Dlaczego Hollywood milczało na temat molestowania przez Harveya Weinsteina
Fot. East News
O TYM SIĘ MÓWI

Meryl Streep, Jane Fonda, Kate Winslet... Dlaczego największe gwiazdy Hollywood przez lata uczestniczyły w zmowie milczenia o przestępstwach seksualnych Harveya Weinsteina?

Konrad Szczęsny 14 października 2017 08:00
Dlaczego Hollywood milczało na temat molestowania przez Harveya Weinsteina
Fot. East News

Lista jego ofiar to dziesiątki nazwisk: zarówno tych znanych z pierwszych stron gazet, jak i dosyć mało popularnych aktorek, asystentek i po prostu zwykłych kobiet. Molestował, gwałcił i oferował seks w zamian za role – to tylko te najczęściej powtarzane przez media i pokrzywdzone zarzuty. Harvey Weinstein to nazwisko, które w minionym tygodniu przewijało się w mediach najczęściej, jednak jego właścicielowi z pewnością nie o taką popularność chodziło. Z dnia na dzień stracił wszystko: żonę, firmę oraz znajomych i przyjaciół, co zresztą wydaje się w takich sytuacjach naturalną konsekwencją oskarżeń. Jedno pytanie wciąż powtarzane jest jednak z ust do ust, tym bardziej, że kolejne osoby z branży przyznają, iż wiedziały, że molestował: dlaczego mimo tak rozległej wiedzy na temat jego obrzydliwych praktyk całe Hollywood zgodnie milczało, kryjąc dewianta i pozwalając na wykorzystywanie kolejnych kobiet?

 

Polecamy:  Tym skandalem żyje całe Hollywood! Producent „Pulp Fiction” Harvey Weinstein oskarżony o molestowanie. Aferę komentują gwiazdy wielkiego ekranu

 

Jane Fonda, Meryl Streep, Kate Winslet – wiedziały, ale bały się mówić

 

Wiedziałam o Weinsteinie. Wstydzę się, że milczałam”, wyznała w najnowszym wywiadzie dla CNN 79-letnia legenda Hollywood, Jane Fonda. Przyznała jednocześnie, że nie jest to odosobniony przypadek i takie zachowania mają miejsce także dzisiaj, nie tylko w branży filmowej. W podobnym tonie utrzymane jest oficjalne oświadczenie Kate Winslet, które wystosowała do mediów. Mimo że wiedziała o haniebnych czynach Harveya Weinsteina, myślała, że... to jedynie plotki rozpowszechniane przez mało życzliwe mu osoby. „Może wszyscy byliśmy naiwni”, napisała. Oczywiście poparła przy tym wszystkie kobiety, które zdecydowała się opowiedzieć swoją traumatyczną historię. Wypada jednak zadać pytanie: czy na pewno powodem milczenia była naiwność?

 

Fot. East News

Harvey Weinstein i jego żona, Georgina Chapman

W nieco innym tonie utrzymana jest wypowiedź Meryl Streep. Aktorka przyjaźniła się z Harveyem Weinsteinem i w trakcie jednej z filmowych gal wypowiedziała słowa „Chciałabym podziękować mojemu agentowi i Bogu” i wymieniła imię i nazwisko producenta. Po publikacji „New York Times” stwierdziła, że wszystkie informacje stanowiły dla niej ogromne zaskoczenie. „Haniebne wiadomości o Harveyu Weinsteinie zszokowały tych z nas, których zarówno pracę zawodową, jak i zaangażowanie w słuszne sprawy Weinstein wspierał. Nieustraszone kobiety, które zabierają głos, to nasze bohaterki”, zapewniła zdobywczyni trzech Oscarów. Mało kto jednak wierzy, że będąc tak blisko związana z producentem i żyjąc w Hollywood na co dzień, mogła nie wiedzieć o obrzydliwych i godzących w ludzką godność zachowaniach Harveya Weinsteina. Dlaczego milczała? Przyjaźnili się. Wspierał inicjatywy, w które ona się włączała. Jak to często bywa w show-biznesie, i w tym przypadku sprawdziła się zasada: przysługa za milczenie.

 

Polecamy: Kolejne gwiazdy przerywają milczenie. Angelina Jolie i Gwyneth Paltrow wśród ofiar molestowanych przez Harveya Weinsteina!

 

Strach, obawy o karierę, układy, czyli dlaczego milczenie oznacza przyzwolenie

 

Choć teraz wyznania wszystkich uznanych aktorek są poprawne politycznie i budzą podziw ogółu społeczeństwa, trudno nie odnieść wrażenia, że robią to, co w tej sytuacji powinien zrobić każdy przyzwoity człowiek, szczególnie będący na świeczniku. Wcześniej nie miały odwagi, by w jakikolwiek sposób interweniować i powstrzymać niecne praktyki jednego z najbardziej znanych w Hollywood producentów. Dlaczego? Zapewne bały się jego wpływów i tego, że zaszkodzi ich karierze. Że zostaną z dnia na dzień skazane na filmową banicję, a co gorsza – Harvey Weinstein zadba o to, by w krótkim czasie udały się na bezdroża kinematografii. Bo milczenie oznacza, że nie istniejesz w branży i jest najbardziej surową karą, jaka może zostać wymierzona w show-biznesie.

