Weronika Kostyra 22 czerwca 2017 15:00
1/9
Halina Mlynkova, Viva! grudzień 2013
Copyright @Agata Pospieszyńska/AF PHOTO
1/9

Halina Mlynkova kończy 40 lat. Poznaliśmy ją jako wokalistkę zespołu "Brathanki", ale teraz od lat kontynuuje karierę solową. Unika skandali, najważniejsza jest dla niej muzyka - stawia na naturalność. Sama mówi o sobie, że jest "nudna". O tym dlaczego śpiewa, jak planuje swoją starość i dlaczego nie zrobi sobie operacji plastycznych opowiedziała VIVIE! w 2012 w rozmowie z Piotrem Najsztubem. Zobaczcie jak się zmieniała!

 

– Ale chyba nie ma w Pani szaleństwa? Ja oczekuję od artystów szaleństwa.
Halina Mlynkova:
Byłam z „grzecznego” domu, to widocznie na zewnątrz jestem grzeczna. I nie muszę nikomu, panu też, czegokolwiek udowadniać.

 

– Może by Pani chociaż przez chwilę była „kobietą upadłą”?
Halina Mlynkova:
A po co? Żeby zaistnieć, trzeba szokować? Wolę zaskakiwać. Szokowanie stało się zbyt oczywiste. A ten błyszczący świat jest bardzo płytki i rzeczywiście szybki.

 

Polecamy: Takiej Haliny Mlynkovej nie widzieliście! Zobaczcie jej bardzo seksowną sesję do Vivy!

2/9
Halina Mlynkova, Viva! sierpień 2003
Copyright @Magda Wunsche
2/9

– Nie chcę być niemiły, ale najmłodszą wokalistką to już Pani nie jest…
Halina Mlynkova: Mam tego świadomość.

 

– I teraz trudno będzie zawojować świat.
Halina Mlynkova:
To zależy, co kogo interesuje. Nie interesuje mnie spełnianie oczekiwań innych, czyli tego, że mam wrócić na superszczyt, jak to było w Brathankach. Nie interesuje mnie medialność mierzona okładkami, kliknięciami, zdjęciami na portalach. Mnie interesują koncerty, ludzie, wyjazdy z moim genialnym zespołem. Ja zawsze stawiałam na muzykę. Przyjeżdżam na koncert, jest mnóstwo ludzi i nie zdarzyło się, żeby ktoś nie stał z przodu i nie śpiewał tych nowych piosenek. A ludzie nie oczekują ode mnie przebojów Brathanków i to jest genialne! To jest mój mały, egoistyczny sukces. Osiągnięty mimo tego, że nie chwalę się każdą bzdurą, nie lecę do gazety z tym, że mam to, robię to, owo, tamto. Nie siedzę i nie zastanawiam się, co tu zrobić, żeby było o mnie głośno.

 

Polecamy: Halina Mlynkova: „Zagrałam w czeskim filmie. Nie brakuje w nim gorących scen damsko-męskich”

3/9
Halina Mlynkova, Viva! lipiec 2001
Copyright @Jacek Poremba/TALENTS
3/9

– Operację plastyczną trzeba zrobić i wszystkich nas o tym powiadomić…
Halina Mlynkova: Nie interesuje mnie to. Jestem nudna. Nie chcę sobie zrobić cycków, nie chcę sobie zrobić nosa, nie chcę sobie powiększyć ust ani podciągnąć niczego za uszami.

 

– Bo uważa Pani, że jest idealna, czy że nie ma pieniędzy?
Halina Mlynkova:
Myślę, że gdybym się zoperowała, to już by nie można było nic komentować, mojego za dużego nosa ani małych piersi, ani tego, że za chuda. A tak przynajmniej mogą mi dowalić za to w Internecie. Nie będę im odbierać tej przyjemności.

