Ewa Minge jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich projektantek mody. Od lat swoje kolekcje pokazuje w Paryżu. Nie kryje też zamiłowania do francuskiego szyku. Jej najnowsza kolekcja Chanel, mon amour to hołd złożony ikonie mody, wielkiej Coco Chanel. Minge w swoich projektach wykorzystała tę samą tkaninę, co niemal sto lat temu Chanel, czyli tweed. Tkanina jest klasyczna, ale krój odważny, bo według Ewy Minge moda ma być sexy! Nosimy więc szorty albo kamizelkę na gołe ciało. Efektownym dodatkiem są kamienie, które zdobią zarówno żakiety, jak też czapki z daszkiem.
Sesja powstawała w wyjątkowych wnętrzach Apartamentów Varsovia i restauracji FirstFloor. Zobacz kulisy jej powstawania!
sylwia.olech@burdamedia.pl
