Olga Figaszewska 26 sierpnia 2017 07:00
1/6
Marta Żmuda Trzebiatowska, Viva! 2017
Copyright @Marta Żmuda Trzebiatowska, FOTOLIA
1/6

Marta Żmuda Trzebiatowska udała się w niezwykła podróż ! „Z podróży przywożę zwykle wspomnienia o ludziach… Tym razem było inaczej. W Nowej Zelandii, w scenerii żywcem wyjętej z sagi »Władca Pierścieni«, urzekła mnie przyroda. Spędziłam tam trzy tygodnie. I marzę o tym, żeby tam jeszcze kiedyś wrócić” – mówi aktorka w nowej VIVIE! 

 

Zobacz też: Przepiękne plaże, saperzy i żołnierze z karabinami. Poznajcie Izrael Karoliny Szostak


 

Nowa Zelandia oczami Marty Żmudy Trzebiatowskiej

Dlaczego Nowa Zelandia? Oboje z mężem zapragnęli pojechać z plecakami na koniec świata. I stało się!  Udali się do kraju, gdzie Peter Jackson nakręcił „Władcę Pierścieni” i „Hobbita”. Marta bała się, że na miejscu zastanie komercyjny skansen, ale znalazłam się w bajce. Wśród zielonych wzgórz nadal stoją domki z charakterystycznymi okrągłymi drzwiami, małe kamienne mostki i urocze ogródki. Ślady Tolkienowskiej trylogii obecne są na obu wyspach na każdym kroku. W głębi Wyspy Północnej, w Parku Narodowym Tongariro, można obejrzeć i przejść cały Mordor, wraz ze skrytą w chmurach Górą Przeznaczenia.

 

Co jeszcze dostrzegła w Nowej Zelandii Marta Żmud Trzebiatowska? Odpowiedź znajdziecie w naszej galerii! Zapraszamy do lektury!

 

Zobacz też: Ivanka Trump z dziećmi na pierwszych wakacjach z prezydentem USA. Zobaczcie ich urocze zdjęcia! 

2/6
Marta Żmuda Trzebiatowska, Viva! 2017
Copyright @Marta Żmuda Trzebiatowska
2/6

Dlaczego Nowa Zelandia? Zapragnęliśmy z mężem pojechać z plecakami na koniec świata. Spojrzeliśmy na mapę i oboje stwierdziliśmy, że to właśnie tam. 

Wystartowaliśmy 29 grudnia z Warszawy przez Londyn i Hongkong, żeby ostatniego dnia roku, 31 grudnia, po 48 godzinach w podróży, wylądować w Auckland… Miasto powitało nas w sylwestra piękną pogodą i potwornym jet-lagiem, który dosłownie ściął nas z nóg. Mimo to nastawiłam budzik na 23.00, żeby wraz z tłumem Nowozelandczyków przywitać Nowy Rok. Po drodze kupiliśmy szampana. I tu pierwsze zdziwienie – wiedzieliśmy, że jest drogo, ale nie spodziewaliśmy się, że aż tak. Po chwili drugie – jesteśmy jedyną parą z szampanem. Po krótkim pokazie wszyscy rozchodzą się do domów. My też. Chcemy następnego dnia jak najwcześniej wstać i ruszyć w miasto, a później dalej, w głąb kraju. W planie mamy przejechanie wynajętym autem Wyspy Północnej, bardziej eksplorowanej przez turystów, ostatni tydzień podróży zamierzamy spędzić na dzikiej i niedostępnej Wyspie Południowej, gdzie będziemy poruszać się tylko rowerami i miejscowymi autobusami. Niestety, okazuje się, że następnego dnia pada. Deszcz będzie nam często towarzyszył podczas całej podróży. Ale nawet deszczowa Nowa Zelandia ma urok, którego nie znajdzie się nigdzie na świecie.

