Premiery na Netflixie zazwyczaj wywołują niemałe emocje. Nie inaczej stało się z najnowszą produkcją. Fani często próbują przenieść elementy fikcyjnej rzeczywistości do prawdziwego świata. O ile z reguły są to ciekawe inicjatywy, to w tym przypadku robi się naprawdę niebezpiecznie…
„Bird Box”, nowy film Netflixa
Film „Nie otwieraj oczy” (ang. „Bird Box”) odniósł ogromny sukces! Na Netflixie pojawił się 21 grudnia 2019 roku i w ciągu pierwszego tygodnia od premiery obejrzało go ponad 45 milionów widzów. W główną rolę, Malorie, wcieliła się niesamowita Sandra Bullock. W filmie pojawiają się również: John Malkovich, Sarah Paulson i Trevante Rhodes. Bohaterowie przez cały film walczą z tajemniczym zjawiskiem, które powoduje, że ludzie masowo zaczynają popełniać samobójstwa. Jedynym sposobem, aby nie dać się tej złej sile, jest… zasłonięcie oczu. Wystarczy bowiem jedno spojrzenie, by stracić zmysły.
Film tak zafascynował część widzów, że postanowili oni przenieść elementy filmu do rzeczywistości. Codzienne funkcjonowanie z zawiązanymi oczami łatwo nie brzmi. Internet od jakiegoś czasu zalewają filmiki z hashtagiem #birdboxchallenge. Na czym polega wyzwanie? Czy jest to w ogóle możliwe? Internauci sprawdzają, a swoje próby nagrywają i publikują na social mediach.
Bird Box Challenge
Wyzwanie, choć pozwala na doznanie czegoś zupełnie nowego, to jest bardzo niebezpieczne! Internauci wyprzedzają się w coraz to odważniejszych challengach, które nie zawsze kończą się dobrze. W social mediach znajdziemy filmiki, na których użytkownicy próbują normalnie funkcjonować z zasłoniętymi oczami, robią zakupy, sprzątają dom, a czasem... prowadzą pojazd! Nie tylko sobie mogą zrobić krzywdę, ale są również zagrożeniem dla osób w swoich otoczeniu.
Y’all gotta chill #BirdBoxChallenge 😂😂 why he do the baby like that pic.twitter.com/hspFdNHzTC
— Mya💋 (@sosomyaaa) 27 grudnia 2018
Znajdziemy w Internercie zdjęcia, na których pokazane są dwa samochody, które zderzyły się ze sobą po tym, jak kierowcy zdecydowali się na wypróbowanie challenge’u prowadząc pojazd…
Co na to Netflix?
Na reakcję Netflixa nie trzeba było długo czekać! Na swoim Twitterze jego przedstawiciele opublikowali wpis, w który proszą fanów filmu o zachowanie zdrowego rozsądku. „Nie wierzę, że muszę to powiedzieć, ale: PROSZĘ, NIE ZRÓBCIE SOBIE KRZYWDY PODCZAS BIRD BOX CHALLENGE. Nie wiemy, kto to zaczął i doceniamy wasz entuzjazm związany z filmem, ale Chłopiec i Dziewczynka mają tylko jedno życzenie na 2019 rok - nie skończcie w szpitalu…”, te słowa pojawiły się na profilu Netflixa 2 stycznia.
Nie tylko Netflix zareagował na niebezpieczne pomysły internautów. Jakiś czas temu challenge został zakazany na Youtubie! Na serwisie znaleźć można było wiele filmików, na których użytkownicy próbowali poczuć się jak postacie filmowe. Challenge te nie zawsze kończyły się dobrze. Zdarzały się wypadki, kontuzje, a nawet stłuczki samochodowe! Serwis zaczął już usuwać filmiki, pokazujące Bird Box Challenge, ponieważ, jak zapewnia „Zawsze prowadziliśmy politykę sprawdzania, czy zabawa nie przekracza granicy i nie staje się niebezpieczna, bądź szkodliwa”.
Jeśli nie chcemy, by nasza rzeczywistość zamieniła się w tą filmową (gdzie giną ludzie...), lepiej zastanówmy się dwa razy zanim wyjdziemy z domu w opasce na oczach.
