„Wiem, że ważę więcej, niż powinnam, nie jestem ślepa”

Gabriela Czernecka 30 października 2018 08:50

O wadze Ewy Farnej pisano wielokrotnie. Wielokrotnie słyszała na swój temat nieprzychylne komentarze. Za każdym razem udowadnia jednak, że ma do siebie ogromny dystans. Ewa Farna stara się nie przejmować opiniami na swój temat i to między innymi dlatego kochają ja polscy fani. „Kilka kilogramów to nie powód, żebym chowała się w domu, podcinała sobie żyły”, mówi w wywiadzie dla magazynu VIVA!. Co jeszcze zdradziła w rozmowie z Krystyną Pytlakowską? Zobaczcie sami!

Magazyn VIVA!: Ewa Farna - wywiad

„Jestem z rodziny, w której zawsze poczucie własnej wartości liczyło się najbardziej. I tym poczuciem zostałam wypełniona od dziecka. Nie miałam więc kompleksów. Powiedziałam sobie wtedy, że to nie był mój problem, tylko ich”, mówi Ewa Farna w rozmowie z Krystyną Pytlakowską. Co jeszcze zdradziła? Zapraszamy do lektury!

Nie masz kompleksu nadwagi?

Nie. Tłumaczę sobie, że każdy się z czymś zmaga. Wiem, że ważę parę kilo więcej, niż powinnam, przecież  nie jestem ślepa.

Ładnie Ci z krągłościami. Teraz moda na anorektyczki przemija. Zastępuje ją moda na kobiecość.

A kilka kilogramów to nie powód, żebym chowała się w domu, podcinała sobie żyły i bała się ludzi. Mówię młodym dziewczynom: „Nie musicie wyglądać jak modelki na wybiegu, a poza tym one są za chude. Rozejrzyjcie się wokół siebie, to zobaczycie, że na ulicy mijają was dziewczyny i kobiety, z których mało która jest idealna”. A ja może schudnę, a może zostanę taka na zawsze. Zobaczę, jak mi pójdzie, ale w jakimkolwiek momencie swojej przygody z wagą będę, przecież nie zamknę się przed światem. My budujemy własną wartość i nie powinniśmy jej budować na poglądach innych osób.

Jeśli Ci w życiu okrągłość nie przeszkadza to bądź sobie, jaka chcesz.

Też tak uważam. A jeśli czuję się z tym dobrze, zdrowo i szczęśliwie, to po co mam coś zmieniać i katować się dietami? Szkoda, że dużo ludzi tego nie rozumie. Ale ja nie wpisuję się w ten showbiznesowy model i pewnie to właśnie ludziom przeszkadza.

Bo polubiliby Cię bardziej, gdybyś siedziała i płakała?

Chyba tak. I głodziła się tylko dlatego, że oni tego chcą.

A lubisz jeść?

Uwielbiam! Ale dbam o to, co jem. Gdy jestem w domu, sama sobie przygotowuję potrawy.

A teraz i mężowi?

My razem gotujemy. Bo wiem, że to ma wpływ na zdrowie. Może nie wyglądam (śmiech), ale jestem za tym, by dbać o jakość produktów.

I nadal nie walczysz z hejterami?

Nie walczę, ale wkurza mnie już ta bezsilność, że hejterom wszystko wolno, a atakowany ma milczeć. Staram się unikać komentarzy – kiedy nie czytam, one mnie nie dotykają. Chociaż miewam momenty, gdy siadają mi nerwy, bo coś tam usłyszę. Mówię wtedy: „Kurczę, bez przesady”. Boli mnie tylko, dlaczego w tych ludziach jest tyle zła i frustracji. Spotkałam się niedawno z dziewczyną, która dostawała SMS-y typu: „Na ulicy obleję cię kwasem, bo cię nienawidzę”. Na spotkaniu z fanami poznała autorkę tych SMS-ów, która do niej podeszła i słodziutko powiedziała: „Zróbmy sobie selfie”. Zobacz, jaki świat jest piękny. Może być w czymś taka dwoistość?

