Najnowszy film Joego Wrighta, reżysera m. in. „Dumy i uprzedzenia” z 2005 roku, wywołuje zachwyt na całym świecie! „Czas mroku”, bo o nim mowa, to niezwykła opowieść o prawdziwych wydarzeniach i przełomowym momencie w historii świata. W przeciągu ponad dwugodzinnego seansu przenosimy się do Wielkiej Brytanii w czasach II Wojny Światowej. Znajdujemy się w momencie, gdy rząd Neville’a Chamberlaina traci zaufanie i władzę przejmuje Winston Churchill (w tej roli Gary Oldman). Jego pierwszym zadaniem na nowym stanowisku jest zjednoczenie narodu w obliczu groźby inwazji Niemiec. Staje przed bardzo trudnym zadaniem - gdy armia nazistów wydaje się niepowstrzymana, a na plażach Dunkierki stacjonują wojska alianckie, on musi zdecydować, czy negocjować z Hitlerem i ocalić naród brytyjski przed przerażającymi skutkami wojny, czy wezwać lud do walki, narażając na niespotykane dotąd niebezpieczeństwo...
Polecamy też: Czy to odpowiedź na polski „Kingsajz”?! Zobaczcie zwiastun najnowszego filmu Alexandra Payne'a!
By Gary Oldman mógł wcielić się w tę historyczną postać o kontrowersyjnych poglądach, musiał każdego dnia spędzać w charakteryzatorni aż cztery godziny! Zakładano mu maskę, dolepiano grube policzki, dodawano kilogramów, postarzano starannie układając zmarszczki i blizny. Wysiłek się opłacił - aktor zdobył tegorocznego Złotego Globa w kategorii „najlepszy aktor w dramacie”. Ostatnio okazało się również, że nominowany jest do Oscara jako „najlepszy aktor pierwszoplanowy”. Ponadto film zdobył jeszcze nominacje w pięciu kategoriach - najlepsza charakteryzacja i fryzury, najlepsze kostiumy, najlepsze zdjęcia, najlepsza scenografia, a także w głównej, czyli najlepszy film. W kinach już od 26 stycznia. Naprawdę warto zobaczyć!
Polecamy
„Chciałem zostać księdzem”. Co dziś robi Sławomir Sulej, czyli „Kudłaty” z Kilera?
Aktor na prawdziwą miłość czekał ponad 40 lat
30 stycznia 2023