Zrobi na was wrażenie

Marcin Brzeziński 13 marca 2016 09:15

To była miłość od pierwszego wejrzenia. Nie do domu, bo ten projektantka mody Lidia Kalita i jej mąż wybudowali od podstaw. Zakochali się w miejscu, gdzie mieli go postawić. „Stanęłam na skarpie, spojrzałam w dół i zaparło mi dech w piersiach. W dole srebrzyła się rzeka. Można było do niej dojść przepięknym wąwozem. I już wiedziałam, że to jest mój kawałek ziemi”, wspomina projektantka. Nowoczesny budynek, który stanął nad rzeką, zaprojektowali Ewa i Stefan Kuryłowiczowie. „Początkowo chcieliśmy dom weekendowy o powierzchni 300 metrów kwadratowych. Wyszedł większy, o jakieś 150 metrów, i choć dla naszej dwójki jest trochę za duży, uwielbiamy go”, opowiada. Budowali go dwa lata. „Kosztowało nas to bardzo dużo nerwów. Ale z budową domu jest jak z porodem. Gdy tylko się zakończy, natychmiast zapominasz wszystko to, co było złe, i jesteś szczęśliwa”. 

1/4
Sesja domu Lidii Kality w magazynie VIVA! MODA
Copyright @Piotr Stokłosa/Warsaw Creative
1/4

Rozmowy przy stole. Główne miejsce w jadalni zajmuje ogromny stół firmy Molteni & C. Nic dziwnego, Lidia Kalita uwielbia zapraszać gości.

2/4
Sesja domu Lidii Kality w magazynie VIVA! MODA
Copyright @Piotr Stokłosa/Warsaw Creative
2/4

Błysk i mat. Betonowe ściany, lśniąca podłoga i wielkie okna. Tak wygląda salon Lidii Kality. Błyszczące meble powstały na zamówienie, by idealnie pasowały do wnętrza.

3/4
Sesja domu Lidii Kality w magazynie VIVA! MODA
Copyright @Piotr Stokłosa/Warsaw Creative
3/4

Królewskie powitanie. Lidia Kalita przywiozła posąg Buddy aż ze Sri Lanki. Laleczki na nim to Lidia i jej mąż – prezent od przyjaciół. Przy wejściu witają gości król i królowa – XIX-wieczne lalki z hinduskiego teatru, kupione w jednej z warszawskich galerii.

4/4
Sesja domu Lidii Kality w magazynie VIVA! MODA
Copyright @Piotr Stokłosa/Warsaw Creative
4/4

Okna na zieleń. Ogromne okna to było marzenie Lidii Kality. Dzięki nim chłód betonu ocieplony jest drzewami, które zaglądają do salonu. Wieczorny mrok rozjaśnia lampa firmy Mooi.

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

FILIP CHAJZER w poruszającej rozmowie wyznaje: „Szukam swojego szczęścia w miłości, w życiu, na świecie…”. GOŁDA TENCER: „Ludzie młodzi nie znają historii. Patrzą do przodu (…). A ja robię wszystko, by ocalić pamięć”, mówi. JAN HOLOUBEK i KASPER BAJON: reżyser i scenarzysta. Czego nie nakręcą, staje się hitem. A jak wyglądają ich relacje poza planem filmowym? MONIKA MILLER od lat zmaga się z depresją i chorobą dwubiegunową, ale teraz za sprawą miłości pierwszy raz w życiu jest szczęśliwa.