Od kilku dni Anna Lewandowska z rodziną wypoczywa w Dubaju. Trenerka ładuje akumulatory przed kolejnymi wyzwaniami, które czekają ją w Polsce, ale w międzyczasie regularnie publikuje w sieci kolejne zdjęcia z wyjazdu. Jednego się tylko nie spodziewaliśmy… Jesteśmy przyzwyczajeni, że gwiazda dużo mówi o swojej idealnej sylwetce, ale rzadko się zdarza, że żona Roberta Lewandowskiego je tak mocno eksponuje…
Anna Lewandowska w bikini
Gwiazda opublikowała wczoraj fotografię, która wywołała na jej profilu niemałe poruszenie! Na zdjęciu Anna Lewandowska stoi tyłem do obiektywu w stroju kąpielowym. Na rękach trzyma małą Klarę, ale to nie ona stała się tematem komentarzy. Fani trenerki znacznie więcej miejsca poświęcili pupie Anny! Jedni po prostu ją komplementowali, inni stwierdzili, że dużą przesadą dla młodej mamy jest publikowanie tak odważnego zdjęcia.
A co napisała sama trenerka? Lewandowska skupiła się na sposobie, dzięki któremu wypracowała idealną sylwetkę. „Healthy mom Program♥️💪 Lubię wracać do tego treningu, bo jest rozluźniający i daje mi naprawdę dużo satysfakcji. Próbowałyście?”, zapytała żona Roberta i odesłała do swojej aplikacji, w której znajduje się wymieniony przepis na jędrne ciało u mam.
My też jesteśmy zachwyceni wdziękami Ani, ale bardziej niż kolejnego roznegliżowanego zdjęcia nie możemy doczekać się kolejnych projektów z udziałem trenerki. Gwiazda zapowiedziała, że w 2019 roku będzie się działo…
