Święta to czas, w którym wreszcie możemy pozwolić sobie na upragniony relaks. Kiedy już ugotujemy 200 pierogów, a sernik znajdzie się w piekarniku, możemy przeznaczyć chwilę, by pobyć z naszymi bliskimi. Jedną z najpopularniejszych form rozrywek jest wspólne oglądanie telewizji, do czego najczęściej zachęca szaruga, śnieg lub niskie temperatury na zewnątrz. Nie ma co ukrywać, najpopularniejszą i najczęściej w tym czasie oglądaną komedią będzie oczywiście Kevin sam w domu i Kevin sam w Nowym Jorku. W ciemno możemy zgadywać, że Polsat pokaże w tym roku obie części opowieści o niesfornym dzieciaku. Na liście hitów świątecznych znajdą się zapewne także inne dzieła traktujące właśnie o Bożym Narodzeniu, jak choćby Holiday, W krzywym zwierciadle, Family Man, Grinch: świąt nie będzie, Elf czy kultowy brytyjski To właśnie miłość.
ZOBACZ TEŻ: Mikołajkowe i świąteczne prezenty dla dzieci! Jak trafić z najlepszym?
Najciekawsze filmy na święta Bożego Narodzenia
Okazuje się jednak, że idealnymi propozycjami na Boże Narodzenie mogą być filmy, które niekoniecznie traktują wyłącznie o Bożym Narodzeniu, lecz także klasyki, po które nigdy nie mamy czasu sięgnąć. Zapytaliśmy zatem naszych czytelników, jakie święta najchętniej obejrzą w tym roku na Boże Narodzenie i okazało się, że w czasie świątecznych spotkań chętnie uciekną oni od typowo zimowych opowieści. Na liście naszych czytelników znalazły się m.in. takie klasyki jak Kiedy Harry poznał Sally, Dirty Dancing czy Bezsenność w Seattle. Dlaczego właśnie one? I z jakich powodów to na te filmy warto postawić w leniwe wieczory podczas Bożego Narodzenia 2021? Zobaczcie w naszym zestawieniu poniżej.
CZYTAJ TAKŻE: Kalendarze adwentowe dla smakoszy to hit tego roku
„Dziennik Bridget Jones”, 2001, reż. Sharon Maguire
Oparty na podstawie powieści Helen Fielding film, swoją popularnością zdecydowanie przewyższył książkowy pierwowzór. Historia wygadanej życiowej nieudaczniki, która ma słabość do wina i nieodpowiednich mężczyzn, a w lodówce trzyma jedynie stary ser, to idealna propozycja do obejrzenia przy kominku. Chociaż Boże Narodzenie nie jest tutaj tematem przewodnim, to nic nie wprowadzi nas w świąteczny nastrój tak jak brzydki sweter z reniferem Marka Darcy’ego.
„Czekolada”, 2000, reż. Lasse Hallström
Cóż może być bardziej rozgrzewającego od filiżanki gorącej czekolady z chilli? Być może wrząca atmosfera w małym francuskim miasteczku, do którego przybywa Vianne (Juliette Binoche) wraz z córką, by tam – w samym środku Wielkiego Postu – otworzyć czekoladziarnię. Jeśli zawiedzie was intryga oraz widok misternych czekoladek, jest jeszcze bohater grany przez Johnny’ego Deppa, który z wdziękiem naprawia Vianne nie tylko drzwi, ale jej sposób postrzegania samej siebie.
„Pretty Woman”, 1990, reż. Garry Marshall
Zachwycająca Julia Roberts, uroczy Richard Gere, historia Kopciuszka, wpadająca w ucho ścieżka dźwiękowa i te piękne stylizacje! W tym filmie zgadza się dosłownie wszystko, dlatego zyskał on status jednej z najbardziej uwielbianych komedii romantycznych w historii. Aż strach pomyśleć co by się stało, gdyby odtwórcy głównych ról nie przekonali scenarzystów do zmiany zakończenia, które pierwotnie miało być bardzo mroczne!
„Bezsenność w Seattle”, 1993, reż. Nora Ephron
Jeśli ktoś poza Julią Roberts zasługuje na miano królowej komedii romantycznych lat 90., to jest to na pewno Meg Ryan! A Bezsenność w Seattle jest z pewnością jednym z najpopularniejszych filmów w jej dorobku. Nie dziwi nas, że w Święta tak chętnie wracacie do historii wdowca (w tej roli cudowny Tom Hanks) i jego małego synka, który usilnie stara się znaleźć ojcu nową żonę. Pech chce, że chłopiec uparł się na jedną konkretną dziewczynę, która mieszka daleko od Seattle. Nostalgiczna opowieść o przeznaczeniu i podążaniu za głosem serca jest tym, co idealnie dopełnia kubek gorącego kakao.
"Listy do M.", 2011, reż. Mitja Okorn
Polska odpowiedź na kultową komedię To właśnie miłość, stała się nowym świątecznym hitem. I nic dziwnego! 10 zabawnych i wzruszających historii rozgrywających się zaraz przed Wigilią skruszy lód nawet w najbardziej zatwardziałych sercach. Doliczmy do tego plejadę polskich gwiazd i mamy plany na leniwe popołudnie.
"Dirty Dancing", 1987, reż. Emile Ardolino
W momencie powstania scenariusza tego przebojowego filmu, chyba nikt nie dawał mu szansy na realizację. Twórcom – mimo licznych problemów i niewyobrażalnie niskiego budżetu – udało się jednak dopiąć swego. To właśnie dzięki ich samozaparciu chemia pomiędzy Jennifer Grey i Patrickiem Swayze’m elektryzuje nas do dziś. Opowieść o podziale klasowym początku lat 60. rozgrywa się tu w tak gorącym rytmie, że może i my na chwilkę podniesiemy się z naszych wygodnych foteli. A kiedy będziemy umieszczać gości przy wigilijnym stole pamiętajmy: „Nikt nie sadza Baby w koncie!”
"Kiedy Harry poznał Sally", 1989, reż. Rob Reiner
Kolejna kultowa komedia z Meg Ryan! Tym razem gwiazda tworzy idealne trio z Billy’m Crystalem oraz Carrie Fisher. Kiedy Harry poznał Sally to historia miłości, która musi dojrzeć jak najlepsze wino. Jesteśmy świadkami procesu, na który składają się długie nocne rozmowy przez telefon, wspólnie fałszowanie znanych piosenek, rozstania, przypadkowe spotkania oraz wzajemne pocieszanie po kolejnym nieudanym związku. Siłą tego filmu zdecydowanie są dialogi, ale nie zapominajmy też o fantastycznej scenie udawanego orgazmu przy jedzeniu sałatki. Jeśli w te Święta potrzebujemy pocieszenia, ten film nam je zapewni!
Czy wśród tych propozycji jest Wasz świąteczny filmowy faworyt? A może zdecydujecie się obejrzeć coś znacznie współczesnego? Przed Bożym Narodzeniem na viva.pl jeszcze przed świętami znajdziecie jeszcze niejedno takie zestawienie!
