Alicia Vikander otrzymała Oscara za rolę drugoplanową w filmie „Dziewczyna z portretu”! Tego się nie spodziewaliśmy - większe szanse na nagrodę miał bowiem jej filmowy partner - Eddie Redmayne. Niespodzianka miła, a nagroda zasłużona. Szwedzka aktorka znana polskiej publiczności z głównej roli w filmie „Ex Machina” podbija Hollywood i ma na swoim koncie nominacje m.in. do Złotego Globu i nagrody BAFTA. W oscarowym filmie zagrała Gerdę Wegener, duńską malarkę, żonę transseksualisty Einara Wegenera. "Dziewczyna z portretu" w reżyserii Toma Hoopera to ekranizacja książki Davida Ebershoffa pod tym samym tytułem. Przedstawia autentyczną historię duńskich malarzy Einara i Gerdy Wegenerów. Film opowiada o ich małżeństwie i pierwszej w historii udokumentowanej operacji zmiany płci. Opowieść jest mocno skomplikowana, bo główny bohater czuł, że ma w sobie dwie walczące ze sobą tożsamości: męską, Einara, i kobiecą, Lili Elbe. Z czasem coraz silniejsza stała się ta druga. Film niewątpliwie interesujący, został jednak uznany w niektórych krajach za zbyt kontrowersyjny i zakazano puszczania go w kinach.
Gdzie i dlaczego nie zobaczymy „Dziewczyny z portretu”?
Film nie wejdzie na ekrany pięciu państw arabskich - informuje The Local. Został zakazany w Katarze, Kuwejcie, Bahrajnie, Omanie i Jordanii. Dlaczego? Gdyż ta poruszająca opowieść o pierwszej w historii operacji zmiany płci została przez nie uznana za promocję niepożądanych wartości. I choć produkcja trafiła już na ekrany kin na Bliskim Wschodzie (jest wyświetlana m.in. w Egipcie, Izraelu i Libanie) wzbudza tak duże kontrowersje, że być może ta lista się poszerzy.

"Deprawacja, promocja homoseksualizmu i zmiany płci" - to główne zarzuty urzędników kierowane pod adresem dzieła brytyjskiego reżysera. Decyzja państw arabskich spotkała się z krytyką Rady Europy. Przywódca Zgromadzenia Parlamentarnego tej instytucji, Szwed Tobias Billström, zapowiedział poruszenie przez Radę problemu cenzury wobec osób ze środowiska LGBT (Lesbian, Gay, Bisexual, Transgender). Szczególnie dotyczy to Jordanii, który to kraj niedawno starał się o bliższe powiązania z Radą Europy. Billström napisał w tej sprawie list do władz tego kraju, twierdząc, że takie działania są sprzeczne z podstawowymi prawami człowieka, takimi jak wolność słowa, i niezgodne z duchem partnerstwa deklarowanym przez jordański rząd.
Polecamy także: Oscar dla „Amy”! Intymna kronika upadku gwiazdy wygrała z dokumentem o Ninie Simone.