W miniony weekend w Argentynie odbył się szczyt G20, na który przybyli przedstawiciele grupy 19 państw oraz Unii Europejskiej. To właśnie podczas tamtejszych spotkań co roku zapadają decyzje dotyczące wspólnej polityki finansowej.
W związku z tym w Buenos Aires pojawiły się głowy państw, premierzy i członkowie Rady Europejskiej. Wśród nich znalazł się Donald Trump, Władimir Putin, Emmanuel Macron, a także Donald Tusk. Specjalne atrakcje zostały również zorganizowane dla małżonek polityków. Media oczywiście zajęły się głównie ich stylizacjami.
Jak zwykle to Melania Trump triumfowała modowo. Najpierw na schodach muzeum, na którym wykonano pamiątkowe zdjęcie, pokazała się w kwiatowej sukni Gucci o długości za kolano. Talię podkreśliła cieniutkim paskiem. Z kolei jej późniejsza kremowa kreacja została okrzyknięta tą najpiękniejszą. Projekt w drobne groszki za 10 tysięcy dolarów pochodził z domu mody Dior.
Oczywiście uwagę zwracała również gospodyni, czyli Juliana Awada, pierwsza dama Argentyny. Wyróżniała się nie tylko ciemną karnacją i szerokim uśmiechem. Najpierw zachwycała w białej długiej sukni w greckim stylu, a następnie oliwkowozielonej kreacji w białe kwiaty.
Niestety looki Małgorzaty Tusk w porównaniu do nich wypadały dosyć blado. Małżonka przewodniczącego Rady Europejskiej najpierw zdecydowała się na chabrową, satynową sukienkę, na której niestety odznaczały się zagięcia, a następnie bordowy komplet z marszczeniami przy biuście.
Co myślicie o tych lookach?
