Kasia Kowalska, VIVA! sierpień 2018, 17/2018
Fot. Mateusz Stankiewicz/AF Photo
TYLKO U NAS!

Kasia Kowalska o porodzie: „Ola była zatruta wodami płodowymi, musieli przywracać ją do życia”

„Powiodło się za czwartą próbą”

Konrad Szczęsny 22 sierpnia 2018 08:24
Kasia Kowalska, VIVA! sierpień 2018, 17/2018
Fot. Mateusz Stankiewicz/AF Photo

Dziś córka jest jej wielką dumą. Jednak narodziny Oli były cudem. Kasia Kowalska w intymnej rozmowie z Romanem Praszyńskim po raz pierwszy ujawniła dramatyczne szczegóły przyjścia córki na świat. „Gdy byłam w ciąży, robiłam promocję filmu „Nocne grafitti” i wylądowałam na patologii ciąży. Leżałam tam, ciesząc się, że mam chwile wytchnienia, ale gdy nocą słyszałam za ścianą krzyki rodzących kobiet, myślałam, że są lepsze miejsca do relaksu”, zwierzyła się.

Poród był ciężki?

Kasia: Cud, że akurat na dyżurze był lekarz, u którego leczyłam się prywatnie. Powiedział pielęgniarce, żeby co dwie godziny sprawdzała tętno moje i dziecka. O drugiej w nocy pielęgniarka zaczęła krzyczeć, że nie słyszy tętna Oli. Rzucili mnie na łóżko i biegiem na salę operacyjną. Pamiętam dygot, wydawało mi się, że jest zimno, a to był strach. Zrobili mi cesarskie cięcie. Ola była zatruta wodami płodowymi, musieli przywracać ją do życia. Powiodło się za czwartą próbą.

Ola: Pamiętam, mówiłaś, że w skali Apgar miałam tylko dwa punkty.

Kasia: Wiedziałam od tamtej pory, że córka będzie silna. Żeby to przetrwać musiała mieć dużą chęć do życia.

Sprawdziło się?

Kasia: Ma charakterek.

Ola: Obie jesteśmy zadziorne.

Pierwsze wspomnienie z mamą?

Ola: Na wakacjach w jakimś parku, gdzie były małpy. Mama zabiera mi moją ulubioną zabawkę i mówi: „Daj, pobawię się z małpą”. I ta małpa na moich oczach rozrywa moją ukochaną zabawkę. Wszyscy się śmieją, ja płaczę.

Pelny wywiad z Kasią Kowalską i jej córką Olą przeczytasz w najnowszym numerze magazynu VIVA!, dostępnym na rynku od czwartku 24 sierpnia  

okładka, Kasia Kowalska i Ola Kowalska, VIVA! 17/2018
Fot. Mateusz Stankiewicz/AF Photo

Kasia Kowalska, Aleksandra Ola Kowalska, VIVA! sierpień 2018, 17/2018
Fot. Mateusz Stankiewicz/AF Photo

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

FILIP CHAJZER w poruszającej rozmowie wyznaje: „Szukam swojego szczęścia w miłości, w życiu, na świecie…”. GOŁDA TENCER: „Ludzie młodzi nie znają historii. Patrzą do przodu (…). A ja robię wszystko, by ocalić pamięć”, mówi. JAN HOLOUBEK i KASPER BAJON: reżyser i scenarzysta. Czego nie nakręcą, staje się hitem. A jak wyglądają ich relacje poza planem filmowym? MONIKA MILLER od lat zmaga się z depresją i chorobą dwubiegunową, ale teraz za sprawą miłości pierwszy raz w życiu jest szczęśliwa.