Co jeszcze w nowej VIVIE! 22/2018

Maciej Stuhri fascynująca historia listu, który jego córka Matylda dostała od taty na 18. urodziny. LucynaMalec z córką Zosią. Już nie wypiera z głowy faktu, że jej córka jest niepełnosprawna. Jaką drogę musiała przejść, by tak się stało? Józef Piłsudskiwierny był tylko… ojczyźnie. Jak kochał jeden z najwybitniejszych Polaków? A także... Warszawę dwudziestolecia międzywojennego nazywano Paryżem Północy. Zapraszamy na sentymentalny spacer po miejscach, których już nie ma. 

1/6
Ewa Farna, VIVA! 22/2018, Ewa Farna VIVA! październik 2018
Copyright @Bartek Wieczorek/LAF AM
1/6

„Kilka kilogramów to nie powód, żebym chowała się w domu, podcinała sobie żyły”, mówi Ewa Farna.

2/6
Ewa Farna, VIVA! 22/2018, Ewa Farna VIVA! październik 2018
Copyright @Bartek Wieczorek/LAF AM
2/6

„Wiem, że ważę więcej, niż powinnam, nie jestem ślepa”

3/6
Ewa Farna, VIVA! 22/2018, Ewa Farna VIVA! październik 2018
Copyright @Bartek Wieczorek/LAF AM
3/6

„Jestem z rodziny, w której zawsze poczucie własnej wartości liczyło się najbardziej. I tym poczuciem zostałam wypełniona od dziecka. Nie miałam więc kompleksów. Powiedziałam sobie wtedy, że to nie był mój problem, tylko ich”,

4/6
Ewa Farna, VIVA! 22/2018, Ewa Farna VIVA! październik 2018
Copyright @Bartek Wieczorek/LAF AM
4/6

„A ja może schudnę, a może zostanę taka na zawsze. Zobaczę, jak mi pójdzie, ale w jakimkolwiek momencie swojej przygody z wagą będę, przecież nie zamknę się przed światem. My budujemy własną wartość i nie powinniśmy jej budować na poglądach innych osób”.

5/6
Ewa Farna, VIVA! 22/2018, Ewa Farna VIVA! październik 2018
Copyright @Bartek Wieczorek/LAF AM, Instagram @agakaczor
5/6

„Jeśli czuję się z tym dobrze, zdrowo i szczęśliwie, to po co mam coś zmieniać i katować się dietami? Szkoda, że dużo ludzi tego nie rozumie. Ale ja nie wpisuję się w ten showbiznesowy model i pewnie to właśnie ludziom przeszkadza”.

6/6
Ewa Farna, VIVA! 22/2018, Ewa Farna VIVA! październik 2018
Copyright @Bartek Wieczorek/LAF AM, Instagram @agakaczor
6/6

„Wkurza mnie już ta bezsilność, że hejterom wszystko wolno, a atakowany ma milczeć. Staram się unikać komentarzy – kiedy nie czytam, one mnie nie dotykają. Chociaż miewam momenty, gdy siadają mi nerwy, bo coś tam usłyszę”. 

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Kocha muzykę, ale już podważano jej sukcesy. Córka Aldony Orman o cieniach posiadania znanego nazwiska

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

KATARZYNA DOWBOR o utracie pracy, nowych wyzwaniach i o tym, czy mężczyźni... są jej potrzebni do życia. JOANNA DARK i MAREK DUTKIEWICZ: dwie dusze artystyczne. W błyskotliwej i dowcipnej rozmowie komentują 33 lata wspólnego życia. SYLWIA CHUTNIK: pisarka, aktywistka, antropolożka kultury, matka. Głośno mówi o sprawach niewygodnych i swojej prywatności. ROBERT KOCHANEK o cenie, jaką zapłacił za życiową pasję – profesjonalny taniec. O TYM SIĘ MÓWI: Shannen Doherty, Christina Applegate, Selma Blair, Selena Gomez, Michael J. Fox łamią kolejne tabu – mówią publicznie o swoich chorobach.