Dla wielu osób Meghan Markle jest niekwestionowaną ikoną piękna i stylu. Nic dziwnego! W końcu księżna Sussex zawsze prezentuje się perfekcyjnie, a idealnie dopracowany makijaż, fryzura, manicure i strój są jej znakami rozpoznawczymi. Zachwycający efekt pozwala jej zachować także odpowiedni rytuał pielęgnacyjny. I choć Meghan jest kosmetyczną minimalistką istnieje kilka ulubieńców, których w jej kosmetyczce nigdy nie może zabraknąć. Jednym z nich jest odżywka do rzęs. Jaka konkretnie?
Jaka jest ulubiona odżywka do rzęs Meghan Markle?
Odżywka jakiej codziennie używa Meghan jest stosunkowo niedroga. W Internecie można ją kupić już od 170 złotych. To dość nie wygurowana cena jak na królewskie standardy żony księcia Harrego. Mowa o odżywce RevitaLush, która ma wydłużać i pogrubiać rzęsy, a także zapobiegać ich wypadaniu i blaknięciu.
,,Używam RevitaLash i przysięgam, że moje rzęsy nigdy nie były tak długie” – wyznała Meghan.
Patrząc na piękny wachlarz długich rzęs Meghan, odżywka do rzęs powinna być kosmetykiem niezbędnym w każdej kosmetyczne. Należy pamiętać, że pierwsze efekty stosowania tego specyfiku widać zazwyczaj dopiero po 30 dniach od rozpoczęcia stosowania. Meghan udowadnia, że warto być cierpliwym!
