Kilka miesięcy temu syn Edyty Górniak ujawnił światu, że jego pasją jest wojsko. Piętnastoletni Allan Krupa jest obecnie uczeniem liceum kadeckiego, które przygotowuje go do służby wojskowej. Na co dzień chodzi w militarnym stroju i oddaje się swojej pasji. Utrzymuje też, że zamierza zostać żołnierzem zawodowym. Choć jego mama nie jest zachwycona tym wyborem, wspiera syna.
Allan Krupa o swojej pasji do wojska
Allan Krupa szczegółowo zaplanował już swoją przyszłość, o czym opowiedział swoim fanom na Instagramie. Odpowiadał na pytania, które zadawali mu zaciekawieni obserwujący. Nie ukrywa, że po ukończeniu liceum zamierza studiować na uczelni wojskowej. „Służba ojczyźnie nie jest po to, żeby zabijać. Owszem, broń do czegoś w końcu służy, ale ja urodziłem się, żeby walczyć o to, co sprawiedliwe, a tym samym odwdzięczyć się za to, za co niektórzy ludzie oddali swoje życie, za ojczyznę, za bezpieczeństwo, za wolność i za szczęście”, odpowiedział na jedno z pytań.
Zdradził też, że nie zawsze marzył o wojsku. Wiemy przecież, że kiedyś planował karierę producenta muzycznego. „Nie zawsze myślałem o ojczyźnie, bo kiedyś byłem egoistą. Zawsze miałem ją w sercu, ale dopiero potem się zmieniłem”, wytłumaczył. Zapewnia też, że jest pewny swojej decyzji i nie bierze pod uwagę żadnego innego zawodu. „Gdyby nie wojsko, to nic”, napisał.
Allana Krupę pytano też o posługiwanie się bronią: „Idzie mi ok. Myślę, że przez to, że cały czas coś z bronią robię, więc to już odruch. A jeśli chodzi o ulubioną, to dla mnie tak naprawdę wspaniały jest jakikolwiek karabin na platformie AR15”, odpowiedział.