Jay Z zdradził Beyonce? Na to wychodzi. Raper po raz pierwszy potwierdził spekulacje, które od dawna krążyły wokół jego małżeństwa ze słynną wokalistką. Jay Z wyznał, że zdradził Beyonce! Jak widać, plotki dotyczące tego, że Beyonce śpiewa o tym w albumie Lemonade okazały się prawdziwe. Wywiad, jakiego udzielił Jay po raz pierwszy rzuca światło na jedno z najbardziej tajemniczych małżeństw Hollywood.
Polecamy: Bliźnięta Beyonce i Jaya Z mają już pięć miesięcy. Zobaczcie, jak wyglądają! EKSKLUZYWNE ZDJĘCIA
Jay Z zdradził Beyonce
Takich słów nikt się nie spodziewał. Jay Z wyznał, że zdradził swoją żonę. Raper udzielił wywiadu Deanowi Baquetowi z New York Timesa, któremu wyznał, że gdyby nie terapia, jego małżeństwo z Beyonce by się rozpadło! „Musisz przeżyć. Więc wchodzić w tryb przeżycia, a co się wtedy dzieje? Zamykasz się na emocje. Nawet z kobietą, emocjonalnie jesteś zamknięty, nie możesz się zrozumieć… W moim przypadku to głębokie. I z tego się wszystko bierze… niewierność”, mówi Jay Z. Tymi słowami zaskoczył fanów pary.
Jak małżeństwo poradziło sobie ze zdradą? Czy Beyonce wybaczyła ukochanemu? Podobno para początkowo planowała nagrać wspólny album, który miałby pomóc im rozliczyć się z niewiernością. Ostatecznie jednak sprawy między nimi ułożyły się inaczej, bowiem oboje wydali osobne, ale bardzo mocne płyty. „Używaliśmy naszej sztuki jako formy terapii. A dalej była muzyka, którą ona robiła w tym czasie. Jej płyta wyszła więc jako opozycja do wspólnego albumu, nad którym pracowaliśmy. Nadal mamy mnóstwo tej muzyki. I tym właśnie się ona stała. Nigdy nie było momentu, w którym stwierdziłem: zrobię tę płytę. Ona była ze mną cały czas.”, mówi Jay Z i dodaje: „Ale najlepszym miejscem w huraganie jest jego środek. Najlepsze miejsce jest w samym centrum bólu. I to właśnie tam siedzieliśmy. I było to niekomfortowe. Dużo rozmawialiśmy. Byłem bardzo dumny z muzyki, którą zrobiła, a ona była dumna ze sztuki, którą ja stworzyłem. I na końcu mieliśmy naprawdę duży szacunek do pracy drugiej osoby. Myślę, że ona jest wspaniała”.
Lemonade Beyonce to płyta o zdradach Jaya Z
To pierwszy raz, kiedy Jay Z tak otwarcie mówi o zdradzie. Do tej pory jedynie snuto domysły na temat jego romansów. Nieco więcej światła rzuciła płyta Lemonade. Słowa Beyonce z jednej z piosenek nie pozostawiały wątpliwości, że para ma kłopoty w związku. „Żałuję dnia, kiedy założyłam tę obrączkę”, „To jest twoje ostatnie ostrzeżenie/Wiesz, że daję Ci życie/ Jeśli spróbujesz tego g***a jeszcze raz, stracisz swoją żonę” lub „On chce mnie tylko wtedy, gdy jestem daleko, lepiej niech zadzwoni do tej Becky ze świetną fryzurą”, śpiewała.
Co prawda, Jay nie powiedział, z kim dopuścił się zdrady, ale od jakiegoś czasu podejrzewano go o romans z projektantką Rachel Roy, Ritą Orą czy Rihanną. Serca fanów podbił jednak przyznaniem się do błędu i tymi słowami: „Najtrudniejszą rzeczą jest zobaczyć na twarzy drugiej osoby ból, który jej sprawiłeś i pogodzić się ze samym sobą”. Jak widać, Beyonce wybaczyła ukochanemu, razem wychowują trójkę dzieci i wciąż są razem.
Zobacz także: Tańczy jak Beyonce, rapuje jak Jay Z. Blue Ivy idzie w ślady rodziców!
oraz: Beyoncé opublikowała wyjątkową ciążową sesję. Piosenkarce towarzyszyła jej córka Blue Ivy
