Powidoki
(2016)
O filmie
Powidoki (2016)
Wybitny malarz Władysław Strzemiński (Bogusław Linda) to kochany przez swoich studentów profesor. Tłumnie uczęszczają na jego zajęcia, a także korzystają z możliwości wspólnych wyjazdów na plenery. Tam chłoną każde jego słowo, zafascynowani witalnością profesora, którego życie nie rozpieszczało. Jeszcze w trakcie I wojny światowej, Strzemiński został ciężko ranny w wyniku prowadzonych na Białorusi walk. Stracił wtedy rękę, nogę i wzrok w jednym oku. Mimo tego rozpoczął studia na moskiewskiej Szkole Sztuk Pięknych, a kilka lat później był już jednym z czołowych przedstawicieli rosyjskiej awangardy. Po powrocie do Polski zajął się pracami nad własną teorią unizmu, którą ogłosił w 1927 roku. Prawdziwe kłopoty w życiu Strzemińskiego zaczynają się na początku lat 50. ubiegłego wieku. Jeden z jego wykładów zostaje przerwany przez ówczesnego ministra kultury (Szymon Bobrowski). Z entuzjazmem przekazuje on studentom założenia socrealizmu. Strzemiński jest im całkowicie przeciwny. Nie przemawia do niego sztuka, która ma wspierać socjalistyczną rewolucję i podnosić na duchu naród gotowy do wszelkich wyrzeczeń dla dobra państwa. Według profesora zadaniem sztuki jest prowokowanie, bunt, a przede wszystkim niezależność. Takie poglądy nie podobają się Partii i z dnia na dzień Strzemiński zostaje wydalony z łódzkiej Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych, której był współzałożycielem. Na oczach Strzemińskiego zostaje też podarta jego legitymacja artysty, co znacząco utrudnia mu życie. Bez legitymacji nie jest w stanie zakupić potrzebnych do pracy farb i innych akcesoriów malarskich. Sprzedaż takich kontrolowana jest przez państwo, a jawnie buntujący się artyści nie są potrzebni władzy. Strzemiński szybko popada w biedę, z której próbuje się wyrwać parając się różnych prac, także malowania ogromnych portretów Stalina niezbędnych na każdych uroczystościach państwowych. Swojemu mistrzowi w miarę możliwości starają się pomóc studenci, m.in. Hania (Zofia Wichłacz) i Jadzia (Irena Melcer). Blisko ojca jest również jego córka Nika (Bronisława Zamachowska). Mimo to artysta coraz bardziej podupada na zdrowiu.
Ciekawostki o filmie Powidoki
Powidoki to ostatni film wyreżyserowany przez Andrzeja Wajdę. Opowiedział w nim o ostatnich latach życia wybitnego malarza i teoretyka sztuki Władysława Strzemińskiego. Film był polskim kandydatem do Oscara, ale nie zdołał znaleźć się na ostatecznej liście filmów nominowanych do Nagrody Akademii w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Przegrał między innymi z późniejszym laureatem, filmem Klient Asghara Farhadiego czy z filmami Toni Erdmann Maren Ade i Mężczyzna imieniem Ove w reżyserii Hannesa Holma.
W roli córki Strzemińskiego – Niki wystąpiła córka Zbigniewa Zamachowskiego i Aleksandry Justy: Bronisława Zamachowska.