Tym pokazem Christopher Bailey oficjalnie pożegnał się z Burberry!

Kreację wieczoru zaprezentowała Cara Delevingne.

 Na modelach podziwialiśmy motywy graffiti, bluzy w stylu college i oryginalne swetry.

Największe zaskoczenie wywołał jednak fakt, że Bailey pragnąc udowodnić, że moda, którą tworzy jest demokratyczna, zdecydował się wzbogacić słynną kratę brytyjskiej marki o... wszystkie kolory tęczy!

Tłumaczył: „Dedykuję swoją ostatnią kolekcję dla Burberry najlepszym, światowym organizacjom wspierającym młodzież LGBTQ+. Nigdy nie było ważniejszego czasu, niż teraz, by pokazać, że w różnorodności leży wielka siła oraz kreatywność”.

Goście mogli podziwiać również niezwykłe efekty specjalne!

Sylwetki pokazane na wybiegu, skupiły więcej niż kilka subkultur, które Bailey spotkał na swojej ścieżce w Burberry.

Ogromne objętościowo spódnice były przykładem tego, że Christopher nie zapomniał o trendzie na tzw. relaxed glamour, który podbija obecnie świat mody.

Christopher Bailey powiedział: „Zawsze największym wyzwaniem jest upewnienie się, czy nie spoczęliśmy na laurach, czy wciąż jesteśmy wystarczająco odważni i na tyle ciekawi, żeby popychać tę machinę naprzód”.

Burberry zobowiązało się regularnie wspierać organizacje LGBT. Będzie przesyłać darowizny, by zapewnić pracę, mieszkanie i bezpieczeństwo osobom innej orientacji.

Ostatnia kolekcja Christophera Baileya dla Burberry zadebiutowała w Londynie w sobotę 17 lutego o godzinie 17:00.

Wydarzenie było transmitowane również na żywo w serwisie Burberry.com.