Robert Lewandowski w Dzień Dobry TVN udzielił pierwszego telewizyjnego wywiadu od czasu mundialu w Rosji. W rozmowie z Filipem Chajzerem na stadionie narodowym w Warszawie piłkarz opowiedział m.in. o tym, jakie emocje towarzyszyły mu bo meczach reprezentacji Polski i jak radzi sobie z falą krytyki, która na niego spadła. Zdradził także parę szczegółów dotyczących swojego życia prywatnego.
Robert Lewandowski w DDTVN
Robert Lewandowski w rozmowie z Filipem Chajzerem po raz pierwszy w tak szczerym wywiadzie opowiedział o porażce polskiej reprezentacji na mundialu. „Tak naprawdę wiele rzeczy nie funkcjonowało tak, jak powinno, kombinacji było za dużo. My zdajemy sobie sprawę z tego, że to nasza wina, my graliśmy na boisku, powinniśmy lepiej zagrać, ale też jesteśmy tylko ludźmi, popełniamy błędy i chcielibyśmy wygrywać zawsze, ale nie daliśmy rady”, wyznał skruszony.
Największa krytyka spadła oczywiście na niego jako na kapitana drużyny. Filip Chajzer zacytował nawet wypowiedź Zbigniewa Bońka, który w jednym z wywiadów powiedział, że nie wszystkim odpowiada gra obok Lewandowskiego. Już jakiś czas temu pisaliśmy o rzekomych konfliktach w naszej reprezentacji, a jak do tych plotek odniósł się Lewy? „Wiadomo, że mamy 25 zawodników, sztab, ciężko jest mieć z każdym super kontakt. Myślę, że Ty też w pracy nie masz ze wszystkimi super kontaktu, więc jest ciężko, bo to nie jest do zrobienia”, odparł.
Wywiad Filipa Chajzera z Robertem Lewandowskim
Przypomnijmy, że po powrocie do kraju Lewandowski udał się wraz z rodziną na wakacje do Grecji. Tam próbował zregenerować siły i popatrzeć na wydarzenia ostatnich tygodni z dystansu, ale jego wypoczynek nie wszystkim przypadł do gustu. Internauci zarzucili mu, że chwali się bogactwem, nie cierpi z powodu mundialowej przegranej i tylko potwierdza to, że brak mu pokory.
Teraz Robert Lewandowski odpiera te zarzuty: „Wrzuciłem jedno zdjęcie z plaży, gdzie byłem z rodziną. W tym trudnym momencie dla mnie, to był czas bardzo ważny, spowodował, że ta głowa odpoczęła, emocje trochę uszły. Serce mniej bolało. Nie ma co ukrywać, rodzina jest najbliższa i w ciężkich momentach chce się spędzać czas z rodziną. Wrzuciłem zdjęcie z rodziną i to było dla mnie bardzo ważne, bo to mi bardzo pomogło”, mówi.
Robert Lewandowski w obronie Anny Lewandowskiej
W rozmowie z Dzień Dobry TVN Robert Lewandowski odniósł się również do fali hejtu, która dosięgnęła głównie jego żonę Anię. Na jej Instagramie aż roiło się od negatywnych i obraźliwych komentarzy. Ta w pewnym momencie musiała nawet zablokować ich zamieszczanie pod zdjęciami.
„Dziwię się, że to dotyczy Ani, bo Ania zawsze mnie wspiera. Ania nie jest z reprezentacji, ale jak wiadomo, kibic w tym momencie nie patrzy na nic, tylko swoją frustrację próbuje wyładowywać. To my graliśmy w piłkę, Ania zawsze stara się pomóc jak tylko może i robić wszystko, żeby mnie wspierać. To dla mnie bardzo ważne, gdy widzę, że ktoś z rodziny jest na meczu – czy to w klubie czy w reprezentacji”, przyznaje Robert.
Wielu zastanawia się, czy ten wywiad pomoże Lewandowskiemu w odbudowie wizerunku. Czy rozmowa z Chajzerem pomoże ugłaskać kibiców? To się okaże...
