Ulubione fryzury księżnej Kate!

Zanim Kate została księżną jej fryzury nie były tak idealnie dopracowane jak dziś. Podczas studiów nosiła prostą grzywkę i rozpuszczone, często pokręcone włosy. 

Gdy związała się z księciem Williamem Kate wciąż pozostała wierna grzywce, która nieco się jednak zmieniła. Delikatnie ją zapuściła i inaczej układała. Zaczęła dbać, żeby jej włosy wyglądały pięknie – były zawsze gładkie i lśniące. 

Kate nie lubi prostować włosów – znacznie częściej je kręci! Zazwyczaj wybiera delikatne fale lub duże, hollywoodzkie loki. Gdy zależy jej na wygodzie decyduje się na spięcie górnej partii włosów w mały kucyk z tyłu głowy. 

Księżna bardzo lubi włosy spięte w koński ogon i taką fryzurę wybiera również na oficjalne wyjścia. Gładki, nisko zebrany kucyk prezentuje się wytwornie i elegancko w towarzystwie toczka lub fascynatora. Kate zwraca uwagę na detale, dlatego zawsze ukrywa gumkę owijając ją pasmem włosów. 

Podczas półoficjalnych wyjść Kate najczęściej decyduje się na rozpuszczone, grube loki. Taki efekt uzyskuje przy pomocy dużej, okrągłej szczotki i suszarki do włosów. Susząc każde pasmo oddzielnie  na szczotce uzyskuje efekt gładkich i sprężystych włosów. 

Eleganckie fryzury z nakryciem głowy Kate opanowała do perfekcji. Jeżeli nie kucyk, to kok! Często wybiera te duże, gładko wyczesane i upięte nisko. Zdarza jej się pójść o krok dalej i zaprezentować się w misternie ułożonych z loków upięciach, w których wygląda spektakularnie. 

Kucyk w wersji glamour? Księżna często decyduje się na takie upięcie. Zaczyna od pokręcenia wszystkich włosów, następnie zbiera je z tyłu, nie za wysoko. Na koniec całą fryzurę delikatnie poluźnia, żeby sprawiała wrażenie mniej dopracowanej i przerzuca włosy na jedną stronę, żeby wyglądały szykownie.

Niedawno Kate skróciła swoje włosy i delikatnie zmieniła ich kolor. Przy nowej fryzurze również często decyduje się na klasyczne fale, które układa tak, aby odbijały się od jej twarzy. 

Pomimo zmiany długości włosów Kate często decyduje się na upięcie ich części tak, żeby było jej wygodnie a niesforne włosy nie zasłaniały twarzy. Dwa pasemka spina z tyłu głowy i gotowe! Wygląda wdzięcznie i kobieco.