Jennifer Aniston, jamnik
Fot. East News
O TYM SIĘ MÓWI

„Nie byłam dzieckiem, jakiego chciała” Jennifer Aniston gorzko o relacji z mamą

Takich słów nikt się nie spodziewał...

Gabriela Czernecka 3 grudnia 2018 19:55
Jennifer Aniston, jamnik
Fot. East News

Jennifer Aniston nie miała zbyt łatwych relacji z mamą. Aktorka udzieliła właśnie wywiadu, w którym opowiedziała o dzieciństwie i o tym, jak od kulis wyglądało życie z gwiazdą telewizji. Aniston rzadko opowiada o swoim życiu prywatnym. Tym razem zrobiła wyjątek. A to za sprawą najnowszego filmu Kluseczka, w którym wciela się wymagającą matkę. Czy taka właśnie była jej mama? 

Trudna relacja Jennifer Aniston z mamą

Najnowszy film z udziałem Jennifer Aniston Dumplin ma swoją premierę 7 grudnia 2018 roku. Aktorka wciela się w nim w rolę matki, która ma obsesję na punkcie piękna. Jak się okazuje, przygotowanie do tego aktorskiego wcielenia nie było dla Jennifer Aniston trudne. Gwiazda mogła bowiem czerpać na własnych doświadczeniach. Sama nie miała dobrych relacji z mamą. 

Przypomnijmy, że mamą Jennifer Aniston była modelka i aktorka Nancy Dow, która zmarła w 2016 roku. Panie nigdy dobrze się ze sobą nie dogadywały. W jednym z wywiadów Jennifer Aniston wyznała, że nie potrafi znaleźć porozumienia z matką. Ich kontakt znacząco pogorszył się po wydaniu przez Nancy Dow książki o swojej córce. Konflikt pań tak się nasilił, że Jennifer Aniston nie zaprosiła matki na swój ślub z Justinem Theroux w 2015 roku.

Teraz w wywiadzie dla The Sunday Telegraph Jennifer Aniston zdobyła się na odważne wyznanie. Choć aktorka unika mówienia w wywiadach o swoim życiu prywatnym, tym razem to tej gorzkiej wypowiedzi skłoniła ją jej postać w filmie Dumplin (Kluseczka). Aktorce dane było się wcielić w rolę matki, mającej obsesję na temat idealnego wyglądu i tego, jak potrzegają ją inni. Jennifer Aniston w wywiadzie przyznała, że w rolę pomogły jej wczuć się doświadczenia z jej relacji z mamą: 

„Była modelką i we wszystkim co robiła chodziło o prezentowanie się, o to, jak wygląda i o to, jak ja wyglądam. Nie byłam dzieckiem, które nadawałoby się na modelkę, a na takie liczyła i to było coś, co zawsze bardzo mnie bolało, małą dziewczynkę, która chciała być widziana i kochana przez mamę, która była zbyt zajęta zupełnie nieistotnymi sprawami”, wyznała. 

„Ten film jest tak wyjątkowy, ponieważ mówi o pozbywaniu się tych wyobrażeń o pięknie, próbach stania się indywidualnością i pozbyciu się poczucia, że musimy sprostać nierealistycznemu ideałowi, którym karmi nas społeczeństwo”, wyznała Aniston.

Podobno kontakty obu pań do samego końca pozostały dalekie od poprawnych... 

Jennifer Aniston
Fot. East News

Mama Jennifer Aniston Nancy Dow
Fot. East News

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Kocha muzykę, ale już podważano jej sukcesy. Córka Aldony Orman o cieniach posiadania znanego nazwiska

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MARCELA I MICHAŁ KOTERSCY: w styczniu powiedzieli sobie „tak”, ale to niejedyna rewolucja w ich życiu. KATARZYNA ŻAK: o tym, co jest jej największym szczęściem i czego najbardziej żałuje. ANDREA CAMASTRA: dla zdobywcy gwiazdki przewodnika Michelin gotowanie jest jak teatralny spektakl. ALDONA ORMAN Z CÓRKĄ IDALIĄ w rozmowie pełnej metafizyki, ale też zwykłej codzienności. SWIFT, CYRUS, EILISH, GOMEZ, DUA LIPA: idolki zbiorowej wyobraźni.