Margaret Thatcher, Denis Thatcher, Londyn, 11.02.1985 rok
Fot. Keystone/Hulton Archive/Getty Images
NIEZWYKŁE HISTORIE

Margaret Thatcher była nazywana przez męża „szefem”. „Denis przyjął rolę drugich skrzypiec z grzecznością i humorem”

„Nigdy nie mogłabym być premierem dłużej niż 11 lat bez Denisa u boku” – pisała o swoim mężu Margaret Thatcher.

Kamila Geodecka 2 września 2021 15:46
Margaret Thatcher, Denis Thatcher, Londyn, 11.02.1985 rok
Fot. Keystone/Hulton Archive/Getty Images

Margaret Thatcher powiedziała kiedyś o swoim mężu, że był „złotą nicią”, która przeplata się przez jej życie. Żelazna Dama zawdzięczała mu faktycznie dużo. Denis Thatcher zawsze ją wspierał, nawet w trudnych dla niej momentach, gdy musiała podejmować ważne decyzje polityczne. „Był zbiorem sprytnych rad i wnikliwych komentarzy” – pisała Thatcher w swojej książce.

Denis Thatcher nie udzielał prawie w ogóle wywiadów, dziennikarzy miał nazywać „gadami”. Sam siebie nazwał „najbardziej tajemniczym mężem wszechczasów”. Gdy decydował się na kontakt z mediami, nazywał swoją żonę „szefem”. Oto historia małżeństwa, które trwało ponad 50 lat.

Druga Margaret

Denis Thatcher był dwukrotnie żonaty. Jego pierwszą żoną była Margaret Doris Kempson, którą poślubił w 1942 roku. Ich małżeństwo jednak nie przetrwało. Thatcher służył w tym czasie w wojsku, więc rzadko bywał w domu. Już po 4 latach małżeństwa Margaret wystąpiła z prośbą o rozwód. Miała poznać innego mężczyznę, z którym mogła w spokoju żyć bez ciągłych rozstań. W 1948 roku małżeństwo oficjalnie się zakończyło.

Denis Thatcher nie musiał czekać długo na to, by poznać miłość swojego życia. Zimą 1949 roku wybrał się na imprezę Partii Konserwatywnej w angielskim Kent. W tym samym miejscu pojawiła się także młoda chemiczka, która właśnie została kandydatką konserwatystów do parlamentu z Dartford. Nazywała się Margaret Roberts i była o 10 lat młodsza od Thatchera.

Czy to była miłość od pierwszego wejrzenia? Prawdopodobnie nie, ponieważ przyszła premier miała tak mówić o Denisie: „Był niezbyt atrakcyjną istotą... bardzo powściągliwą, ale całkiem miłą”. Najwyraźniej to wystarczyło, by para pobrała się zimą 1951 roku. Margaret Roberts stała się sławną Margaret Thatcher, Żelazną Damą, o której miał się dowiedzieć cały świat.

Czytaj także: Nienawiść czy przyjaźń? Oto historia niezwykłej relacji królowej Elżbiety II z Margaret Thatcher

Margaret Thatcher, Denis Thatcher, Brighton, 12.10.1984 rok
Fot. Terry Disney/Daily Express/Hulton Archive/Getty Images

Margaret Thatcher, Denis Thatcher, Brighton, 12.10.1984 rok

Margaret Thatcher i Denis Thatcher – rodzina (nie)idealna

Denis Thatcher ofiarował swojej młodej żonie nie tylko miłość, ale także finansował jej studia prawnicze. Dzięki niemu Margaret miała także środki na rozwój swojej kariery politycznej. „Ożeniłem się z jedną z najwspanialszych kobiet, jakie kiedykolwiek wyprodukował świat” – chwalił się kiedyś Denis. „Wszystko, co mogłem wyprodukować, choćby małego, to miłość i lojalność” – mówił. Używał słów związanych z produkcją, ponieważ w latach 50. był zamożnym przedsiębiorcą w branży chemicznej. Do polityki nie ciągnęło go nigdy.

W 1953 roku przedwcześnie przyszły na świat dzieci Thatcherów – bliźniaki Carol i Mark. Dzieci były wychowywane przez nianie, a następnie wysłane do szkoły z internatem. „Rodzina przemknęła obok nas, przyćmiona tempem kariery mojej matki, która wspinała się po szczeblach kariery politycznej” – mówiła Carol w jednym z wywiadów dla „The Guardian”. „Ale także mojego ojca, który prowadził własną rodzinną firmę. Nigdy nie jedliśmy długich i spokojnych niedzielnych obiadów, podczas których moglibyśmy normalnie porozmawiać” – dodała.

Ich rodzina miała także sekrety, o których nikt nie mówił. Przez wiele lat Denis Thatcher skrywał m.in. fakt, że był wcześniej żonaty. Bliźniaki Carol i Mark dowiedziały się o tym fakcie dopiero w 1976 roku, gdy media zaczęły interesować się życiem coraz bardziej popularnej Margaret Thatcher.

