Makijażem Meghan Markle zachwycają się wszyscy. Nic dziwnego! Księżna Sussex słynie z gładkiej i rozświetlonej skóry oraz z tego, że zamiast mocnego makijażu wybiera ten lekki, który tylko delikatnie podkreśla jej urodę. Meghan uwielbia, gdy spod podkładu prześwitują jej naturalne piegi więc nie obciąża swojej cery ciężkimi, kryjącymi kosmetykami. Przy niewielkim nakładzie czasu i pracy makijaż księżnej zawsze prezentuje się świetnie. Jak ona to robi?
Sekrety idealnego makijażu księżnej Meghan!
Jak go wykonać?
Najważniejsze w makijażu Meghan są jej oczy. Lubi mieć je podkreślone ciemną kredką lub cieniem. Pomaluj górą i dolną powiekę oraz linię wodną oka. Dla uzupełnienia makijażu doklej kilka kępek sztucznych rzęs i gotowe!
Meghan nigdy nie przesadza z podkładem. I dobrze! Naturalny krem koloryzujący czy lekki fluid w zupełności jej wystarczają. Nałóż go palcami, żeby dokładniej wtopił się w skórę i wykończ makijaż rozświetlającym pudrem, który doda Ci odrobiny królewskiego blasku.
Księżna doskonale wie, że kluczem do świeżego, młodzieńczego wyglądu jest róż. Lubi, gdy jej policzki są mocno podkreślone. Żeby uzyskać efekt jak u Meghan wybierz róż w ciepłym, brzoskwiniowym odcieniu.
Brwi są ramą naszej twarzy i ich podkreślenie powinno być najważniejszym etapem w naszym makijażu. Meghan lubi swoje brwi grube i niewyrysowane. Podkreśl je cieniem lub kredką a korektorem delikatnie wyrównaj ich kształt.
Meghan nie jest fanką mocnych kolorów na ustach. Woli używać neutralnych błyszczyków, które nie wysuszają ust. W makijażu a’la Meghan wykorzystaj naturalne odcienie nude lub zwykły, przezroczysty błyszczyk.