Był trzykrotnie żonaty i ma czwórkę dzieci. Cezary Pazura to wybitny aktor, jednak jego życie prywatne nie zawsze było usłane różami. Dziś artysta obchodzi 56. urodziny! Mówi się, że za każdym sukcesem mężczyzny stoi pewna kobieta. Kto w takim razie stał za sukcesem Cezarego Pazury?
Żaneta Pazura, pierwsza żona Cezarego Pazury
Mało kto wie, że Cezary Pazura pierwszy raz na ślubnym kobiercu stanął w 1989 roku. O pierwszeje żonie aktora, Żanecie niewiele wiadomo. Decyzja o małżeństwie była bardzo spontaniczna, podobno oświadczyny miały miejsce po pierwszej spędzonej wspólnie nocy. Rok po ślubie urodziła się ich córka - Anastazja. „Kiedy zobaczyłem ją po raz pierwszy, byłem pijany. Nachyliłem się nad nią, a ona się skrzywiła. Obiecałem sobie wtedy, że już nigdy nie zobaczy mnie w takim stanie”, wyznał szczerze aktor w jednym z wywiadów.
„Sam z dzieckiem, z długami. Chciałem się targnąć na życie”
Małżeństwo Cezarego z Żanetą nie należało do udanych. Aktor nieustannie podróżował pomiędzy stolicą, gdzie pracował, a Łodzią, w której mieszkał. Żona aktora czuła się samotna, często widywano ją w barach z nieznajomymi. W 1994 roku wyszła z domu i już nie wróciła. Aktor zdecydował się na rozwód, a opiekę nad Anastazją powierzył ojcu.
„Byłem w okropnej sytuacji. Sam z dzieckiem, z długami. Chciałem się targnąć na życie. Uratował mnie mój przyjaciel, Olaf Lubaszenko”, powiedział aktor po latach.
Pazura wystąpił o unieważnienie sakramentu małżeństwa. Przeprowadził się z córką do Warszawy, a w 1995 roku wziął ślub z Weroniką Marczuk. To małżeństwo również nie należało do udanych... Dlaczego?
Weronika Marczuk, druga żona Cezarego Pazury
Drugą żonę Weronikę (Ołenę) Marczuk, Cezary Pazura poznał w 1994 roku w Trójmieście. Dziewczyna przyjechała do Polski z Ukrainy zaledwie trzy lata wcześniej. Nie znała języka polskiego, ale szybko znalazła pracę i wyszła za mąż za Polaka. Jej pierwsze małżeństwo nie przetrwało nawet roku. Gdy poznała Cezarego, zmieniła imię na Weronika i przeniosła się z nim do Warszawy. Para wzięła ślub cywilny i razem wychowywała córkę Cezarego z pierwszego małżeństwa. Dziewczynka podobno już po dwóch tygodniach nazywała ją mamą.
Aktor poczuł ulgę, w swojej autobiografii wyznał, że to między innymi ze względu na córkę zdecydował się na małżeństwo. „Mój mózg zaczął brać górę nad rozterkami serca i zdecydował, że zaryzykujemy. Że tak może będzie lepiej. Czy dla mnie i czy było? To już zupełnie inna sprawa. Ale wtedy tak poczułem. A dziecko zapytało, żeby tatusiowi było miło. Czy się zakochałem? Rozum i okoliczności podpowiadały, że tak. Dlaczego nie…”, napisał.
Para rozwiodła się po 12 latach małżeństwa. Dlaczego? Aktor zarzucił Weronice, że został porzucony dla innego mężczyzny i stracił przy tym majątek: „Wie pan co, jest do dupy, źle mi się układa, seks mnie nie cieszy, chcę umrzeć, ktoś inny bardziej mi się podoba, nie mam ochoty z tym żyć. Tak miałem powiedzieć? Tamten okres chciałbym wymazać z pamięci raz na zawsze. Zostałem zostawiony dla innego mężczyzny. Koniec. Kropka. Pozbawiony wszystkiego, bo wszystko było wspólne. Nie miałem żadnej intercyzy”, mówił w wywiadzie dla Pani.
„Tamten okres chciałbym wymazać z pamięci raz na zawsze. Zostałem zostawiony dla innego mężczyzny”
Później sprawy nabrały innego obrotu. Weronika została zamieszana w aferę korupcyjną. Posługiwała się wtedy jeszcze podwójnym nazwiskiem, a to nie schodziło z pierwszych stron gazet. Po tym incydencie Cezary Pazura podjął o nie walkę. Wydał nawet oświadczenie, w którym zaprzeczył kontaktom i relacjom z byłą żoną i napisał, że żałuje, że musi je wciąż z nią dzielić.
„Pazura w więzieniu, Pazura za kratami, Pazura w rękach CBA. Wisiało to na każdym kiosku. A przecież Pazura to ja. Już dużo wcześniej słyszałem, że ona nic mi nie zawdzięcza, bo gdyby miała innego faceta, być może byłaby szczęśliwsza. Mówię, dobra, jeżeli nic mi nie zawdzięczasz, to dlaczego posługujesz się moim nazwiskiem? Zależy mi na nim, bo pracowałem na nie ciężko wiele lat. I to nazwisko będzie kiedyś nosić moja ukochana żona i dzieci”, podkreślał wtedy w wywiadzie. Po incydencie Weronika opisała go w książce pt. „Chcę być jak agent”. Stwierdziła, że ma do byłego męża żal, bo nie okazał jej wsparcia w najtrudniejszych chwilach w życiu.
Obecnie była para nie utrzymuje kontaktów, ale atmosfera między nimi jest wciąż napięta. W programie 20m2 Łukasza Cezary Pazura wspomniał o byłej żonie: „Jeżeli jesteś 12 lat z kimś i się z nim rozstajesz, to znaczy, że się nie znaliście jednak, na tym to polega. Akurat coś wygasa, coś się zmienia i nagle z bliskiego człowieka robi się dla ciebie ktoś obcy. Ty widzisz w oczach tego człowieka, że jesteś dla tego człowieka obojętnym. To jest najbardziej bolesne”, mówił.
Edyta Zając, trzecia żona Cezarego Pazury
Trzecią żonę Edytę, aktor poznał w pociągu PKP. Nastolatka z początku nie chciała zgodzić się na randkę ze sławnym aktorem, jednak uległa i podała mu swój numer telefonu. Para na ślubnym kobiercu stanęła w 2009 roku. Dzieli ich 26 lat, jednak dogadują się świetnie, mają trójkę dzieci. Dziś są jedną z najgorętszych par show-biznesu, ale początki ich małżeństwa nie były łatwe.
„Ja pierwsze 5 lat przepłakałam, później milczałam, a teraz jak ktokolwiek próbuje mi udowodnić, że straszy wiek idzie w parze z jego/jej inteligencją, to szybko udowadniam im, że tak doprawdy nie jest’’, wyznała żona aktora.
Mimo problemów Edyta Pazura nie zamieniłaby tego związku na inną relację. „My przez te prawie 12 lat przeszliśmy odmianę rzeczownika miłość przez wszystkie przypadki, a nasze docieranie się kosztowało nas wielokrotną »wymianą okładzin hamulcowych«. Były wspaniałe, piękne chwile; ale ja kto w życiu bywa-problemy zdrowotne, zawodowe czy finansowe. Wspólne życie przynosi nam wiele uśmiechów, ale nie mniej problemów i rozczarowań’’, wyznała Pazura.
