkach, a na szyi długi srebrny łańcuch. Występował w nim na scenie boso. Znakiem rozpoznawczym Freddiego były także obcisłe kombinezony, podobne do fitnessowego body, z mocnym wycięciem z przodu, sięgającym aż po pępek. Freddie sięgał też po lateksowe spodnie, białe sneakersy Onitsuka Tiger, krawat i opaskę na nadgarstek.
W latach 70. styl Freddiego zaczął przypominać teatralne kostiumy, rodem z rewii czy cyrku. Mercury robił wszystko, by się wyróżnić - tak na scenie, jak i w życiu prywatnym. Nie stronił od kobiecych atrybutów, takich jak makijaż, zdobienia z piór, futra czy wspomniane już obcisłe kostiumy. Na jednym ze zdjęć Freddie pokazuje się nawet w białej, plisowanej sukience, która przywodzi na myśl suknię ślubną.
Oryginalny i kontrowersyjny styl Freddiego w latach 80. ustąpił miejsca casualowemu. Pompatyczne kostiumy zastąpiły koszulki, jeansy, tank topy, a buty rodem z damskiej garderoby – sneakersy. Nie ulega wątpliwości, że atletyczna postura Mercury’ego sprzyjała takiemu wizerunkowi. Potężna dawka sportowej energii i determinacji na nowo podbiła serca publiczności.
Jednym z najsłynniejszych, choć względnie „zwyczajnych” wcieleń Freddiego był jego występ podczas pamiętnego koncertu Live Aid w 1985 roku. To wtedy Mercury pokazał się się w zwykłych blue jeansach, białym tank-topie, czarnym pasku, opasce na ręce i białych, bokserskich butach Adidas Herkules z czarnymi paskami. Po tym występie każdy element jego garderoby stał się kultowy, a Freddie w takim wydaniu stał się ikoną końcówki lat 80. i dz czasem doczekał się nawet męskiej lalki Barbie w takim właśnie outficie.
Co jeszcze składało się na styl Freddiego Mercury'ego? Poniżej znajdziecie niektóre z jego najbardziej ikonicznych wcieleń.