3/6
Marta Żmuda Trzebiatowska, Viva! 2017
Copyright @Fotolia
3/6

Tak jak w kinie

To tu Peter Jackson nakręcił „Władcę Pierścieni” i „Hobbita”. Byłam pełna obaw, przyjeżdżając do Hobbitonu. Bałam się, że zastanę komercyjny skansen, ale znalazłam się w bajce. Wśród zielonych wzgórz nadal stoją domki z charakterystycznymi okrągłymi drzwiami, małe kamienne mostki i urocze ogródki. Nie byłam wielką fanką filmów Jacksona, ale po wizycie w Hobbitonie obejrzałam je jeszcze raz, bogatsza o wiedzę, którą przekazał nam przewodnik, młody chłopak, pasjonat filmów Jacksona i książek Tolkiena. Ślady Tolkienowskiej trylogii obecne są na obu wyspach na każdym kroku. W głębi Wyspy Północnej, w Parku Narodowym Tongariro, można obejrzeć i przejść cały Mordor, wraz ze skrytą w chmurach Górą Przeznaczenia. Wielką atrakcją jest całodniowy trekking – wspinaczka po górach, której jednak nie udaje nam się zaliczyć. Kiedy przyjeżdżamy na miejsce, pogoda jest fatalna. Wiatr na szczycie wieje z prędkością 120 kilometrów na godzinę. Pada. Miejscowy przewodnik nie pozwala nam wyruszyć w góry. Zatrzymujemy się w pobliskim motelu, który wygląda jak z amerykańskiego filmu, i postanawiamy zrobić trzy mniejsze wędrówki do wodospadów. W pobliżu nie ma nic oprócz knajpy prowadzonej przez starego harleyowca, gdzie serwują burgery, piwo i doskonałe nowozelandzkie wino. Na wycieczki w góry owijam adidasy torebkami foliowymi, żeby nie przemokły, bo pogoda nas nie rozpieszcza. W ciągu dnia się wypogadza i możemy cieszyć się pięknymi widokami. Ze zdumieniem wspominam czasy, kiedy wybierałam wakacje nad basenem, w bikini, z drinkiem z palemką. Co za strata czasu. Dziś wiem, że nie wytrzymałabym tak nawet dwóch dni!

4/6
Marta Żmuda Trzebiatowska, Viva! 2017
Copyright @Marta Żmuda Trzebiatowska
4/6

Królestwo gejzerów

Żeby trochę odpocząć, planujemy jednak słodkie lenistwo na półwyspie Coromandel. Jest tam słynne naturalne spa – Hot Water Beach. Ponieważ cała Nowa Zelandia jest czynna sejsmicznie, pełno tu gorących źródeł. Także na plaży. Wystarczy pojawić się o świcie w czasie odpływu, wykopać sobie dołek tak, by od spodu zaczęła podchodzić ciepła woda, położyć się w nim i czekać na przypływ, który nas ochłodzi. Jesteśmy na miejscu z łopatkami już o szóstej rano. Wrażenia  niezapomniane. Prawdziwa kraina gejzerów to Rotorua położona w centrum Wyspy Północnej, zamieszkana w większości przez rdzenną ludność Nowej Zelandii – Maorysów. To fascynujące mroczne miejsce, przypominające sceny z serialu „Top of the lake”, nowozelandzkiej reżyserki, laureatki Oscara Jane Campion. Zanim tam dojedziemy, dostajemy ostrzeżenia o wszechobecnym zapachu „zgniłych jaj”. Termalne źródła i gejzery wybuchające nawet w przydomowych ogródkach pełne są związków siarki, stąd ten zapach. Zatrzymujemy się w motelu prowadzonym przez Polkę, Kasię. Zwiedziła z plecakiem pół świata, aż dotarła tu, znalazła miłość i została. W Rotorua poznajemy też Maorysów i ich kulturę. W maoryskiej wiosce Tamaki oglądamy taniec haka i jemy miejscowe danie hangi, przygotowane na rozgrzanych kamieniach: warzywa, ziemniaki i mięso. W parku Wai-O-Tapu przewodnik specjalnie dla nas powoduje erupcję gejzera Lady Knox, wrzucając do niego… mydło. Metodę tę odkryli jako pierwsi przetrzymywani na tym terenie więźniowie, którzy w gorących źródłach prali swoje ubrania. Dziś miejscowi potrafią na tym zarabiać.

5/6
Marta Żmuda Trzebiatowska, Viva! 2017
Copyright @Fotolia
5/6

Złoto i wodospady

Według statystyk z 2008 roku w Nowej Zelandii jest 20 razy więcej owiec niż ludzi. Nic dziwnego, że przemierzając Wyspę Północną drogą krajową, w ciągu kilku godzin spotykamy tylko jeden samochód. Wyspa Południowa jest znacznie bardziej odludna. Jest też niesamowicie piękna. Lądujemy w Queenstown nad jeziorem Wakatipu. Tu, tak jak podczas pobytu na Wyspie Północnej, nie szukamy wygodnych hoteli. Nocowanie w motelach i domach gościnnych stwarza okazje do ciekawych spotkań. Mieszkamy w jednym domu z parą Australijczyków w wieku naszych rodziców i Szkotów w wieku naszych dziadków. Wieczorami spotykamy się w kuchni, robiąc kolację i popijając wino. Tego klimatu nie dałoby się odtworzyć w żadnym, nawet w najlepszym hotelu.

