Dziś są ulubieńcami Brytyjczyków, ale ich związek był niezwykle burzliwy. Kate i William zaczęli spotykać się, gdy byli na studiach, zaś przed tym, jak oficjalnie ogłosili zaręczyny, rozstali się na kilka miesięcy. To jednak jedynie umocniło ich miłość i dlatego teraz wydają się perfekcyjną parą i są dumnymi rodzicami trójki dzieci: George'a, Charlotte i malutkiego Louisa. Jednak okazuje się, że ślub pary okupiony był wieloma trudnościami...
Książę William nie chciał wziąć ślubu z Kate?
Światło dzienne rzuca na tę sprawę nowa publikacja, której autorzy podkreślają, że zanim w kwietniu 2011 roku książę William i księżna Kate przysięgali sobie publicznie miłość, byli ze sobą osiem lat i w tym czasie ich relacja przechodziła liczne perturbacje. Nie bez wpływu na to, że syn Diany i Karola zwlekał dosyć długo z decyzją o ślubie był fakt, że w jego pamięci żywe było wspomnienie rozpadu związku rodziców.
Przeczytaj: Łączy ich coś więcej niż geny. Co książę George odziedziczył po księżnej Dianie?
„Był świadkiem jak małżeństwo jego rodziców rozpada się pod presją. Nie chciał podobnego losu”, czytamy w książce The Making of a Royal Romance. To nie dziwi o tyle, że książę William nie krył swoich poglądów na ten temat i szczerze mówił o tym w wywiadach.
„Mam tylko 22 lata! Na Boga, jestem zbyt młody, by ożenić się w tym wieku. Nie chcę się żenić, dopóki nie będę miał co najmniej 28, może 30 lat”, zadeklarował w 2004 roku w rozmowie z International Business Times, przytaczanej przez ChiliZet.pl. Okazuje się, że książę William jest niezwykle konsekwentnym następcą tronu, ponieważ ślub wziął w wieku... 29 lat!
Książę Karol i królowa Elżbieta II zmusili Williama do ślubu z Kate?
Przyszły mąż księżnej Kate musiał przez lata związku zmagać się z ogromną presją ze strony opinii publicznej oraz najbliższych. Nie jest tajemnicą, że na ożenek nalegała szczególnie królowa Elżbieta II oraz książę Karol, ponieważ nie mieli wątpliwości, że pewnego dnia książę William zasiądzie na tronie i powinien, jako przykładny następca, być do tego czasu mężem i ojcem.
Na szczęście wszystko wskazuje na to, że cała sytuacja wyszła brytyjskiemu następcy tronu na dobre!