No właśnie, zbiorowa amnezja współpracowników producenta to ni mniej, ni więcej tylko przyzwolenie na gwałty i molestowanie. Są oni współwinni każdego brutalnego i odzierającego kobietę z godności zdarzenia, którego Weinstein był sprawcą w ciągu ostatnich ponad trzydziestu lat. Zmowę milczenia zrozumieć tym trudniej, że aktorki, które zabrały głos po publikacji „New York Times”: Jane Fonda, Meryl Streep czy Kate Winslet (a także cieszące się międzynarodową sławą ofiary Weinsteina, Angelina Jolie i Gwyneth Paltrow), mają na koncie wiele znakomitych ról, rozległe znajomości w branży, a przede wszystkim miłość fanów i wsparcie bliskich. Mogły zatem wywołać lawinę i zakończyć haniebne praktyki producenta „Pulp fiction” już kilka lat temu! Czy bały się ostracyzmu ze strony branży? Trudno wyobrazić sobie sytuację, w której zbiorowe działanie wymienionych gwiazd zaowocowałoby brakiem ról dla nich. Choćby z okrutnie prostego, ale najważniejszego dla Hollywood powodu: pieniędzy. Nazwisko to oglądalność, oglądalność to wpływy, wpływy to finansowanie kolejnych produkcji - koło się zamyka. Nikt w branży nie skreśliłby pierwszoligowych aktorek dlatego, że zdecydowały się zabrać głos, tym bardziej w tak doniosłej etycznie sprawie, jak przeciwdziałanie molestowaniu seksualnemu i gwałtom.

 

Polecamy: Seksafery w Hollywood ciąg dalszy. Ben Affleck oskarżony o molestowanie seksualne!

 

Gdzie ci mężczyźni?

 

I wreszcie najważniejsze pytanie: mężczyźni. Przedstawiciele tej samej płci, co Harvey Weinstein. Choć część z nich (m.in. Mark Ruffalo i Seth Rogen) potępili chore praktyki producenta, jest ich zaskakująco mało, zaś ci, którzy zdecydowali się zająć w tej sprawie stanowisko, wypowiadają się nader zachowawczo i powściągliwie. Wstyd, że jeden z nich dopuścił się takich czynów? Poczucie, że seksafera z Weinsteinem w roli głównej to jedynie wierzchołek góry lodowej? Przekonanie, że przecież do takich praktyk dochodzi nie tylko w Hollywood, więc z jakiej racji to branża filmowa powinna uderzyć się w piersi? A może świadomość tego, że sami mają to i owo na sumieniu? Trudno to ocenić.

 

Zobacz też: „Moje serce pękło, kiedy dowiedziałam się o wszystkich kobietach”. Georgina Chapman postanowiła opuścić męża, Harveya Weinsteina!

 

Dlaczego molestowanie i gwałt? 

 

Nie wdając się w niuanse i spory terminologiczne (w polskim prawie nie występuje na przykład termin „gwałt”, a „zgwałcenie”): żeby zademonstrować władzę. Tak było jeszcze w czasach wojen i rewolucji. Gwałt oznaczał podległość, „zaznaczenie terenu”, upokorzenie pokonanego i zadanie ostatecznego ciosu – odarcie z czci i godności, bo przecież zadaniem rycerzy i państwa było bronienie kobiet, dzieci i starców przed okrucieństwem i aktami przemocy. Gwałt kulturowo oznacza przekroczenie bariery intymności, które niegdyś skutkowało również społecznym ostracyzmem. W końcu kobieta, na której tenże został dokonany, była nieczysta, skalana przez wroga, zadano także najbardziej bolesny cios jej człowieczeństwu.

 

Czy coś się zmieniło od tamtej pory? Być może to, że gwałtów jest mniej, gdyż toczymy mniej wojen. Ale to teza uproszczona i zbyt daleko posunięta. A co z przemocą w rodzinie? Co z wojnami w Afryce i na Bliskim Wschodzie? Co z tradycją plemienną i pierwotnymi wierzeniami, które wciąż są obecne w kulturze niektórych krajów? Być może zmieniło się to, że nauczyliśmy się milczeć i udawać, że tego problemu nie ma, że nie dotyczy on nas, szczęśliwych uczestników kultury postmodernizmu. Bo żyjemy w bezpiecznej Europie XXI wieku, jesteśmy tolerancyjni, unikamy rękoczynów i nie uprawiamy samosądów. Czy na pewno? Czy to może tylko złudzenie społeczeństwa konsumpcyjnego? 