6/6
Marta Żmuda Trzebiatowska, Viva! 2017
Copyright @Marta Żmuda Trzebiatowska
6/6

W miasteczku Arrowtown, które wygląda jak żywo wyjęta dekoracja z filmów o Dzikim Zachodzie, przed laty wydobywano złoto i mieszkali tu wyłącznie mężczyźni. Rząd brytyjski fundował kobietom bilety na statek, jeśli zechciały się tu osiedlić. Nowa Zelandia zawsze doceniała kobiety. To właśnie tu w 1893 roku kobiety jako pierwsze na świecie zyskały prawa wyborcze. Przed nami jeszcze jedno wspaniałe miejsce. Fiord w Zatoce Milforda, na południowym krańcu wyspy. Pada deszcz. Z zielonych zboczy gór spływają kaskadami miliardy wodospadów! Widok jest niesamowity. Nigdy czegoś takiego nie widziałam: wodospad przy wodospadzie! Na przystani, skąd odpływa nasz statek, wylegują się foki. Już wiem, że tydzień na Wyspie Południowej to stanowczo za mało. I że będę chciała tu wrócić.

18-24 KWIETNIA
szaleństwo zakupów
Twoja ulubiona biżuteria teraz -20%
Twoja ulubiona biżuteria teraz -20%
Skorzystaj z rabatu i kup wyją... więcej»
Kod rabatowy:SZALENSTWO
Zobacz
+
Twoja ulubiona biżuteria teraz -20%
Online
Stacjonarnie

Skorzystaj z rabatu i kup wyjątkową biżuterię w doskonałej cenie. Z hasłem “SZALENSTWO” -20% na autorskie wyroby ze srebra i srebra złoconego oraz apaszki. Promocja obowiązuje na www.umiar.pl (wpisz kod podczas finalizacji zakupów), a także w butiku stacjonarnym marki na warszawskiej Saskiej Kępie. Szczegóły w butiku i na stronie.  

Najniższa cena apaszki ze zdjęcia z 30 dni przed obniżką - 455 zł.  

Cena produktu po zastosowaniu rabatu – 364 zł 

Najniższa cena kolczyków ze zdjęcia z 30 dni przed obniżką - 885 zł 

Cena produktu po zastosowaniu rabatu - 708 zł

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALENSTWO
Zobacz
-40% na co 2 sztukę
-40% na co 2 sztukę
Rabat nalicza się automatyczni... więcej»
Zobacz
+
-40% na co 2 sztukę
Online

Rabat nalicza się automatycznie w koszyku. Oferta dostępna na aniakruk.pl. Promocja obowiązuje na prawie całą ofertę, z wyjątkiem produktów przecenionych, kart podarunkowych i zestawów. Szczegóły na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Zobacz
-20% na całą kolekcję Doctor Nap
-20% na całą kolekcję Doctor Nap
Rabat dotyczy całej kolekcji d... więcej»
Zobacz
+
-20% na całą kolekcję Doctor Nap
Online

Rabat dotyczy całej kolekcji dostępnej na www.doctornap.com i łączy się z innymi promocjami. Szczegóły na stronie www.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Zobacz
-30% przy zakupie min. 2 sztuk
-30% przy zakupie min. 2 sztuk
Rabat 30% przy zakupie min. 2... więcej»
Kod rabatowy:SZALENSTWO24
Zobacz
+
-30% przy zakupie min. 2 sztuk
Online
Stacjonarnie

Rabat 30% przy zakupie min. 2 sztuk (z wyłączeniem kolekcji Pure Vibrance). Oferta dostępna w salonach stacjonarnych i na eolsen.pl. Szczegóły u Partnera.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALENSTWO24
Zobacz
Do -40% na najlepsze marki sportowe!
Do -40% na najlepsze marki sportowe!
Rabat do 40% na sprzęt, odzież... więcej»
Kod rabatowy:SPORT
Zobacz
+
Do -40% na najlepsze marki sportowe!
Online
Stacjonarnie

Rabat do 40% na sprzęt, odzież i akcesoria sportowe dostępny w sklepie stacjonarnym i na Sportano.pl. Szczegóły w sklepie i na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SPORT
Zobacz
25% przy zakupach za min. 199,99 zł
25% przy zakupach za min. 199,99 zł
Wprowadź kod na stronie www.to... więcej»
Kod rabatowy:30SZALONE
Zobacz
+
25% przy zakupach za min. 199,99 zł
Online
Stacjonarnie

Wprowadź kod na stronie www.topsecret.pl/ona lub pokaż go w jednym z ponad 100 sklepów stacjonarnych i skorzystaj z oferty. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie www.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:30SZALONE
Zobacz
REKLAMA

Wideo

Bogna Sworowska o pracy w modelingu kiedyś i dziś…

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

FILIP CHAJZER w poruszającej rozmowie wyznaje: „Szukam swojego szczęścia w miłości, w życiu, na świecie…”. GOŁDA TENCER: „Ludzie młodzi nie znają historii. Patrzą do przodu (…). A ja robię wszystko, by ocalić pamięć”, mówi. JAN HOLOUBEK i KASPER BAJON: reżyser i scenarzysta. Czego nie nakręcą, staje się hitem. A jak wyglądają ich relacje poza planem filmowym? MONIKA MILLER od lat zmaga się z depresją i chorobą dwubiegunową, ale teraz za sprawą miłości pierwszy raz w życiu jest szczęśliwa.