To historyczny moment. Polacy po raz kolejny nie pozostawili wątpliwości, że ten sezon skoków narciarskich należy do nich. Po raz pierwszy w historii stanęli na najwyższym stopniu podium konkursu drużynowego Mistrzostw Świata w Lahti.
Zobacz też: Polscy skoczkowie narciarscy osiągnęli historyczny sukces. Kim są bohaterowie ostatnich dni?
2 marca to Piotr Żyła udowodnił, że takiego sezonu dawno nie pamiętaliśmy. Skoczek zdobył brązowy medal w fińskim Lahti. Wcześniej, biało-czerwoni odnieśli historyczny sukces w austriackim Bischofshofen i całego prestiżowego Turnieju Czterech Skoczni.
Wygrana Polaków
W sobotę: Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Kamil Stoch i Maciej Kot porwali polskich kibiców – fantastyczna czwórka, której jeszcze nigdy nie mieliśmy w naszej historii. Od pierwszej serii Polacy byli niepokonani. Mimo różnych warunków pogodowych, konsekwentnie prezentowali świetną formę. Kamil Stoch postawił "kropkę nad i", kończąc drugą serię świetnym skokiem.
Na drugiej pozycji drużynowego konkursu MŚ w Lahti uplasowała się reprezentacja Norwegii, na trzecim miejscu - Autriacy.
Zobacz też: Piotr Żyła mówi równie spektakularnie, jak skacze na nartach. Oto najlepsze wypowiedzi medalisty!
Polscy skoczkowie nie kryją wzruszenia. W rozmowie z dziennikarzami jednogłośnie podkreślali, że dali z siebie wszystko i w całości wypełnili obrany cel.
„Wywiązałem się z zadania. Teraz możemy cieszyć się sukcesem”, powiedział Dawid Kubacki.
Polecamy też: Kamil Stoch wygrywa konkurs w Zakopanem! Przeczytaj, jak w domu Stochów świętuje się jego zwycięstwa!