 

– Ale co z kobiecą ładnością? Koszulkę, widzę, ma Pani raczej męską niż kobiecą?
Halina Mlynkova:
Ale jest z działu damskiego. Stawiam na wygodę.

 

–Niż podobanie się mężczyznom?
Halina Mlynkova:
Właśnie. Podobanie się mężczyznom jest megafajną sprawą, ale nie osacza mnie od rana myśl, że muszę się podobać. Myślę zresztą, że „podobanie” tylko fizyczne jest bardzo płytkie.

 

Polecamy: Takiej Haliny Mlynkovej nie widzieliście! Zobaczcie jej bardzo seksowną sesję do Vivy!

4/9
Halina Mlynkova, Viva! lipiec 2001
Copyright @Jacek Poremba/TALENTS
4/9

– A mężczyzna jest potrzebny w ogóle Mlynkovej?
Halina Mlynkova: Bardzo.

 

– Po co? Żeby słuchał jej piosenek czy w jakiejś innej sprawie?
Halina Mlynkova:
Ja kocham mężczyzn, uwielbiam towarzystwo mężczyzn i bardzo się dobrze w towarzystwie mężczyzn czuję!

 

Polecamy: Halina Mlynkova: „Zagrałam w czeskim filmie. Nie brakuje w nim gorących scen damsko-męskich”

5/9
Halina Mlynkova i Leszek Wronka, Viva! grudzień 2013
Copyright @Agata Pospieszyńska / AF PHOTO
5/9

Halina Mlynkova: Widzę swoją przyszłość bardzo odległą, chciałabym dożyć zdrowej starości. Widzę siebie w dużym, kolonialnym domu, po którym będą biegały obce dzieci, a ja będę czytać książki, będę stara i będzie miło.

 

– Co to znaczy „kolonialny dom”?
Halina Mlynkova:
Chciałabym mieszkać albo na Kubie, albo na Goa. Bo ciepło cały rok, bo lubię tę kulturę, radość ludzi, bo czas płynie tam wolno. I chciałabym, żeby ze mną mieszkała duża rodzina z tamtego regionu, która będzie się zajmować mną i domem.

 

Polecamy: Takiej Haliny Mlynkovej nie widzieliście! Zobaczcie jej bardzo seksowną sesję do Vivy!

6/9
Halina Mlynkova na okładce "Vivy"!
Copyright @
6/9

– Ale zanim to się spełni, pomieszka Pani w chłodnej, zabieganej Polsce. A tu łatwo o jakiś dół psychiczny. Zdarza się? I wtedy butelka wina i trochę ryczymy w poduszkę?
Halina Mlynkova: Największego doła łapię, kiedy już wiadomo, że na przykład z płytą wszystko jest super, zamknięte. Wtedy mówię: „Nie, się nie uda, to jest niemożliwe, żeby się to udało!”.

 

– I czym Pani ten dół zasypuje?
Halina Mlynkova:
Ja się uwielbiam dołować! Jeszcze pogłębiam ten dół. Mam go rzadko, więc go doceniam.

 

– Co jest przyjemnego w dole?
Halina Mlynkova:
To jest taki ból straszny…

 

– Egzystencja?
Halina Mlynkova:
Jezu, jak ja to lubię!

 

Polecamy: Halina Mlynkova: „Zagrałam w czeskim filmie. Nie brakuje w nim gorących scen damsko-męskich”

7/9
Halina Mlynkova, Viva! sierpień 2012
Copyright @ Marlena Bielińska/Move
7/9

– Bo „ja, ja, ja”?
Halina Mlynkova: Tak, nareszcie nie ma tych wszystkich dookoła, jestem tylko ja. I wtedy w kółko puszczam tę samą piosenkę, po której mnie boli jeszcze bardziej. To cudowne uczucie tak się dołować.

