Tomasz Lis, VIVA! 2007
Fot. Zuza Krajewska i Bartek Wieczorek/Photoshop.pl
O NIM JEST GŁOŚNO

Tomasz Lis wyznał całą prawdę o swoich córkach! Jak znoszą sławę ojca?

„Niektóre ciosy były dla nich bolesne”

Redakcja VIVA.PL 2 listopada 2018 16:55
Tomasz Lis, VIVA! 2007
Fot. Zuza Krajewska i Bartek Wieczorek/Photoshop.pl

Na rynku ukazała się właśnie autobiografia Tomasza Lisa zatytułowana Historia prywatna. Jeden z najpopularniejszych dziennikarzy w Polsce postanowił spisać swoje wspomnienia po 1989 roku. Opisał początki kariery dziennikarskiej, jej przebieg i najważniejsze zwroty. Był w tym czasie świadkiem istotnych dla Polski wydarzeń. W swojej książce skoncentrował się na sprawach zawodowych, nie uniknął jednak nawiązań do życia prywatnego. Co zdradził?

Fragmenty książki „Historia prywatna” Tomasza Lis

Tomasz Lis od lat jest dziennikarzem politycznym o zdecydowanych poglądach. Często spotykała go za to krytyka, na którą jest odporny. Dochodziło jednak do przykrych sytuacji, kiedy ofiarami nagonki stawali się jego najbliżsi. Jak na to reagowali? „Moi rodzice czy moje dzieci zawsze umieli zachować do tej nagonki, na ile to możliwe, zdrowy dystans, choć czasem, i to było najgorsze, niektóre ciosy były dla nich bolesne. Dzieci mogą dobrze wiedzieć, co się w Polsce dzieje i kto jest kim po stronie wrogów ojca, a jednak przeżywają solidny szok, gdy w kiosku ruchu widzą na okładce prawicowego tygodnika swego ojca w mundurze SS, trzymającego w zakrwawionej ręce różaniec – sugestia, że jestem, nie wiem, zabójcą księży? Tytuł: Prawie jak Goebbels”, opisuje Tomasz Lis.

Dziennikarz jest dumnym ojcem dwóch córek, które wychował w poczuciu obywatelskiej odpowiedzialności. Tak jak on nie boją się one wyrażać swoich poglądów. Wiele razy razem z ojcem brały udział w protestach i demonstracjach:

„Moje córki na tych wszystkich KOD-owskich protestach trochę się męczyły i pierwszy raz autentycznie wielki entuzjazm widziałem u nich w czasie czarnego protestu, silnego, masowego, spontanicznego. Moje wtedy 16-letnie dziecko zamieściło w internecie swoje zdjęcie w T-shircie z napisem: My body, my choice, z czym miałem pewien problem. Nie z T-shirtem, z napisem czy ze zdjęciem, ale znając naszą internetową prawicę, wiedziałem, że za chwilę wyleje się na nią fala ścieku. – Trudno, niech się wyleje, to oni mają problem, nie ja – powiedziała Iga. Podobała mi się ta asertywność i całkiem dorosła świadomość, że swoich poglądów trzeba bronić, a także – jeśli to konieczne – za tę obronę płacić cenę”, wyznał.

Co jeszcze napisał o Poli i Idze? „Córki mam już właściwie dorosłe. Pola, po roku na studiach w Ameryce, powiedziała, że zdecydowanie bardziej niż Amerykę, Nowy Jork i Manhattan woli Polskę, Warszawę i Śródmieście, wróciła do kraju i studiuje na Uniwersytecie Warszawskim. Iga właśnie wyjechała na studia do Londynu. Za jakiś czas pewnie też wróci”, czytamy w Historii prywatnej. 

Tomasz Lis, książka Historia prywatna
Fot. Materiały prasowe

Iga Lis, Pola Lis, Tomasz Lis, dzieci gwiazd
Fot. Instagram/Pola Lis @polciaxx

 

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

FILIP CHAJZER w poruszającej rozmowie wyznaje: „Szukam swojego szczęścia w miłości, w życiu, na świecie…”. GOŁDA TENCER: „Ludzie młodzi nie znają historii. Patrzą do przodu (…). A ja robię wszystko, by ocalić pamięć”, mówi. JAN HOLOUBEK i KASPER BAJON: reżyser i scenarzysta. Czego nie nakręcą, staje się hitem. A jak wyglądają ich relacje poza planem filmowym? MONIKA MILLER od lat zmaga się z depresją i chorobą dwubiegunową, ale teraz za sprawą miłości pierwszy raz w życiu jest szczęśliwa.