Ze świata mody

Legendarne top modelki z lat 90. powracają w kampaniach Balmain i Giorgio Armani! Stęskniliście się?

11 lutego 2016

12 zobacz 12 Cindy Crawford, Claudia Schiffer, Naomi Campbell w kampanii domu mody Balmain

Marcin Brzeziński • 11 lutego 2016 15:12

1/12

Cindy Crawford, Claudia Schiffer, Naomi Campbell w kampanii domu mody Balmain

1/12

Cindy Crawford, Claudia Schiffer, Naomi Campbell pojawiły się w wiosennej kampanii domu mody Balmain! Jeszcze niedawno przeżywaliśmy triumfalny come back stylu lat 70. XX wieku. Jednak zanim na dobre znudziły nam się kwieciste sukienki i rozszerzane dżinsy, do drzwi zapukała następna dekada i nastała moda na lata 80. Projektanci poszerzali ramiona w damskich żakietach i inspirowali się pierwszymi teledyskami z MTV. Teraz przyszedł czas na kolejną zmianę. I to jak uroczą. Na fali nostalgii za latami 90. (tak! za nimi też już można tęsknić!) na scenę powracają wielkie top modelki lat 90.: Cindy Crawford, Claudia Schiffer, Naomi Campbell, Nadja Auermann, Yasmin Le Bon, Stella Tennant i Eva Herzigova.

Balmain - czyli marzenia się spełniają

Dyrektor artystyczny Balmain, Olivier Rousteing wspomina: Kiedy dorastałem w Bordeaux, to ich zdjęcia uzmysłowiły mi, jak wielką siłę ma moda. Nawet dzisiaj, po tylu latach, ich ikoniczne sesje pojawiają się na wśród inspiracji wielu projektantów. Praca z nimi jest spełnieniem moich chłopięcych marzeń. Mój sen się spełnił - i nie ma w tym cienia przesady.
Autorem zmysłowych czarno-białych zdjęć z gwiazdami wybiegów lat 90. dla Balmain jest równie sławny co fotografowane modelki Steven Klein. Kiedy patrzyłem, jak Cindy, Naomi i Claudia pracują przed kamerą byłem poruszony ich profesjonalizmem i pewnością siebie. Nie wspominając już o ich wdzięku - dodaje Olivier Rousteing.

Claudia Schiffer, Cindy Crawford i Naomi Campbell w obiektywie Stevena Kleina.

Armani powraca do… rzeczywistości.

W kampanii Giorgio Armaniego na wiosnę-lato 2016 pojawiły się z kolei sławne koleżanki modelek Balmain: Nadja Auermann, Yasmin Le Bon, Stella Tennant i Eva Herzigova. I tak jak w poprzednim przypadku zaszczyt ich fotografowania przypadł nie byle komu. Giorgio Armani do swojej sesji wybrał bowiem Petera Lindbergha. Sławny fotograf w kampanii dla Armaniego w wyraźny sposób nawiązał do swoich kultowych, czarno-białych zdjęć sprzed prawie 30 lat.
W tej kampanii udało mi się zebrać cztery kobiece ikony o silnych osobowościach, które udowadniają, że prawdziwe piękno nie ma wieku. Zaprosiłem też Petera Lindbergha. Pracowałem z nim wielokrotnie i wiedziałem, że zawsze jest bliski prawdziwego życia. A ja właśnie chciałem pokazać, jaki urok ma w naszych czasach normalność, naturalność i niewymuszona uroda”, tłumaczy swoje zamiary Giorgio Armani. I chyba mu się to udało!
A my cieszmy się z powrotu wspaniałych ikon lat 90. Nie wiadomo przecież, kiedy znowu przypomni sobie o nich świat mody!

Polecamy: Cindy Crawford odchodzi na emeryturę? Zobacz najseksowniejsze zdjęcia z 20 lat pracy modelki.