Księżna Meghan znów złamała protokół! Który to już raz? Wydaje się, że "niepokorna" księżna robi to notorycznie! Teraz do tej sytuacji doszło podczas obchodów 70. urodzin księcia Karola. Eksperci od mowy ciała wnikliwie przeanalizowali jej zachowanie! Co odkryli?
Co oznacza mowa ciała księżnej Meghan i księcia Harry'ego?
Rodzina królewska z okazji urodzin księcia Karola opublikowała nowe zdjęcia monarchy z najbliższymi. A towarzyszą mu księżna Camilla, książę William z Kate i dziećmi, a także książę Harry z księżną Meghan. Zabrakło jedynie królowej Elżbiety i księcia Filipa. Mimo to, urocze fotografie podbiły serca Brytyjczyków! Zwłaszcza jedna z nich, na której członkowie brytyjskiej rodziny pozwolili sobie na większą swobodę. I tutaj pojawiają się wątpliwości… Czy księżna Meghan nie poczuła się zbyt swobodnie?
Takiego zdania jest Judy James, ekspertka od mowy ciała. „Meghan przełamuje formalność, co najlepiej widać w jej drugiej pozie. Pochylając się do przodu i śmiejąc, wygląda, jakby dołączała do zabawy z dziećmi przed sobą ”, komentowała dla The Mirror.
Zupełnie inne zdanie w tym temacie ma Dan Hill. „Jakikolwiek żart został opowiedziany przez osobę robiącą zdjęcie, to na pewno zadziałało to na księżną. To prawdziwy uśmiech”, powiedział. W jego ocenie, na pierwszym zdjęciu Meghan nie czuła się tam zbyt komfortowo. Jest to o tyle zaskakujące, że na co dzień uchodzi za dość żywiołową osobę i reaguje dość entuzjastycznie. „Powieki i brwi są podniesione, oczy szeroko otwarte, nawet wygląda na to, że prawy bok jest nieco wyciągnięty od tego uśmiechu”.
Ekspert przypuszcza, że może to wynikać ze stresu spowodowanego licznymi obowiązkami. W dodatku księżna znajduje się pod ciągłym obstrzałem mediów. Jednak najbardziej uwagę Dana Hilla przykuły poza i zachowanie księcia Harry’ego.
Uznał, że na bardziej oficjalnej fotografii syn Karola zaciska usta i chociaż na jego twarzy pojawia się uśmiech, nie jest zbyt szczery. „Widać na nim przede wszystkim opór, a nawet urazę. Myślę , że nie lubi brać udziału wystąpieniach pełnych fałszu”, ocenia.
Również to dostrzegacie?