W połowie stycznia dotarła do nas smutna informacja o śmierci wokalistki The Cranberries. Musiało jednak minąć aż pół roku, by do publicznej wiadomości podano fakt, że Dolores O'Riordan zmarła wskutek utonięcia…
Przyczyny śmierci liderki The Cranberries
Okoliczności śmierci piosenkarki, która odeszła w wieku 46 lat, do tej pory były tajemnicą. Wiadomo było jedynie, że do zgonu doszło w hotelu Park Lane Hilton w Londynie. Teraz specjaliści z Westminster Coroner's Court podali powód, dla którego doszło do śmierci. Okazuje się, że legendarna wokalistka zmarła z powodu upojenia alkoholowego, a bezpośrednią przyczyną zgonu było utonięcie w hotelowej wannie. Brytyjskie media podały także, że poziom promili w ciele piosenkarki był w chwili zgonu przekroczony czterokrotnie porównując do dopuszczalnej normy, bezpiecznej dla zdrowia.
Pewnym jest, że żadna osoba trzecia nie miała udziału w śmierci Dolores O'Riordan. Nie znaleziono żadnych śladów przemocy. Nie można też mówić o samobójstwie. Specjaliście nie zgromadzili ani jednej przesłanki świadczącej o tym, że wokalistka świadomie targnęła się na swoje życie. Był to więc najprawdopodobniej nieszczęśliwy wypadek.
Kim była Dolores O'Riordan, wokalistka The Cranberries?
Zespół The Cranberries powstał w 1989 roku. Wówczas jego wokalistą był Niall Quinn. Kiedy podjął decyzję o opuszczeniu zespołu, ten zorganizował przesłuchania na jego miejsce. Na castingu pojawiła się przyjaciółka dziewczyny Nialla, Dolores. Trafiła do zespołu w wieku 18 lat i niemal natychmiast podbiła serca jurorów i dołączyła do zespołu. W 2003 roku zespół postanowił zawiesić działalność. Zespół The Cranberries z Dolores O'Riordan powrócił do koncertowania i tworzenia w 2009 roku. Ostatnia pojawiła się w ubiegłym roku, The something else. Artystka przez lata zmagała się z depresją i anoreksją. Gwiazda przeżyła też załamanie nerwowe. Dolores O'Riordan osierociła trójkę dzieci.
Minęło już sporo czasu od pożegnania Dolores O'Riordan, ale informacje na temat przyczyny śmierci legendarnej gwiazdy są dla nas szokujące. Wierzycie w ustalenia śledczych?