 

Najważniejszy aspekt, który się zmienił, to... pieniądze. Finanse. Wpływy. Po co walczyć ze zjawiskiem molestowania i nadużywania władzy, skoro osoba, która dopuszcza się tych haniebnych czynów, ma koneksje, dysponuje ogromnym budżetem i może zaszkodzić tym, którzy ośmielą się jej sprzeciwić? Przecież nic wielkiego się nie dzieje. Ta praktyka ma miejsce od setek tysięcy lat. Więc właściwie nie dzieje się nic szczególnego. W końcu lepiej udawać, że jakiś problem nie istnieje niż zbuntować się przeciwko systemowi, w którym żyjemy i zaryzykować utratą posady, znajomości, poczucia stabilizacji i bezpieczeństwa oraz pieniędzy. Bo w końcu milczeniem jest zł(em)otem.

 

Zobacz też: Seksskandal w Hollywood! Harvey Weinstein przez lata molestował największe aktorki! Wydał go brat, opuściła go żona... EKSKLUZYWNE VIDEO

18-24 KWIETNIA
szaleństwo zakupów
-20% na wybrane produkty
-20% na wybrane produkty
Rabat 20% na kolczyki oraz akc... więcej»
Kod rabatowy:SZALENSTWO24
Zobacz
+
-20% na wybrane produkty
Online
Stacjonarnie

Rabat 20% na kolczyki oraz akcesoria przy zakupach za min. 299 zł. Rabat 20% na zegarki do 8 000 zł. Szczegóły w salonach i na wkruk.pl

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALENSTWO24
Zobacz
Do -40% na najlepsze marki sportowe!
Do -40% na najlepsze marki sportowe!
Rabat do 40% na sprzęt, odzież... więcej»
Kod rabatowy:SPORT
Zobacz
+
Do -40% na najlepsze marki sportowe!
Online
Stacjonarnie

Rabat do 40% na sprzęt, odzież i akcesoria sportowe dostępny w sklepie stacjonarnym i na Sportano.pl. Szczegóły w sklepie i na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SPORT
Zobacz
-40% przy zakupach za min. 50 zł
-40% przy zakupach za min. 50 zł
Skorzystaj z kodu WIOSNA40 i o... więcej»
Kod rabatowy:WIOSNA40
Zobacz
+
-40% przy zakupach za min. 50 zł
Online

Skorzystaj z kodu WIOSNA40 i otrzymaj 40% zniżki na produkty nieprzecenione, oznaczone tym kodem na eveline.pl/skorzystaj-z-promocji przy zakupach za min. 50 zł. Oferta ważna tylko na eveline.pl w dniach 18-24.04.2024. Kody rabatowe nie łączą się. Szczegóły na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:WIOSNA40
Zobacz
-20% na wybrane produkty
-20% na wybrane produkty
Rabat 20% na cały asortyment z... więcej»
Kod rabatowy:szalenstwo20
Zobacz
+
-20% na wybrane produkty
Online

Rabat 20% na cały asortyment z wyłączeniem kolekcji Sablewska x Gabriella. Oferta dostępna na gabriella.pl. Nie łączy się z innymi promocjami. Szczegóły na stronie. 

Najniższa cena produktu ze zdjęcia 30 dni przed obniżką - 16,90 zł. 

Cena po zastosowaniu rabatu - 13,52 zł.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:szalenstwo20
Zobacz
Rabat 30%* i prezent**
Rabat 30%* i prezent**
Rabat 30%* od 299 złotych i pr... więcej»
Kod rabatowy:SZALENSTWO24
Zobacz
+
Rabat 30%* i prezent**
Online
Stacjonarnie

Rabat 30%* od 299 złotych i prezent** od 499 złotych w salonach Estēe Lauder oraz na www.esteelauder.pl. *Wykluczenia: linia AERIN, Luxury Collection, Re-Nutriv, zestawy, nowości, produkty mini i przecenione. Nie łączy się z innymi rabatami. **Oferta ważna do wyczerpania zapasów. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie www.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALENSTWO24
Zobacz
-25% na wszystko
-25% na wszystko
Rabat 25% na całą ofertę MEFEM... więcej»
Kod rabatowy:SZ25
Zobacz
+
-25% na wszystko
Online
Stacjonarnie

Rabat 25% na całą ofertę MEFEMI w cenie regularnej. Promocje na stronie www nie łączą się. Szczegóły na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZ25
Zobacz
REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

FILIP CHAJZER w poruszającej rozmowie wyznaje: „Szukam swojego szczęścia w miłości, w życiu, na świecie…”. GOŁDA TENCER: „Ludzie młodzi nie znają historii. Patrzą do przodu (…). A ja robię wszystko, by ocalić pamięć”, mówi. JAN HOLOUBEK i KASPER BAJON: reżyser i scenarzysta. Czego nie nakręcą, staje się hitem. A jak wyglądają ich relacje poza planem filmowym? MONIKA MILLER od lat zmaga się z depresją i chorobą dwubiegunową, ale teraz za sprawą miłości pierwszy raz w życiu jest szczęśliwa.