Czytaj także: Benny Hill stracił wszystko, kiedy podpadł Żelaznej Damie. Tragiczny los znanego komika

Margaret Thatcher, Denis Thatcher, Londyn, 11.02.1985 rok
Fot. Keystone/Hulton Archive/Getty Images

Margaret Thatcher, Denis Thatcher, Londyn, 11.02.1985 rok

Kariera polityczna i załamanie męża

Rodzina Thatcherów prowadziła szybkie życie. Ona ambitnie i bezkompromisowo pięła się po kolejnych szczeblach kariery, on budował swoje przedsiębiorstwo, które stawało się coraz większe. To wszystko sprawiło, że w 1964 roku Denis Thatcher przeszedł załamanie nerwowe. Wykończony zdecydował się wyjechać z Wielkiej Brytanii i zadbać o swoje zdrowie psychiczne. Na dwa miesiące przeniósł się do Republiki Południowej Afryki, gdzie odpoczywał i pomału nabierał sił. Jak podaje biograf Margaret, był to czas największego kryzysu w ich małżeństwie. Para przetrwała jednak i to. Po powrocie Thatchera do Londynu związek się ustabilizował.

W 1975 roku Margaret Thatcher została przewodnicząca Partii Konserwatywnej, a Denis Thatcher przeszedł na emeryturę. Najważniejsze wydarzenia w życiu małżeństwa miały jednak dopiero nadejść.

Czytaj także: Louis de Funes odszedł 38 lat temu. Francuski król komedii rozśmieszał miliony, a jaki był prywatnie?

Margaret Thatcher, Denis Thatcher, Londyn, 19.02.1985 rok
Fot. Mike Lawn/Express/Hulton Archive/Getty Images

Margaret Thatcher, Denis Thatcher, Londyn, 19.02.1985 rok

Denis Thatcher pierwszym w historii mężem kobiety-premier

Margaret Thatcher w 1979 roku została premierem Wielkiej Brytanii. Podczas jej rządów podjęto decyzje, które do dziś budzą kontrowersje. Jej polityka była stanowcza, często bezkompromisowa. Sama Żelazna Dama przez jednych była uwielbiana, przez drugich nienawidzona. Swoją pozycję w rządzie utrzymała jednak przez 11 lat. Przez cały ten czas towarzyszył jej oddany Denis Thatcher.

Margaret stała się pierwszą w historii kobietą-premier Wielkiej Brytanii, a to oznaczało, że Denis Thatcher musiał zostać pierwszym mężem kobiety-premier. Nie było to jednak dla niego łatwe zadanie. Mężczyzna nie lubił mediów, unikał reflektorów i wywiadów. Gdy już zdecydował się coś powiedzieć publicznie, zazwyczaj był złośliwy i odpowiadał żartami. Raz, zapytany o sekret swojej szczupłej sylwetki, odpowiedział: „To gin i papierosy”. Innym razem, zaraz po tym, gdy dostał tytuł baroneta, przyjął od mediów gratulacje, a następnie dodał: „Ale co ważniejsze, właśnie zostałem wybrany na członka klubu golfowego Sunningdale”.

Przez takie odpowiedzi Denis Thatcher szybko stał się postacią, którą parodiowano w mediach. Najczęściej był przedstawiany jako mężczyzna siedzący z drinkiem i palący papierosa. W jednej z gazet publikowano również prześmiewczą i satyryczną serię listów pisanych przez Thatchera do kolegi z klubu golfowego.

Mężczyzna przyjmował jednak każdą formę kpin i przez 11 lat rządów trwał przy swojej żonie. „Zawsze był przy niej, by ją wspierać. Ale był szczęśliwy, mogąc pozostać dwa lub trzy kroki za nią” – mówił John Whittingdale, sekretarz Margaret Thatcher. Sam Thatcher opisał siebie kiedyś „najbardziej tajemniczym mężem wszechczasów”. Margaret wspominała, że mąż zawsze trwał przy niej i często dawał trafne rady. Co ważne, potrafił jednak zachować dyskrecję i nigdy nie wyjawiał żadnych tajemnic.

Czytaj także: Nagły zgon Rivera Phoenixa wstrząsnął Hollywood... Mija 27. rocznica śmierci aktora

Margaret Thatcher, Denis Thatcher, około 1985 roku
Fot. John Downing/Getty Images

Margaret Thatcher, Denis Thatcher, około 1985 roku

Miłość aż do śmierci

Denis Thatcher zmarł 26 czerwca 2003 roku z powodu nowotworu trzustki. Gdy odchodził, cała rodzina była przy jego szpitalnym łóżku. Po jego śmierci „New York Times” nazwał go „niezłomnym mężem, który przyjął swoją rolę drugich skrzypiec z grzecznością i humorem”. Margaret Thatcher zmarła 10 lat później. Jej prochy zostały pochowane obok prochów jej męża.  

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Bogna Sworowska o pracy w modelingu kiedyś i dziś…

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

FILIP CHAJZER w poruszającej rozmowie wyznaje: „Szukam swojego szczęścia w miłości, w życiu, na świecie…”. GOŁDA TENCER: „Ludzie młodzi nie znają historii. Patrzą do przodu (…). A ja robię wszystko, by ocalić pamięć”, mówi. JAN HOLOUBEK i KASPER BAJON: reżyser i scenarzysta. Czego nie nakręcą, staje się hitem. A jak wyglądają ich relacje poza planem filmowym? MONIKA MILLER od lat zmaga się z depresją i chorobą dwubiegunową, ale teraz za sprawą miłości pierwszy raz w życiu jest szczęśliwa.