ZE ŚWIATA MODY
Viktor & Rolf prezentują kolejną kolekcję ślubną! Tak będą wyglądać modne panny młode… wiosną 2018!
29 kwietnia 2017
11
zobacz
11
1/11
Copyright @Materiały prasowe
1/11
Duet Viktor & Rolf zaprojektował swą drugą kolekcję sukni ślubnych, tym razem na wiosnę 2018 roku. Viktor Horsting i Rolf Snoeren od lat słyną ze swoich awangardowych pomysłów. Wciąż pozostają wierni trzem zasadom swego domu mody: wyrafinowanej elegancji, konceptualnemu glamourowi i zaskakującemu krawiectwu. Ale bez obaw! Większość z ich nowych, ślubnych propozycji może spodobać nawet zachowawczym pannom młodym. Niektóre z modeli robią wrażenie swoim rozmachem (spójrzcie tylko na kreację uszytą z gigantycznych białych kwiatów), inne uwodzą szlachetnym minimalizmem. Bardziej ekstrawaganckie panny młode mogą zaś zdecydować się na ślubny kombinezon czy pomysłową kreację, która pod odpięci dwóch dolnych modułów zamienia się w sukienkę koktajlową - idealną na weselne tańce. W całej kolekcji znajdziemy oczywiście ulubione elementy stylu Viktora & Rolfa czyli kokardy oraz rzecz jasna kwiaty (przypomnijmy, że zapach, który stworzyli nosi nazwę Flowerbomb czyli Kwietna bomba).
Polecamy też: Zachwycająca kolekcja sukien ślubnych Elie Saab! Co tym razem proponuje libański projektant?
Byle do wiosny… 2018!
Przy okazji premiery swej debiutanckiej „białej” kolekcji projektanci przedstawili własny punkt widzenia na modę ślubną. „Suknie ślubne zawsze nas fascynowały. Taka kreacja jest jak opowieść, mały wszechświat rządzący się na własnych zasadach. Jest symbolem i wizytówką najcenniejszej chwili w życiu. Dlatego każda suknia w naszej kolekcji ma swój wyraźny, indywidualny charakter. Nie jest również to w naszym wypadku jakiś nowy pomysł na modę. W każdej naszej kolekcji od wielu lat znajdowała się przecież wyjątkowa suknia, suknia panny młodej”, deklarowali Viktor Horsting i Rolf Snoeren. A my zapraszamy was do galerii z kreacjami ślubnymi ich projektu. Wiosna 2018 roku jest bliżej niż się nam wydaje!
Polecamy też: Inspiracją nowej kolekcji sukien ślubnych Very Wang była... Werona z XVII wieku. Zobaczcie efekty!
marcin.brzezinski@burdamedia.pl
