W sobotę 30 września 2017 roku zmarła Pamela Bem-Niedziałek, starsza córka Ewy Bem. Dziennikarka przez lata związana była zawodowo z TVN 24. Po długiej walce z guzem mózgu odeszła w wieku 39 lat. Osierociła dwoje dzieci.
Zobacz: Po długiej chorobie zmarła córka Ewy Bem. Pamela Bem-Niedziałek miała 39 lat
Pamela Bem-Niedziałek we wspomnieniach znajomych
Pamela Bem-Niedziałek przegrała walkę z chorobą. W chwili, gdy dowiedziała się o diagnozie, była w ciąży z córką, którą urodziła będąc w szóstym miesiącu przez cesarskie cięcie. Wiadomość o śmierci Pameli Bem-Niedziałek, córki Ewy Bem odbiła się szerokim echem w mediach.
Dziennikarka była bardzo lubiana i szanowana w brany medialnej. Przypomnijmy, że pracowała jako wydawca, reporterka i prezenterka w TVN, TVN24 BiS oraz TVN CNBC. Koledzy i koleżanki z branży nie kryją żalu. Na swoich kontach społecznościowych zamieścili wzruszające wpisy, w których wspominają Pamelę, która była dla nich nie tylko utalentowaną koleżanką z pracy, ale przede wszystkim wspaniałą osobą.
„Była jedną z tych osób, dla których dziennikarstwo to coś więcej niż zawód. Uczyła nas rzetelności i odpowiedzialności za słowo.(...) Dla dużej części naszej redakcji Pamela była nie tylko koleżanką, ale i nauczycielem”, napisał szef zespołu redaktorów TVN24 BiS, Łukasz Niewola.
„Miała ten rodzaj przekornego humoru, dystansu i zaraźliwego śmiechu, który sprawiał, że czułeś się dobrze, wiedząc, że spędzisz z nią dzień”, mówi o niej Marek Tejchman z Dziennika Gazety Prawnej.
„(...) ten szczery uśmiech zapamiętam do końca życia. W pracy będzie mi brakowało jej otwartości, mądrości i rozmów o Beatlesach. Pamela, praca z Tobą to był zaszczyt”, wspomina ją Łukasz Kijek, prezenter TVN24 BiS.
„Pierwsza przychodziła do pracy i ostatnia ją opuszczała. A i tak znalazła zawsze czas dla przyjaciół i znajomych”, wspomina ją Jakub Żukowski z TVN24.
„Gdyby tytuły naukowe były przyznawane za materiały telewizyjne, ona byłaby już trzy razy profesorem. Na pewno, tam na Górze, będą mieli z Ciebie, Pamelko pożytek. Chyba sobie nie radzą, skoro tak szybko Cię zabrali. Szkoda tylko, że zabierają najlepszych” - stwierdza Paweł Blajer, dziennikarz TVN24.
„Straciliśmy kogoś absolutnie wyjątkowego. Wszyscy, którzy mieliśmy to szczęście w życiu, żeby Pam znać, z nią pracować, cieszyć się, żartować... Napisać, że była błyskotliwa, to jak nic nie napisać. To było jakieś niesamowite iskrzenie. Entuzjazm, energia, światło - i to wszystko tak absolutnie naturalne i prawdziwe. (...) Miała tyle talentu i energii, że obdzielała nimi wszystkich w pobliżu. (...) Wyjątkowe było też to, jak bardzo było widać, że życie strasznie jej smakuje”, wzrusza się Robert Stanilewicz, prowadzący TVN24 BiS.
Wzruszające wspomnienie opublikowała na Facebooku również przyjaciółka Ewy Bem, dziennikarka Agata Młynarska:
„Zmarła Pamela Bem-Niedziałek. Znałyśmy się od dziecka. Jej mama, Ewa, wielka przyjaciółka naszej rodziny, zawsze z dumą i radością opowiadała o swojej starszej, pięknej i zdolnej córce. Kiedy dowiedzieliśmy się o jej chorobie, nikt nie myślał o tym, że kres nastąpi tak szybko - przyznaje Młynarska, po czym zwraca się do pogrążonej w żałobie Ewy: "Nie ma słów, którymi można wyrazić współczucie dla mamy, która straciła dziecko. Ewo, tak bardzo jesteśmy przy Tobie (...)”.
