Według opinii publicznej miała wszystko: liczne propozycje zawodowe, sympatię widzów, sławę... Dzięki roli uśmiechniętej Ewy w „Szpilkach na Giewoncie” Magda Schejbal znalazła się na samym szczycie. Serial jednak sprawił także, że została skazana na zawodową banicję... W 2015 roku aktorka przegrała proces sądowy z producentami serii. Na jakiś czas wycofała się z show-biznesu, środowisko się od niej odwróciło, ale z biegiem lat zaczęły spływać do niej kolejne zawodowe propozycje. Jak obecnie wygląda Magdalena Schejbal? Dziś obchodzi urodziny!
[ostatnia aktualizacja tekstu: 7.02.2024]
Historia procesu Magdy Schejbal z producentami „Szpilek na Giewoncie”
Serial emitowany był na antenie telewizji Polsat od września 2010 do maja 2012 roku. Producentem serii był Maciej Ślesicki, zaś głównym reżyserem Filip Zylber. Rola pracującej w agencji reklamowej Ewy Drawskiej była dla Magdy Schejbal przepustką do ogólnopolskiej kariery. Jednak z czasem zaczęły pojawiać się w mediach doniesienia dotyczące tego, że gwiazda ma ogromne trudności w porozumiewaniu się z produkcją. Miała stawiać wymagania finansowe, którym nikt nie był w stanie sprostać, obrażać się i ukrywać przed produkcją drugą ciążę.
Według medialnych przekazów nie szczędziła również współpracownikom gorzkich słów i formułowała pod ich adresem w wywiadach kontrowersyjne oskarżenia, takie jak niewypłacanie pensji oraz mobbing na planie serialu. Gwiazdę miało się zmuszać do pracy ponad siły - po 12h dziennie na planie – czego skutkiem była hospitalizacja. Dodatkowo aktorka była wówczas w ciąży, więc atmosfera wydawała się jeszcze bardziej napięta. Z czasem sprawa przybrała poważny obrót i zakończyła się na sali sądowej z inicjatywy prezesa Paisa Films, producenta Macieja Ślesickiego. Złożył on pozew, w którym oskarżył aktorkę o naruszenie dóbr osobistych.
Po przesłuchaniu świadków, zasięgnięciu opinii biegłych i dogłębnym zbadaniu sprawy, sąd zarówno pierwszej, jak i drugiej instancji oddalił wszystkie zarzuty Magdy Schejbal, nakazał jej przeproszenie producenta serialu, Macieja Ślesickiego, pokrycie kosztów postępowania w wysokości 3900 złotych oraz wpłacenie 10 tysięcy złotych na Dom Artystów Weteranów Scen Polskich.
„Każdy człowiek ma obowiązek zachowania pewnej rozwagi w życiu. Pani jej nie zachowała”, cytował uzasadnienie sądu tygodnik Twoje Imperium w styczniu 2015 roku. Argumenty aktorki zostały uznane za „emocjonalne, nieprawdziwe, wyolbrzymione”.
Czytaj także: Dawid Kwiatkowski wyprowadza się z Warszawy? Tak wyobraża sobie przyszłość
Jak potoczyła się droga zawodowa Magdy Schejbal po przegranym procesie?
Chwilę później mówiło się o tym, że Magda Schejbal nie mogła pogodzić się z wyrokiem i początkowo nie chciała zastosować się do postanowień wymiaru sprawiedliwości. W kwietniu 2015 roku, gdy otrzymała główną rolę w serialu „Mąż czy nie mąż” (który został zdjęty z anteny po jednym sezonie), mówiła: „Nigdy nie żałuję tego, co robię. Staram się żyć w zgodzie ze sobą. Nawet jeśli są to decyzje nie do końca oczywiste. Trudno, trzeba je brać na kark i iść przez życie dalej. W tym zawodzie człowiek zawsze czeka na telefon. I nie ma co udawać, że jest inaczej. Czeka się, aż zadzwoni i powiedzą „czekamy na ciebie”, albo „niebawem kręcimy” albo „jeszcze chwila, ale pamiętamy o tobie”, wyznała.
Co prawda w 2016 roku dołączyła do obsady serialu „Na dobre i na złe” i grała w teatrze, jednak cała sprawa położyła się cieniem na jej karierze. Na skutek wydarzeń z przeszłości zyskała w środowisku łatkę osoby trudnej we współpracy, której zmienne nastroje i fochy znacznie utrudniają pracę reszcie ekipy. Według niektórych – zupełnie niesłusznie. „Spotkał ją ostracyzm społeczny i środowiska aktorskiego, który trwał kilka lat. Kompletnie niesłusznie”, podkreśliła w wywiadzie dla WP Gwiazdy Karolina Korwin Piotrowska w 2018 roku.
Kolejne lata przyniosły gwieździe nowe zawodowe wyzwania, jak choćby rola w serialu „Blondynka”. Magda Schejbal musiała jednak po kilku sezonach zrezygnować z udziału w produkcji. Powodem były problemy zdrowotne. „Niestety późną wiosną tego roku doznałam urazu kręgosłupa i musiałam podjąć decyzję o zajęciu się swoim zdrowiem. Straciłam przez to kilka ciekawych propozycji i z opóźnieniem rozpoczęłam sezon teatralny, ale zdrowie ważniejsze! Chodzę na intensywną rehabilitację i walczę o swoje zdrowie”, napisała ulubienica widzów w 2019 roku na swoim Instagramie.
CZYTAJ TEŻ: Bartosz Opania zniknął z powodu choroby. Jego powrót na salony wywołał ogromne poruszenie
Magda Schejbal, Warszawa, 21.04.2016 rok
Jak dziś wygląda życie Magdy Schejbal?
W 2021 roku Magda Schejbal powróciła do grania i wcieliła się w rolę pani Zofii z dziekanatu w serialu „Sexify”, wyprodukowanym przez platformę Netflix (produkcja zdobyła uznanie widzów w Polsce, jak i za granicą, dlatego nie dziwi, że w styczniu 2023 premierę miał jego drugi sezon). Z kolei 10 sierpnia 2021 roku artystka zaskoczyła swoich obserwatorów zdjęciem w rozjaśnionych włosach. Jak się okazało, była to zapowiedź nowej roli… „Przygotowania do nowego projektu w toku. Już wkrótce przedstawię Wam Jankę”, napisała wówczas tajemniczo aktorka na swoim profilu na Instagramie. Najnowszą produkcją z udziałem gwiazdy jest film „Miłość na pierwszą stronę” w reżyserii Marii Sadowskiej. Film trafił do kin 7 października 2022 roku.
Prywatnie Magda Schejbal jest szczęśliwą mamą dwójki dzieci: syna Ignacego (urodzonego 12 lutego 2009 roku) ze związku z Michałem Rogozińskim, oraz córki Anieli (urodzonej 10 listopada 2011 roku) ze związku ze Sławomirem Ziębą-Drzymalskim.
Aktorka aktywnie prowadzi również konto na Instagramie. Z okazji urodzin życzymy wszystkiego, co najlepsze!
Czytaj także: Krystyna Prońko nie miała własnych dzieci. Miłość przelewała na ukochanego siostrzeńca
Magda Schejbal, Marek Włodarczyk i Maciej Zakościelny na planie serialu „Kryminalni”, Warszawa, 19.12.2006 rok
