Wstrząsające wyznanie dziennikarki!

Damian Duda 28 kwietnia 2018 18:01

Właśnie rozpoczęła nowe życie. Wyruszyła z ukochanym w wymarzoną podróż. W Hiszpanii wyczuła w piersi guzek. Przez blisko rok jej zmagania z „dziadem”, jak nazwała raka, śledziła cała Polska, a ona nie bała się powiedzieć wszystkim, na co choruje.

Joanna Górska o wsparciu, które otrzymała od partnera

Do leczenia przystąpiła jak do walki. Synkowi obiecała, że się nie podda. Wspierali ją rodzina, przyjaciele, miliony widzów Polsatu, którego jest gwiazdą. I wygrała. Dziś Joanna Górska opowiada o najcięższych chwilach w swoim życiu i nadziei, którą daje zwycięstwo.

Twojego partnera Roberta czekała wielka próba. Mężczyźni boją się chorób kobiet?

Jedno z pytań, jakie usłyszałam na początku, brzmiało: „Czy masz silnego faceta?”. Pytał kolega, którego żona kilkanaście lat temu pokonała raka. Odpowiedziałam, że jest bardzo silny. „To dobrze, bo będzie ciężko”. Zdarza się, że kobiety zostają zupełnie same. Ja sama nie dałabym rady.

Ty miałaś wsparcie? Widzę, jak Twój synek się cieszy, że jesteś zdrowa.

Stał się prawie dorosły, a ma dopiero 12 lat. Obawiam się, że ubyło mu dzieciństwa, jest poważniejszy, bardziej odpowiedzialny. Kocham go nad życie, jest moim sensem. Pocieszał mnie i dawał buziaki w łysą głowę. Chcę być zdrowa dla niego.

W szkole wiedzieli, jaka jest sytuacja?

Tak. Powiedziałam wychowawcy. Poprosiłam rodziców, aby porozmawiali z dziećmi. Nie chciałam, aby ktoś odpalił coś w stylu: „Twoja mama ma raka i umrze”. Były w domach pogadanki, że „rak to nie wyrok”. Kacper słyszał, że będzie dobrze i żeby się nie martwił, ciągle jeszcze to słyszy. Wychowawca mówił: „Jak będziesz się gorzej czuł, to powiedz, zajmiemy się tobą”. Mieliśmy w szkole duże wsparcie, to publiczna placówka, a takie indywidualne podejście. Dziękuję.

A Twój partner dotrzymał słowa? Był taki silny, jak obiecywał?

Zawsze. Widział mnie w tak wielu strasznych, obrzydliwych sytuacjach, że niejednemu by się odechciało. Jemu nie. Zawsze mogę na niego liczyć, on na mnie też. Cudownie, że na siebie trafiliśmy. Przeprowadziliśmy się rok temu, zaczęliśmy budować życie na nowo, urządzać się. Para rozwodników na drugim starcie, z głowami pełnymi pomysłów. Robert chciał zrealizować marzenie życia – podróż dookoła świata. Namawiał mnie: „Asia, pojedźmy!”. Ja nie mogłam zniknąć na osiem miesięcy, bo co z Kacprem, pracą? Robert więc w przeddzień swoich 45. urodzin, pod koniec maja, wpadł na pomysł, że odbędzie tę podróż „na raty”, czasem sam, a czasami z rodziną czy przyjaciółmi. Na pierwszy ogień poszła Hiszpania, polecieliśmy we czwórkę, zabraliśmy synów, było super, wesoła patchworkowa rodzina. I to właśnie tam wyczułam coś pod skórą. Guzek był płytko i trudno było go nie zauważyć. Pomyślałam, że koniecznie trzeba to zbadać, i całe szczęście, bo czas ma ogromne znaczenie.

Myślałaś wtedy, że umrzesz?

Na początku nie. Łudziłam się, że to nic poważnego. Później zaczął się dramat. Guz bardzo szybko rósł, bolał. Tak, myślałam o śmierci i o tym, co będzie z moim dzieckiem. Wpadłam na pomysł napisania listów, na każde urodziny, później pomyślałam, że to bez sensu, bo listy nie przekażą emocji. Więc może filmy, tak jakby siedział naprzeciwko mnie. Zostawić wskazówki na życie i wszystkie mądrości, jakie matka powinna przekazać dziecku – piękne i proste, myślałam, że to wręcz genialne. Na szczęście szybko ten okres czarnych myśli minął, wzięłam się w garść. Porzuciłam pomysł „nękania” rodziny zza grobu.

