Justyna Żyła i Piotr Żyła są już po rozwodzie. Jak donosił jakiś czas temu magazyn Flesz, Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej orzekł rozwód za porozumieniem stron już na początku listopada. Parze udało się dojść do porozumienia w związku z podziałem majątku, zasądzeniem alimentów i opieką nad dziećmi. „Justyna i Piotr pożegnali się z klasą i pozostali w dobrych relacjach”, czytamy. Dziennikarz Wideoportalu miał okazję porozmawiać z Justyną Żyłą podczas imprezy zorganizowanej przez Playboya. Była żona skoczka zdradziła, dlaczego w tak medialny sposób postanowiła rozgrywać wraz z mężem sytuację, która powinna mieć miejsce się za zamkniętymi drzwiami.
Justyna Żyła o rozwodzie z mężem
O napiętej sytuacji między małżonkami dowiedzieliśmy się ponad pół roku temu. Wówczas Justyna Żyła w swoich social mediach opublikowała poruszający wpis, w którym informowała o tym, że znany i lubiany przez Polaków skoczek zostawił ją i dwójkę dzieci. Potem Justyna wielokrotnie wypowiadała się, zdradzając kolejne kulisy jej związku z Żyłą. Zaczęła mocno angażować się w świecie mediów, niedawno nawet pojawiła się na czerwonym dywanie. Założyła kanał na Youtube, wzięła udział w rozbieranej sesji dla Playboya...
Wszystko wskazuje na to, że szuka swojego miejsca na zaistnienie w show-biznesie. Niedawno mówiono nawet, że planuje napisać książkę! Dziś okazuje się, że publiczne mówienie o małżeńskich problemach było dla niej dokładnie tym, czego potrzebowała. O tym zdecydowała się opowiedzieć dziennikarzowi Wideoportalu, który miał okazję porozmawiać z nią podczas imprezy zorganizowanej przez Playboya.
Była żona skoczka skomentowała dlaczego zdecydowała się na dzielenie się z mediami swoimi prywatnymi przeżyciami i problemami małżeńskimi: „Chyba nie ma na to rady, każdy musi przeżyć to po swojemu. Ja zrobiłam to w ten, a nie inny sposób, to było tak: muszę albo się uduszę. To po prostu tak długo już we mnie siedziało. Kiedy wykrzyczałam to światu to w pewnym momencie, naprawdę poczułam ulgę. Nie ma recepty ani na udany związek, ani na rozstanie”, wyznała.
Justyna odmówiła komentarza w sprawie niedawnego rozwodu, ale zdementowała plotki na temat tego, że ma napisać książkę o życiu ze skoczkiem. Żona Żyły zdradziła, że liczyła się z tym, że wielu będzie komentować jej podejście do rozwiązywania spraw. To jednak nie znaczy, że wobec krytyki przechodziła obojętnie: „Wbrew pozorom jestem bardzo wrażliwa. Nie pokazuję tego na zewnątrz, ale niejeden komentarz sprawił, że poczułam się urażona. Tym bardziej, jeśli był on zmyślony albo niezgodny z prawdą”, mówi.
W pogodzeniu się z rozstaniem Justynie ma pomagać, poznana przez internet, była żona sportowca z Krakowa. Była żona skoczka nie podała jednak żadnego nazwiska…
