Najnowsza kolekcja mody Łukasza Jemioła, której pokaz odbędzie się dzisiaj (23.06) wieczorem owiana jest jeszcze tajemnicą. Udało nam się jednak dowiedzieć, że zarówno w kolekcji, jak i oprawie pokazu, pojawią się motywy nawiązujące do przeżywającego wielki renesans w architekturze, designie czy kinie stylu lat 60. Będą to między innymi hafty i printy z motywami pochodzącymi z najlepszych polskich filmów z tego okresu, a także elementy inspirowane… najnowszym aparatem fotograficznym Olympus PEN-F. Co ma wspólnego najnowszy model Olympusa z latami 60., zapytacie? Jego stylistyka nawiązuje bezpośrednio do kulowego modelu tej marki z 1963 roku.
Łukasz Jemioł przy pracy nad nową kolekcją.
Polecamy też: Joanna Horodyńska stworzyła kolekcję dla marki SI-MI! Wybraliśmy z niej 5 rzeczy, które pokochacie!
Kultowy model w rękach Jemioła
To była prawdziwa legenda lat 60., marzenie ówczesnych pasjonatów świata filmu i fotografii. Model Olympusa z roku 1963 trzeba uznać z perspektywy czasu za całkowicie pionierski. Po raz pierwszy bowiem na rynku pojawił się kieszonkowy aparat z rozbudowanym systemem lustrzankowym, który miał wszystkie pożądane cechy. Był mały, szybki, łatwy w obsłudze i przystępny cenowo. Używały go takie gwiazdy jak Sophia Loren czy Clint Eastwood. Jego współczesne, cyfrowe już wersje, takie jak najnowszy Olympus PEN-F również służą zarówno amatorom, jak i sławom świata fotografii, podróżnikom oraz reporterom. Teraz, za sprawą Łukasza Jemioła, ten kultowy aparat stanie się też częścią świata mody. Czekamy na rezultaty tej współpracy!
Plakat z filmu „Pociąg" Jerzego Kawalerowicza. Jedna z inspiracji Łukasza Jemioła.
Polecamy też: Jak sen! Artysta Christo zaprasza na spacer… po włoskim jeziorze Iseo. Jak on to zrobił?
Najnowszy Olympus PEN-F, następca kultowego modelu z 1963 roku.
Polecamy też: Wyobrażacie sobie, jak będą wyglądały samochody za sto lat? Rolls-Royce już to wie!