Marta Kaczyńska w swoim felietonie w magazynie „Sieci Prawdy” rozliczyła się niedawno z akcją społeczną #sexed zainicjowaną przez Anję Rubik. Ostrzegała wtedy przed zagrożeniem, jakim może być uzależnienie od masturbacji. Tym razem postanowiła podjąć temat innego niebezpieczeństwa, które jej zdaniem czyha na młodzież, a mianowicie opalania w solarium.
Marta Kaczyńska o solarium
„Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że solaria to miejsca, od których można popaść w uzależnienie, podobnie jak od alkoholu, papierosów czy internetu”, twierdzi Marta Kaczyńska. Napisała, że solarium może uzależniać tak samo jak inne używki. Szczególnie często problem ten dotyka nastolatek, które w okresie dojrzewania zmagają się z kompleksami: „Młodzi ludzie w okresie dorastania są przewrażliwione na punkcie swojego wyglądu, zazwyczaj bardzo krytyczni wobec siebie i nierzadko cechuje ich niska samoocena. Skłonność do popadania w skrajności jest niemal wpisana w ten okres życia młodzieży”, przekonuje.
Felietonistka popiera nową ustawę, zgodnie z którą z solarium będą mogły korzystać tylko osoby pełnoletnie: „Podobnie jak w przypadku sprzedaży alkoholu i wyrobów tytoniowych w razie wątpliwości dotyczących wieku klienta, usługodawca będzie mógł zwrócić się do niego o przedstawienie dokumentu potwierdzającego pełnoletność. Warto zwrócić uwagę, że pewna analogia pomiędzy wymienionymi używkami a korzystaniem z zabiegów opalania nie jest przypadkowa”, pisze.
Jako dowód swoich przekonań Marta Kaczyńska przywołała wyniki badań, według których „20 proc. kobiet, które skorzystały w ubiegłym roku z solariów choruje na tanoreksję”, czyli obsesyjne myślenie o opalaniu i kolorze swojej skóry. Czy zgadzacie się z jej ostrzeżeniem?
Zobacz także: Marta Kaczyńska miażdży kampanię społeczną Anji Rubik! „Seks bez uczuciowego oddania to droga donikąd. Masturbacja uzależnia”