Księżna Kate, z wykształcenia historyk sztuki, otrzymała zadanie zorganizowania wystawy związanej z fotografiami wiktoriańskich mistrzów. Nie byłoby może w tym nic dziwnego, gdyby nie kontrowersje, jakie wzbudził wybór prac jednego z dziewiętnastowiecznych artystów, który do dziś jest oskarżany o skłonności pedofilskie...
Wystawa wiktoriańskich mistrzów
Jako osoba, która hobbystycznie zajmuje się fotografią i posiada w tym kierunku odpowiednie doświadczenie, kandydatura księżnej Kate jako kuratorki wystawy w National Portrait Gallery w Londynie, zatytułowanej Wiktoriańscy giganci: narodziny fotografii artystycznej (Victorian Giants: The Birth of Art Photography), wydawała się oczywista. Okazuje się, że żona księcia Williama jest wielką fanką... Lewisa Carrolla i jego prac.
Przypomnijmy, że autor Alicji w krainie czarów i Alicji po drugiej stronie lustra lubował się w fotografowaniu dzieci. Na niektórych zdjęciach miały one na sobie jedynie przepaski lub bieliznę, dlatego też część badaczy kultury klasyfikuje je jako dziecięcą pornografię lub nazywa co najmniej kontrowersyjnymi. Warto jednak zauważyć, że znakiem tamtych czasów były tego typu fotografie, stylizowanie nieletnich na dorosłych i negliż. W trakcie ich wykonywania najmłodszym często towarzyszyli jednak rodzice, którzy owe zdjęcia akceptowali.
Niemniej, stereotypy dotyczące fotografii Lewisa Carrolla wzbudziły na tyle duże kontrowersje, że księżna Kate musiała się do nich odnieść!
Księżna Kate o kontrowersjach wokół fotografii autorstwa Lewisa Carrolla
Żona księcia Williama uzasadniła swój wybór w kilku zdaniach i zdaje się, że nie akceptuje takiego a nie innego podejścia do twórczości Lewisa Carrolla.
„Dzieci zajmowały specjalne miejsce w wiktoriańskiej świadomości i wyobraźni. Były uświęcone przez swój niewyczerpany potencjał. Jako patronka Narodowego Muzeum i amatorka fotografii jestem zaszczycona mogąc wesprzeć Wiktoriańskich Gigantów. Ta niesamowita książka i towarzysząca jej wystawa zebrały dzieła, które wykonali Julia Margaret Cameron, Lewis Carroll, Oscar Rejlander i Clementina Hawarden. To pierwszy raz gdy możemy zobaczyć początki fotografii w Anglii”, wyjaśniła księżna Kate.
Choć jej stanowisko brzmi przekonująco, i tak część osób twierdzi, że kontrowersyjnym wyborem żona Williama nie przysporzyła sobie przyjaciół i jej wizerunek znacząco na tym ucierpiał. Tym bardziej, że organizatorzy starali się odwieść księżna Kate od umieszczenia prac Lewisa Carrolla na wystawie, jednak ta stanowczo sprzeciwiła się ich sugestiom. Media zagraniczne podkreślają, że swoją pracę licencjacką żona księcia Williama poświęciła właśnie twórczości wiktoriańskiego artysty, uważanego z prekursorów amatorskiej fotografii.
Wystawa księżnej Kate
Otwarcie wystawy Wiktoriańscy giganci: narodziny fotografii artystycznej, na której zostaną pokazane dzieła czterech twórców: Julii Margaret Camerona, Oscara Rejlandera, Clementiny Hawarden i Lewisa Carrolla, zaplanowano na 1 marca 2018 roku.