Skąd wzięłaś na to siły?

To kwestia złości, którą poczułam, kiedy poznałam „dziada”. Szesnastego sierpnia dostałam wyniki biopsji gruboigłowej, całą charakterystykę drania, który się we mnie zagnieździł. Agresywność – 95 procent, wielkość – 26 milimetrów, biologia – zła, trójujemny/hormononiezależny, bez mutacji genetycznej. Spojrzałam na tę kartkę i pomyślałam: Ty jesteś silny, ale ja silniejsza. Wojna. Wstąpiła we mnie wojowniczka, jak w bajkach z tarczą i mieczem. Śmieszne… Byłam wtedy bardzo zła. Na cały świat.

Guzek był płytko i trudno było go nie zauważyć. Pomyślałam, że koniecznie trzeba to zbadać, i całe szczęście, bo czas ma ogromne znaczenie

Rozmawiałaś o tym z Robertem?

Był cały czas przy mnie. Prowadził mnie za rękę, dosłownie, bo zawsze szedł pierwszy. Osobisty anioł stróż. Byłam oszołomiona diagnozą. To on zadawał lekarzom pytania, notował, tłumaczył, o co chodzi. Razem wybraliśmy lekarzy: onkologa od chemioterapii, chirurga i radioterapeutę. Gdyby nie Robert, nie miałabym takiej siły do walki, choć lekarze mówią: „Proszę pani, tu się nie walczy, tu się leczy…”. Ja wiem, że jesteśmy na wojnie, a bliscy to moje oddziały zbrojne. Robert był przy tym, gdy poinformowałam syna, że jestem chora.

Jak powiedzieć coś takiego dziecku?

Kiedy już były wyniki biopsji, usiedliśmy we trójkę po turecku, chwyciliśmy się za ręce, powiedziałam, że nie jest dobrze. Skupiliśmy się na technicznych sprawach, aby Kacper wiedział, że jest plan, że będziemy go realizować. Robert dodał, że leczenie potrwa około roku, że będzie trudno, ale damy radę i mamy duże szanse, bo rak został szybko wykryty. Kacper milczał, a po kilku minutach powiedział: „Głupia wróżka”. „O czym mówisz, synku?”. Nie rozumiałam, o co chodziło. Odpowiedział ze łzami w oczach: „Pamiętasz mamo, jak wróżka ci przepowiedziała, że będziesz żyła długo i szczęśliwie?”. Wytłumaczyłam, że choroba nie oznacza, że będę żyć krótko. Powiedzieliśmy, że będę potrzebować pomocy, że stracę włosy, będę słaba fizycznie, czasem nawet bez kontaktu. Powiedziałam też, że się nie poddam. Kacper przyjął to do wiadomości i mówi do Roberta: „Pokaż mi, jak nastawia się pranie” (śmiech). Ustalili, że będą dzielić się obowiązkami domowymi.

Dobrze, że syn ma takie relacje z Twoim facetem.

Razem wychowujemy Kacpra, mogę powiedzieć, że Robert jest dla niego wzorem. Choroba ich zbliżyła. Robert pomaga w lekcjach, wozi go do szkoły i na treningi. Jest super.

Cała rozmowa Krystyny Pytlakowskiej z Joanną Górską do przeczytania w najnowszej VIVIE!, dostępnej wyjątkowo od poniedziałku, 30 kwietnia, w całej Polsce. Zobacz, co jeszcze w nowym numerze magazynu.

VIVA! 9/2018

Joanna Krupa eksploduje szczęściem. Modelka po raz pierwszy o narzeczonym Douglasie, miłosnych zakrętach, planach o powiększeniu rodziny i ślubie. Krzysztof Gojdź z kobietą, której zawdzięcza wszystko — mowa o mamie Danucie. Mimo że od romansu MonikLewinky upłynęło 20 lat, ta sprawa wciąż rozgrzewa media. Była stażystka prezydenta USA o tym, jaką cenę zapłaciła za romans z Billem Clintonem. Joanna Górska właśnie rozpoczęła nowe życie. Jej walkę z rakiem śledziła cała Polska, jednak synkowi obiecała, że się nie podda. Słowa dotrzymała. Dziennikarka opowiada o najtrudniejszych chwilach w życiu. 

