Najlepsze filmy o ogromnych stworzeniach. Top 5

U wybrzeży Japonii dochodzi do kilku niepokojących wydarzeń. Bez śladu znikają dwa okręty wojenne oraz jedna łódź rybacka. Rybacy z okolicznych wiosek narzekają zaś na zerowe połowy. O powód takiego stanu rzeczy obwiniają mityczne stworzenie zwane Godzillą. Nie pomagają rytuały mające zapewnić przychylność bestii. Nocą pojawia się ona niszcząc wioskę i zabijając kilka osób. Na miejscu pojawia się paleontolog, który odnajduje ogromne radioaktywne ślady łap. Na ich podstawie szacuje wysokość stwora na pięćdziesiąt metrów. Według niego, jego pojawienie związane jest z testami bomb atomowych, do jakich doszło na morzu. Kolejne jednostki pływające zostają zniszczone, a bestia zaczyna zbliżać się do Tokio.

W wyreżyserowanym przez Ishiro Hondę filmie Godzilla po raz pierwszy na ekranie można było zobaczyć słynnego Godzillę (z powodu wprowadzającej w błąd nazwy potwora często zapomina się o tym, że Godzilla to... chłopak). Godzilla to niekwestionowany król filmowych potworów, a jego pierwsze miejsce w tym zestawieniu było jedynie formalnością. Film Hondy dał początek serii, która trwa do dzisiaj. Powstało ponad 30 kolejnych filmów (w tym dwa amerykańskie remaki) oraz niezliczonych gier komputerowych, książek i komiksów. Seria Godzilla została wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa jako najdłużej trwająca seria filmowa w historii. Biorąc pod uwagę, że kolejne filmy o Godzilli powstają nadal, raczej mało prawdopodobne, by ktoś w najbliższym czasie pobił ten rekord. W 2019 roku na ekrany kin trafi 35. film serii: Godzilla: King of the Monsters będący preludium do tego, co czeka w kinach już w 2020 roku. Wtedy to Godzilla zmierzy się z drugim w naszym zestawieniu: King Kongiem!

Carl Denham (Robert Armstrong) to reżyser znany z filmów kręconych w egzotycznych lokacjach na całym świecie. Właśnie wyrusza z ekipą w kolejny rejs, którego celem jest mityczna Wyspa Czaszki. Według legend jest ona domem ogromnego Konga. Po dotarciu na miejsce ekipa Denhama napotyka ogromny kamienny mur oraz tubylców przygotowujących się do tajemniczego rytuału. Zachwyceni aktorką z filmu Denhama: Ann Darrow (Fay Wray) porywają ją i umieszczają na przygotowanym do rytuału ołtarzu. Wkrótce pojawia się ogromna małpa, która porywa Ann i zabiera ją ze sobą w głąb wyspy. Denham i część ekipy filmowej rusza dziewczynie na ratunek.

Uznany przez serwis Rotten Tomatoes najlepszym horrorem wszech czasów, film King Kong w reżyserii Meriana C. Coopera i Ernesta B. Schoedsacka to również stały bywalec wszystkich list najlepszych filmów w historii kina. Historia ogromnej małpy doczekała się jak do tej pory trzech remake'ów, a w roli „dziewczyny King Konga” można było w nich kolejno zobaczyć Jessicę Lange, Naomi Watts, a ostatnio w 2017 roku Brie Larson, która wystąpiła w filmie Jordana Vogta-Robertsa – Kong: Wyspa Czaszki. Kong to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci w historii kina, a u szczytu listy najlepszych scen filmowych zawsze znajdzie się miejsce dla finałowej walki Konga z eskadrą samolotów na szczycie Empire State Building. Już w 2020 roku King Kong zmierzy się ze swoim największym rywalem wśród filmowych potworów: Godzillą.

Dystrybucja na DVD: Galapagos Films

Na leżącej u wybrzeży Kostaryki wyspie Isla Nublar powstaje tematyczny park rozrywki, którego główną atrakcją mają być sklonowane dinozaury. Zabezpieczenia parku tuż przed jego oficjalnym otwarciem ma zbadać grupa odpowiednio wyselekcjonowanych naukowców. Wśród nich jest paleontolog Alan Grant (Sam Neill), paleobotanik Ellie Satler (Laura Dern) oraz matematyk Ian Malcolm (Jeff Bridges). Razem z wnukami założyciela parku jurajskiego Johna Hammonda (Richard Attenborough) ruszają na wycieczkę śladem atrakcji parku. Wkrótce ich życie będzie zagrożone, gdy dinozaury wymkną się spod kontroli.