 

– To jest jakaś jedna piosenka?
Halina Mlynkova:
One się zmieniają. Kiedyś to była Eva Cassidy „Imagine”, kiedy miałam 10 lat, to był gospel. A teraz to jest Emeli Sandé „Clown”. Fenomenalna 20-latka, byłyśmy w Berlinie z koleżanką na jej koncercie.

 

– Mlynkova jedzie na koncert genialnej 20-latki i to nie wbija jej noża w serce? Co z pytaniem: „Dlaczego ja taka nie jestem?”.
Halina Mlynkova:
A dlaczego nie mieszkam w Hollywood? Dlaczego nie urodziłam się kimś innym? Dlaczego? Szukam w sobie siebie, a nie tych, których podziwiam.

 

Polecamy: Takiej Haliny Mlynkovej nie widzieliście! Zobaczcie jej bardzo seksowną sesję do Vivy!

8/9
Halina Mlynkova, Viva! sierpień 2012
Copyright @ Marlena Bielińska/Move
8/9

– Mówi Pani „co mi w duszy gra”. To dosyć banalne. Po co Pani śpiewa?
Halina Mlynkova:
To jest chyba silniejsze od człowieka. Nigdy sobie nie wyobrażałam, że mogłabym robić cokolwiek innego. Śpiewam dlatego, że to kocham! I egoistycznie do tego podchodzę, bo widownia również daje mi ogromną energię, a ja ją oddaję, śpiewając. I czuję akceptację na koncertach, ludzie słuchają.

 

Polecamy: Halina Mlynkova: „Zagrałam w czeskim filmie. Nie brakuje w nim gorących scen damsko-męskich”

9/9
Halina Mlynkova, Viva! sierpień 2012
Copyright @ Marlena Bielińska/Move
9/9

– Pani sama pisze teksty?
Halina Mlynkova: Część.

 

– To dobrze?
Halina Mlynkova:
Tak. Ja się nie zapuszczam w jakieś supergłębokie egzystencjalne teksty czy polityczne postrzeganie rzeczywistości, mnie interesuje kobiecość, moja kobiecość. Zupełnie inaczej mi się śpiewają moje teksty, a inaczej cudze.

 

– Ale pewnie zna Pani tezę, że to modna dziś uzurpacja? Że wokalista nie powinien pisać tekstów, nie jest od tego, od tego są poeci, tekściarze. Maryla Rodowicz chyba nie napisała żadnej piosenki, a dokładnie wyrażała siebie śpiewanymi przez siebie piosenkami. Może to jakaś błędna droga, plaga niemalże, z piszącymi sobie teksty wokalistkami?
Halina Mlynkova:
To może jedna ze zmian, która teraz się odbywa w muzyce, a fajne jest to, że ludzie próbują wyrażać siebie.

 

– Ale efektem jest rzesza dziewczyn, które śpiewają własne teksty, nikt ich nie rozumie, ale one „wyrażają siebie”. I to jest taki trochę bełkocik „ja, ja, ja…”.
Halina Mlynkova:
Tak rzeczywiście jest. Dlatego długo powstrzymywałam się przed tym, żeby pisać teksty. Napisane konsultowałam z ludźmi, którzy to potrafią. A jakbym się miała za nie wstydzić, tobym ich na pewno nie pokazała.

 

– I nie ma takiej obawy, że jest Pani grafomanką?
Halina Mlynkova:
Oczywiście, że jest.

 

– To jak Pani sobie radzi z tym strachem?
Halina Mlynkova:
Kiedy płyta wyszła, miałam takie poczucie, że „po co ja to pisałam, teraz wszyscy to będą czytać?!”. Zdarzyło mi się to pierwszy raz. I dopiero chyba pomału zdaję sobie sprawę z ogromu odpowiedzialności za tę sytuację.

 

Polecamy: Takiej Haliny Mlynkovej nie widzieliście! Zobaczcie jej bardzo seksowną sesję do Vivy!