1/3
Joanna Górska, VIVA! kwiecień 2018
Copyright @Marcin Kempski/I LIKE PHOTO
1/3

2/3
Joanna Górska, VIVA! kwiecień 2018
Copyright @Marcin Kempski/I LIKE PHOTO
2/3

3/3
Joanna Górska, VIVA! kwiecień 2018
Copyright @Marcin Kempski/I LIKE PHOTO
3/3

18-24 KWIETNIA
szaleństwo zakupów
Rabat 25%
Rabat 25%
Rabat na kolekcję SS24 Guess o... więcej»
Kod rabatowy:SZALENSTWO24
Zobacz
+
Rabat 25%
Online
Stacjonarnie

Rabat na kolekcję SS24 Guess oraz Marciano by Guess, z wyłączeniem kolekcji kapsułowych i carryovers. Dostępny w sklepach stacjonarnych oraz online na www.guess.eu/pl. Nie dotyczy outletów.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALENSTWO24
Zobacz
Do -40% na najlepsze marki sportowe!
Do -40% na najlepsze marki sportowe!
Rabat do 40% na sprzęt, odzież... więcej»
Kod rabatowy:SPORT
Zobacz
+
Do -40% na najlepsze marki sportowe!
Online
Stacjonarnie

Rabat do 40% na sprzęt, odzież i akcesoria sportowe dostępny w sklepie stacjonarnym i na Sportano.pl. Szczegóły w sklepie i na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SPORT
Zobacz
Dodatkowe -20% na kolekcję SS2024
Dodatkowe -20% na kolekcję SS2024
-20% dodatkowego rabatu na kol... więcej»
Kod rabatowy:WIOSNA2024
Zobacz
+
Dodatkowe -20% na kolekcję SS2024
Online
Stacjonarnie

-20% dodatkowego rabatu na kolekcję SS2024. Oferta dostępna w sklepie stacjonarnym i na www.l37.eu. Rabat dotyczy również przecenionych pozycji. Szczegóły dostępne u Partnera.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:WIOSNA2024
Zobacz
25% na wszystkie produkty
25% na wszystkie produkty
Aż 25% zniżki na wszystkie pro... więcej»
Kod rabatowy:ZAKUPY25
Zobacz
+
25% na wszystkie produkty
Online

Aż 25% zniżki na wszystkie produkty kosmetyczne cenionej marki RevitaLash oferującą m.in. najlepszą na rynku odżywkę do rzęs. Oferta i szczegóły dostępne na revitalash.pl. 

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:ZAKUPY25
Zobacz
-40% na co 2 sztukę
-40% na co 2 sztukę
Rabat nalicza się automatyczni... więcej»
Zobacz
+
-40% na co 2 sztukę
Online

Rabat nalicza się automatycznie w koszyku. Oferta dostępna na aniakruk.pl. Promocja obowiązuje na prawie całą ofertę, z wyjątkiem produktów przecenionych, kart podarunkowych i zestawów. Szczegóły na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Zobacz
-20% na produkty marki
-20% na produkty marki
Rabat 20% na produkty marki Ri... więcej»
Kod rabatowy:Szalenstwo24
Zobacz
+
-20% na produkty marki
Online
Stacjonarnie

Rabat 20% na produkty marki Rituals przy zakupach za min. 100 zł. Kod promocyjny obowiązuje w sklepach Rituals, aplikacji oraz na naszej stronie internetowej rituals.com. Z rabatu wyłączone są inne promocje, edycje limitowane oraz kalendarze adwentowe. Szczegóły u Partnera.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:Szalenstwo24
Zobacz
REKLAMA

Wideo

Bogna Sworowska o pracy w modelingu kiedyś i dziś…

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

FILIP CHAJZER w poruszającej rozmowie wyznaje: „Szukam swojego szczęścia w miłości, w życiu, na świecie…”. GOŁDA TENCER: „Ludzie młodzi nie znają historii. Patrzą do przodu (…). A ja robię wszystko, by ocalić pamięć”, mówi. JAN HOLOUBEK i KASPER BAJON: reżyser i scenarzysta. Czego nie nakręcą, staje się hitem. A jak wyglądają ich relacje poza planem filmowym? MONIKA MILLER od lat zmaga się z depresją i chorobą dwubiegunową, ale teraz za sprawą miłości pierwszy raz w życiu jest szczęśliwa.