„To wielkie szczęście, że mogłam pracować z niesamowitą i inspirującą Francą Sozzani nad ostatnią okładką włoskiego Vogue’a’’, napisała Madonna. Wokalistka została bohaterką najnowszego numeru włoskiej „biblii mody’’. 58-letnia artystka wystąpiła w sesji zdjęciowej, w której kompletnie nie wygląda na swój wiek. Jednak czy tak naprawdę kogokolwiek to jeszcze dziwi? Raczej nie… Madonna – mimo wieku – swoimi stylizacjami bardziej przypomina dwudziestoletnią dziewczynę, aniżeli dojrzałą kobietę, co przede wszystkim nie podoba się jej przeciwnikom. Jadnak kto, jak kto, ale ona wie najlepiej, że rzeczą niemożliwą jest podobać się wszystkim. Na swoim Instagramie pochwaliła się trzema okładkami. Czy następny numer włoskiego „Vogue'a’’ pojawi się aż trzech wersjach? Tego nie wiemy.
Okładka, której bohaterką została amerykańska wokalistka, jest również symboliczna dla miłośników mody. Jak napisała Madonna pod zdjęciem zapowiadającym okładkę, był to ostatni projekt Franci Sozzani. Redaktor naczelna magazynu zmarła w grudniu ubiegłego roku w wieku 66 lat – przez 28 lat kierowała redakcją włoskiego „Vogue’a’’.
Steve Klein – współpraca z Madonną
Autorem najnowszej okładki jest ceniony fotograf Steve Klein, jednak to nie była ich pierwsza współpraca. W 2003 roku stworzyli razem niezwykłą sesję do „W Magazine’’, która od 28 marca do 3 maja 2003 r. była wystawiana w nowojorskiej galerii sztuki, Deitch Projects. Następnie wystawa wyruszyła w podróż po całym świecie. Jej nazwa, „X-Static Process’’, została zaczerpnięta z albumu Madonny „American Life’’, na którym pojawił się utwór o takim samym tytule.
Zobacz też: Odnaleziono zdjęcia Madonny sprzed początków jej kariery. Zobaczcie jak wtedy wyglądała królowa popu