18-24 KWIETNIA
szaleństwo zakupów
Do -40% na najlepsze marki sportowe!
Do -40% na najlepsze marki sportowe!
Rabat do 40% na sprzęt, odzież... więcej»
Kod rabatowy:SPORT
Zobacz
+
Do -40% na najlepsze marki sportowe!
Online
Stacjonarnie

Rabat do 40% na sprzęt, odzież i akcesoria sportowe dostępny w sklepie stacjonarnym i na Sportano.pl. Szczegóły w sklepie i na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SPORT
Zobacz
-25% na kosmetyki
-25% na kosmetyki
Rabat 25% na kosmetyki dostępn... więcej»
Kod rabatowy:szalonezakupy
Zobacz
+
-25% na kosmetyki
Online

Rabat 25% na kosmetyki dostępny na koicosmetics.pl. Oferta nie dotyczy zestawów. Szczegóły na stronie www. 

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:szalonezakupy
Zobacz
do -30%
do -30%
Rabat do -30% na wybrane produ... więcej»
Kod rabatowy:YAY
Zobacz
+
do -30%
Online

Rabat do -30% na wybrane produkty przy zakupie min 2 sztuk. Szczegóły i oferta dostępne na www.answear.com.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:YAY
Zobacz
do -40%
do -40%
Rabat do -40% przy zakupie min... więcej»
Kod rabatowy:YAY
Zobacz
+
do -40%
Online

Rabat do -40% przy zakupie min. 2 sztuk na cały asortyment marki answear.LAB. Oferta dostępna na www.answear.com. Szczegóły na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:YAY
Zobacz
-30% od AVA
-30% od AVA
AVA- to co najlepsze w naturze... więcej»
Kod rabatowy:AVA30
Zobacz
+
-30% od AVA
Online

AVA- to co najlepsze w naturze połączone z możliwościami współczesnej biotechnologii,  pielęgnacja wszech czasów. Rabat 30% na cały asortyment na ava-kosmetyki.pl. Przy zakupach za min. 150 zł przesyłka gratis. Oferta nie łączy się z innymi promocjami.  

Najniższa cena pianki ze zdjęcia z 30 dni przed obniżką - 31,90 zł. 

Cena produktu po zastosowaniu rabatu - 22,33 zł.  

Najniższa cena dezodorantu ze zdjęcia z 30 dni przed obniżką - 32,90 zł.  

Cena produktu po zastosowaniu rabatu - 23,03 zł.

Najniższa cena kremu ze zdjęcia z 30 dni przed obniżką - 44,90 zł.  

Cena produktu po zastosowaniu rabatu – 32,43 zł.


Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:AVA30
Zobacz
Dodatkowe -20% na kolekcję SS2024
Dodatkowe -20% na kolekcję SS2024
-20% dodatkowego rabatu na kol... więcej»
Kod rabatowy:WIOSNA2024
Zobacz
+
Dodatkowe -20% na kolekcję SS2024
Online
Stacjonarnie

-20% dodatkowego rabatu na kolekcję SS2024. Oferta dostępna w sklepie stacjonarnym i na www.l37.eu. Rabat dotyczy również przecenionych pozycji. Szczegóły dostępne u Partnera.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:WIOSNA2024
Zobacz
REKLAMA

Wideo

Bogna Sworowska o pracy w modelingu kiedyś i dziś…

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

FILIP CHAJZER w poruszającej rozmowie wyznaje: „Szukam swojego szczęścia w miłości, w życiu, na świecie…”. GOŁDA TENCER: „Ludzie młodzi nie znają historii. Patrzą do przodu (…). A ja robię wszystko, by ocalić pamięć”, mówi. JAN HOLOUBEK i KASPER BAJON: reżyser i scenarzysta. Czego nie nakręcą, staje się hitem. A jak wyglądają ich relacje poza planem filmowym? MONIKA MILLER od lat zmaga się z depresją i chorobą dwubiegunową, ale teraz za sprawą miłości pierwszy raz w życiu jest szczęśliwa.