Choć trudno traktować poczciwego tyranozaura reksa w kategorii filmowego potwora, fakty są nieubłagane. Nie zrezygnowałby z okazji zjedzenia głównych bohaterów filmu Park jurajski. Oparty na motywach powieści Michaela Crichtona film Stevena Spielberga zrewolucjonizował kino i na dobre wprowadził je w epokę cyfrowych efektów specjalnych. Stworzone na potrzeby filmu dinozaury prezentowały się na dużym ekranie jak żywe. Przygodowa historia rozbudziła wyobraźnię fanów, a Park jurajski został najbardziej dochodowym filmem w historii kina. Jego rekord pobił w 1997 roku Titanic Jamesa Camerona. Tyranozaur rex i inne dinozaury powracały na duży ekran jeszcze kilka razy. Najnowsze spotkanie z nimi czeka już w czerwcu w wyreżyserowanym przez J.A. Bayonę filmie Jurassic World: Upadłe królestwo.

Pożegnalna impreza wymyka się spod kontroli, gdy w Nowym Jorku dochodzi do awarii prądu. Imprezowicze, którzy chcą sprawdzić powód takiej sytuacji szybko znajdują się w samym środku chaosu, jaki opanował miasto. Kiedy u ich stóp ląduje oderwana głowa Statuy Wolności, wiedzą już, że sytuacja jest poważna. Okazuje się, że w mieście pojawił się ogromny potwór, który niszczy wszystko, co napotka na swojej drodze. Potwora bezskutecznie starają się powstrzymać oddziały wojska, a kilkoro przyjaciół ryzykuje życiem, by uratować uwięzioną w innej części miasta przyjaciółkę.

Projekt: Monster w reżyserii Matta Reevesa dał widzom niepowtarzalną szansę na spojrzenie na ogromnego potwora niszczącego w pył metropolię z zupełnie nowego punktu widzenia. Stało się tak za sprawą sposobu filmowania charakterystycznego dla gatunku filmowego zwanego found-footage. Stylizowany na amatorskie nagranie z samego centrum wydarzeń, Projekt: Monster sprawił, że każdy mógł poczuć się jak naoczny uczestnik niszczycielskich wydarzeń. Pomysł na takie przedstawienie typowej dla monster-movies historii był strzałem w dziesiątkę, a film okazał się sukcesem kasowym i artystycznym. W kolejnych latach powstały dwie następne części filmu, ale ogromny potwór terroryzujący miasto był w nich już tylko tłem innych wydarzeń.

Potężne monstrum zwane Siekierogłowym atakuje San Francisco. Na miejscu pojawia się wojsko, ale potwór jest wyjątkowo odporny na działanie broni konwencjonalnej. Zanim pada, niszczy nie tylko San Francisco, ale i trzy miasta leżące w pobliżu. Wkrótce celem podobnych ataków stają się inne nadmorskie miasta na całym świecie. Monstra, które się tam pojawiają zostają nazwane Kaiju od japońskiego określenia oznaczającego "dziwną bestię”. Do walki z nimi skonstruowane zostają olbrzymie mechy zwane Jaegerami, dzięki którym udaje się pokonać zagrożenie. To jednak nie koniec, bo szybko okazuje się, że monstra były jedynie zapowiedzią ataków o wiele większych potworów.

„Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich” – twierdził Fryderyk Nietzsche. Z tego punktu widzenia wyszli autorzy filmu Pacific Rim i do walki z krwiożerczymi potworami zaproponowali równie wielkie maszyny sterowane przez ludzi. W efekcie Guillermo del Toro stworzył robiące wrażenie ogromnym rozmachem kino rozrywkowe. Pacific Rim nie miał ambicji, aby zostać czymś więcej niż filmem o pojedynku monstrualnych przeciwników i z tego zadania wywiązał się jak należy. To najbardziej dochodowy film w karierze del Toro.

Dystrybucja na DVD: Galapagos Films