Już dokładnie od 11 lat Lady Gaga jest obecna w mediach na całym świecie! To w 2008 roku wypuściła swój pierwszy singiel „Just dance”, który odniósł spektakularny sukces. Niezmiennie szokuje swoją muzyką, fryzurami i kreacjami, nie tylko na scenie, ale również w życiu prywatnym. Powtarza: „Stanowię całość. Podstawą sztuki, a więc i muzyki jest prowokacja, a prowokować można tylko całą sobą”.
Lady GaGa ikoną mody
Od początku swojej muzycznej kariery uwielbiała wzbudzać wielkie kontrowersje modowymi wyborami. Najgłośniejszym z nich bez wątpienia była tzw. „mięsna sukienka”, którą wokalistka założyła w 2010 roku na galę MTV Video Music Awards. Dziś ten look, wykonany przez Franca Fernandeza, oficjalnie uznany jest za dzieło sztuki i znajduje się w amerykańskim muzeum. Sama tłumaczyła: „Jestem weganką, więc nie założyłam ubrania z mięsa tylko dla wywołania skandalu. Nie chcę obrazić nikogo, kto jest wegetarianinem lub weganem, wiadomo przecież, że jestem otwarta na wszelkie inności. Zrobiłam to, żeby walczyć o prawa tych, którzy muszą nosić mundur, ale nie mogą przyznać się, że kochają ludzi tej samej płci”.
Takie działania przyniosły efekty, ponieważ już rok później Lady Gaga na gali CFDA otrzymała statuetkę w kategorii „ikona mody”. Choć nie każdemu podobały się jej stylizacje, trzeba przyznać, że dla artystki niemożliwe nie istniało i miała odwagę pokazać się publicznie w każdym, nawet najdziwniejszym stroju. Jej kreacje zawsze były teatralne, przerysowane oraz komiczne. Co się zmieniło?
Lady GaGa zmienia styl - dlaczego?
W przeciągu ostatniego roku artystka całkowicie zrewolucjonizowała swój styl. Promując film „Narodziny gwiazdy”, w którym zagrała jedną z głównych ról, odwiedziła m. in. festiwale filmowe w Wenecji i Toronto, gdzie można było zauważyć diametralną różnicę. Każdy spodziewał się prowokacyjnych kreacji, a tymczasem Lady Gaga zaskoczyła klasycznymi, bardzo kobiecymi lookami. Od tamtej pory nieprzerwanie wybiera bardziej kobiece stylizacje.
Czy to już koniec prowokacyjnych wyborów i wokalistka całkowicie odetnie się od swojego wizerunku? Czas pokaże...
