Książę Karol świętował wczoraj swoje siedemdziesiąte urodziny. W tej okazji odbyła się uroczysta gala w pałacu Buckingham i przyjęcie po niej. Imprezę przygotowywano od wielu miesięcy i zaproszeni na nią byli najbliżsi, przyjaciele i osoby ważne dla następcy tronu. Fotografowie uchwycili gości jedynie przy wejściu do pałacu, kiedy podjeżdżali samochodami. Widziani byli między innymi księżna Kate i książę William, księżna Meghan w brylantowych kolczykach i książę Harry, księżniczka Eugenia z mężem Jackiem Brooksbankiem oraz bohater wieczoru – książę Karol z żoną księżną Camillą.
Jedynie kilka szczegółów uroczystości ujrzało światło dzienne. Clarence House, siedziba księcia Karol, a na swoim oficjalnym profilu opublikował pamiątkowe zdjęcie Karola i Camilli z początku przyjęcia. Wiadomo też, że królowa Elżbieta II wygłosiła poruszające przemówienie na cześć syna. Z jej ust dawno nie dało się słyszeć tak czułego i prywatnego wyznania.
Książę Karol przez cały dzień przyjmował życzenia i prezenty, a uśmiech nie schodził z jego twarzy. Wczoraj ostatecznie zakończyły się też plotki, które pojawiały się od pewnego czasu, mówiące o tym, że królowa zamierzała abdykować na rzecz syna w jego siedemdziesiąte urodziny. Wszystko wskazuje na to, że Karol musi jeszcze trochę poczekać na tron…
