Emiliano Sala zaginął. Kim był argentyński piłkarz?
Fot. AP/Associated Press/East News
POŻEGNANIE

Emiliano Sala nie żyje. Argentyński piłkarz zginął w tragicznym wypadku awionetki

28-latek przewidział własną śmierć...

Rafał Kowalski 8 lutego 2019 08:13
Emiliano Sala zaginął. Kim był argentyński piłkarz?
Fot. AP/Associated Press/East News

Tragiczną wiadomością zakończyły się poszukiwania argentyńskiego piłkarza Emiliano Sali, który w nocy z 21 na 22 stycznia podróżował awionetką z Nantes do Cardiff. Siódmego lutego policja potwierdziło, że ciało wyłowione z Kanału La Manche to właśnie 28-letni piłkarz. Mały samolot, którym leciał, uległ wypadkowi. Jak się okazuje, Emiliano Sala przewidział, że może dojść do katastrofy…

Szczegóły śmiertelnego wypadku Emiliano Sali

Francuskie służby jedynie 3 dni od zniknięcia awionetki z radarów poszukiwały jakichkolwiek śladów po locie. Później wszystkie działania nad Kanałem La Manche zatrzymano. Rodzina piłkarza, a w szczególności siostra Romina, nie mogli się pogodzić z taką decyzją, dlatego na własną rękę zorganizowali dalsze poszukiwania. Dzięki pomocy internautów zebrano ponad 300 tysięcy euro, za które można było zapłacić nurkom i amerykańskiemu ekspertowi, którzy ostatecznie na głębokości 63 metrów odnaleźli wrak awionetki i ciało piłkarza.

Policja z Dorset wydawała oświadczenie w całej sprawie potwierdzając, że jak na razie znaleziono tylko jedne zwłoki. „Ciało przywiezione do Portland Port w czwartek 7 lutego 2019r. zostało formalnie zidentyfikowane jako należące do piłkarza Emiliano Sali. Rodziny panów: Sali i pilota Davida Ibbotsona zostały o tym poinformowane i będą znajdować się pod opieką wyszkolonych oficerów do spraw rodzinnych. Nasze myśli pozostają z nimi w tym trudnym czasie. Okoliczności tej śmierci wciąż będą badane przez naszą policję”, czytamy w oświadczeniu.

Do mediów przedostały się także ostatnie wiadomości, jakie Emiliano Sala wysłał do bliskich już z powietrza. Piłkarz obawiał się, że maszyna, która odbywa lot jest w kiepskim stanie. Przewidział nawet, że może spaść. „Jestem w samolocie i wygląda tak, jakby zaraz miał się rozpaść na kawałki. Jeśli w ciągu półtorej godziny nie dostaniecie ode mnie sygnału... Nie wiem, czy oni wyślą kogoś, żeby mnie znaleźć... Tato, tak bardzo się boję...”, mówił w wiadomości nagranej w komunikatorze internetowym What’sApp.

Przypomnijmy, że swoją ostatnią podróż z Nantes do Cardiff piłkarz odbywał w związku z transferem, którego chwilę wcześniej dokonały kluby. Cardiff City zapłacił za Emiliano Salę najwięcej w swojej historii, czyli 17 milionów euro. Piłkarz nie miał jednak jeszcze okazji zadebiutować na boisku, dlatego władze drużyn spierają się teraz o to, czy transakcja powinna zostać dokonana… 

Emiliano Sala pożegnał się z kolegami ze starego klubu

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Emiliano Sala (@emilianosala9)

Tak piłkarz cieszył się z transferu

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Emiliano Sala (@emilianosala9)

Emiliano Sala z mamą

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Emiliano Sala (@emilianosala9)

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Kocha muzykę, ale już podważano jej sukcesy. Córka Aldony Orman o cieniach posiadania znanego nazwiska

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

KATARZYNA DOWBOR o utracie pracy, nowych wyzwaniach i o tym, czy mężczyźni... są jej potrzebni do życia. JOANNA DARK i MAREK DUTKIEWICZ: dwie dusze artystyczne. W błyskotliwej i dowcipnej rozmowie komentują 33 lata wspólnego życia. SYLWIA CHUTNIK: pisarka, aktywistka, antropolożka kultury, matka. Głośno mówi o sprawach niewygodnych i swojej prywatności. ROBERT KOCHANEK o cenie, jaką zapłacił za życiową pasję – profesjonalny taniec. O TYM SIĘ MÓWI: Shannen Doherty, Christina Applegate, Selma Blair, Selena Gomez, Michael J. Fox łamią kolejne tabu – mówią publicznie o swoich chorobach.