Polski film "Punkt wyjścia" w reżyserii Michała Szcześniaka znalazł się na krótkiej liście dziesięciu produkcji, które będą się ubiegały o nominację do Oscara - podała Amerykańska Akademia Filmowa w poniedziałkowym komunikacie. Historia młodej kobiety, która popełniła straszny czyn i przechodzi niezwykłą przemianę, będzie rywalizowała w kategorii krótkometrażowy film dokumentalny.
Polski dokument na listę 10. filmów został wybrany spośród 74 z całego świata, które zakwalifikowały się do pierwszego etapu rywalizacji o Oscara. Już znalezienie się na krótkiej liście jest sukcesem, bo - zdaniem komitetu przyznającego nominacje w ramach Amerykańskiej Akademii Filmowej - to są najlepsze obrazy, jakie wyprodukowano wśród krótkometrażowych filmów dokumentalnych w ciągu ostatniego roku.
"Punkt wyjścia" walczy z filmami z USA, Kanady, Pakistanu i Hiszpanii. O tym, czy ostatecznie znajdzie się w finale i dostanie nominację dowiemy się 14 stycznia 2016. Wybranych zostanie 3-5 tytułów.
W poprzednim oscarowym rozegraniu nominacje do Oscara w tej samej kategorii otrzymały inne polskie dokumenty: "Joanna" i "Nasza klątwa", które jednak przegrały z opowieścią o amerykańskich weteranach wojennych "Crisis Hotline".
Bohaterką "Punktu wyjścia" jest więźniarka Aneta
Bohaterka: "Chciałabym tym filmem ostrzec inne dziewczyny"
"Punkt wyjścia" Michała Szcześniaka to 26-minutowy dokument opowiadający o Anecie - młodej dziewczynie, która w wieku 19 lat trafiła do więzienia za morderstwo, a po kilku latach zaczęła pracę jako opiekunka kobiety z domu spokojnej starości zmagającej się z reumatyzmem, która wpływa na dalsze losy dziewczyny.
Filmu mogło jednak w ogóle nie być. Jak wyznał reżyser przez dwa lata szukał bohaterki. Miał pomysł i równocześnie nie mógł go zrealizować. Spotkał wiele osadzonych osób, prowadził z nimi długie rozmowy, szukał w więzieniach kobiecych w całej Polsce. Czasem trafiał na szczerych ludzi, czasem były to spotkania podszyte wyłącznie chęcią ugrania krótszych wyroków. - Anetę spotkałem, kiedy miałem już rezygnować z realizacji "Punktu wyjścia". Wyjeżdżałem wtedy z więzienia w Nisku i dyrektor placówki powiedział mi, że muszę jeszcze kogoś poznać. Aneta natychmiast wzbudziła moje zaufanie, właściwie nie musieliśmy ze sobą rozmawiać. Tydzień później wróciłem z ekipą - mówił w ub.r. Polish Docs.
"Punkt wyjścia" ma też drugą bohaterkę - panią Helenę z domu spokojnej starości, którą opiekuje się Aneta
33-letni Szcześniak, który również jest autorem scenariusza (wraz z Katarzyną Bondą), zapewnia, że to wszystko od Anety się zaczęło i to dzięki niej jest ten film. - Pierwszego dnia powiedziała mi, że chciałaby tym filmem, swoją historią ostrzec inne dziewczyny. Powiedziała to w sposób niezwykle naturalny i bardzo mnie wówczas zaskoczyły jej słowa, ton głosu, spojrzenie, które ma też w filmie, szczere, prosto w oczy, a równocześnie lekkie przygarbienie i jakaś niezwykle wrażliwa struna w jej głosie - wspominał.
"Punkt wyjścia" ma też drugą bohaterkę - panią Helenę z domu spokojnej starości, którą opiekuje się Aneta. To właśnie ona od początku zadawała Anecie wiele pytań, które nurtowały i zmuszały ją do refleksji. - Pani Hela od 6. roku życia jest sparaliżowana. Jednak dzięki ciepłu i pogodzie, które ma w sobie, potrafiła wnieść optymizm również do życia Anety. Poprzez rozmowę i wymianę zupełnie skrajnych doświadczeń rodzi się między nimi przyjaźń - reżyser tłumaczył radiowej Jedynce.
Reżyser filmu Anetę poznał dopiero po dwóch latach poszukiwań
Reżyser: "Szansa, którą dostaje Aneta, to kolejne spotkanie ze strachem"
Finał "Punktu wyjścia" jest otwarty. Aneta dostaje szansę wcześniejszego wyjścia na wolność i historia się urywa. Jak potoczyły się losy Anety poza murami więzienia?
Reżyser zdradził w rozmowie z Polish Docs, że utrzymuje kontakt ze swoją bohaterką: - Spotykam się z Anetą, jej mężem i dziećmi. Aneta poznała Darka jeszcze w więzieniu, kiedy wychodziła na przepustki. Małżeństwo okazało się dla niej nowym etapem i szansą. Urodziła bliźniaki, ma też dobry kontakt ze swoją córką z pierwszego małżeństwa. Brzmi to trochę, jak spełnienie marzeń, ale tylko z pozoru. Dwójka dzieci to ciężka praca. Dodatkowo, Aneta wciąż mierzy się z wyrzutami sumienia. Szansa, którą dostaje na końcu filmu, okazuje się jednak nie być wolnością, upragnionym oczyszczeniem, ale powrotem do strasznej i traumatycznej rzeczywistości. To kolejne spotkanie ze strachem.
Michał Szcześniak, reżyser "Punktu wyjścia", pochodzi z Warszawy
Dokument zdobył już nagrody na wielu festiwalach, m.in. w Madrycie, Bristolu, Sheffield i Budapeszcie. Autor zdjęć do "Punktu wyjścia" - Przemysław Niczyporuk - otrzymał Złotą Żabę w Konkursie Krótkometrażowych Filmów Dokumentalnych podczas 22. edycji festiwalu Camerimage.
Oscary odbędą się po raz 88. Ceremonia zaplanowana jest na 28 lutego 2016 roku w Dolby Theatre w Los Angeles, poprowadzi ją amerykański komik i aktor Chris Rock.
Filmy z krótkiej listy do Oscara w kategorii krótki film dokumentalny:
- "Body Team 12" (USA)
- "Chau, beyond the Lines" (USA)
- "Claude Lanzmann: Spectres of the Shoah" (Kanada)
- "50 Feet from Syria" (USA)
- "A Girl in the River: The Price of Forgiveness" (Pakistan)
- "Last Day of Freedom" (USA)
- "Minerita" (Hiszpania)
- "My Enemy, My Brother" (Kanada)
- "Punkt wyjścia" (Polska)
- "The Testimony" (USA)
Czytajcie także: "11 minut" Jerzego Skolimowskiego polskim kandydatem do Oscara
oraz To on poprowadzi oscarową galę. "To świetne uczucie móc zrobić to ponownie". A jak robili to inni?
