Omenaa Mensah pojechała do Ghany, by pomóc najbiedniejszym dzieciom na święta. W jaki sposób?

Omenaa Mensah odwiedziła razem ze swoimi współpracownikami podopiecznych w Ghanie. Świąteczna wizyta okazała się doskonałą okazją do podarowania dzieciakom chwil radości w postaci wspólnych śpiewów, rozmów i spędzenia mile czasu. Tuż przed wylotem do Afryki Omenaa odwiedziła również przedszkole Akwarella w Piasecznie. Dzieci przygotowały swoim rówieśnikom w Ghanie bożonarodzeniowe, spersonalizowane kartki z życzeniami.

Przeczytaj też: Córka Omeny Mensah: „Na początku się bałam Afrykanów”. Omenaa i Vanessa rozmawiają o swoich korzeniach

Jednym z najważniejszych filarów działalności Fundacji Omeny Mensah jest edukacja, do której dostęp w Afryce w dalszym ciągu jest bardzo ograniczony. Dlatego też  dzięki współpracy z Piotrem Wojnarowskim, polskim Salezjaninem, na stałe mieszkającym w Ghanie, na wiosnę planowane jest rozpoczęcie budowy szkoły przy ośrodku Don Bosco Child Protection Centre w Temie (Ghana), gdzie schronienie znajdują dzieci ulicy. Obecnie, dzięki hojności darczyńców, zebrano ok. 43% niezbędnej na tę inwestycję kwoty.

Każda wpłata jest na wagę złota. Aby zrealizować projekt, potrzebny jest milion złotych. Dzięki serwisowi Omenaa.pl każdy może wesprzeć ten szczytny cel i przybliżyć tym samym dzieci do ich największego marzenia – rozwoju i szansy na zdobywanie wiedzy.

W planach Fundacji jest również kolejny ważny i duży projekt - stworzenie na szeroką skalę profili pracowników społecznych, którzy mogliby otaczać całodobową opieką swoich podopiecznych z okolic Akry, zapewniając im  podstawowe warunki do godnego życia i stwarzając dostęp do powszechnego kształcenia.

Zobacz też: Omenaa Mensah do córki: „Jak się zakochasz, zrozumiesz dlaczego tak długo czekam na tego jedynego”