Romans Brada Pitta z Charlize Theron - ten temat od kilku dni nie schodzi z pierwszych stron zagranicznych gazet. Wielu cieszyła ta wiadomość, bowiem piękna aktorka nie miała do tej pory zbyt wielkiego szczęścia w miłości. W romans pary niewielu jednak wierzy, bowiem Brada Pitta łączono już z kilkoma kobietami i żadna z tych informacji jak do tej pory się nie sprawdziła. Teraz mówi się, że Angelina Jolie spotyka się z...Seanem Pennem! Czy aby na pewno?
Angelina Jolie i Sean Penn mają romans?
Jak podawał na początku listopada magazyn OK!, Brad Pitt spotyka się z Charlize Theron. Jeszcze niedawno pisano, że odnowił swoją przyjaźń z Jennifer Aniston, pierwszą żoną, później podawano, że spotyka się z piękną panią profesor, Neri Oxman... Czy faktycznie Brada Pitta i Charlize Theron łączy coś więcej niż przyjaźń? Nie wiadomo. Jedno jest pewne, wygląda na to, że zarówno Brad, jak i Angelina próbują ułożyć sobie życie na nowo.
Według najnowszych doniesień Angelina Jolie spotyka się z... Seanem Pennem! Co ciekawe, jest on byłym partnerem Charlize Theron. Sean uchodzi za jednego z największych podrywaczy w Hollywood, pytanie więc, jak długo para będzie razem? Jak na razie zagraniczne serwisy podają, że Sean i Angelina byli na kilku randkach.
Według Radar Online, Angelina Jolie specjalnie zaczęła spotykać się z Seanem Pennem, by utrzeć nosa byłemu partnerowi. Dlaczego? Podobno Sean Penn i Brad Pitt od zawsze ze sobą rywalizowali i często walczyli o te same role. Sean jest także byłym partnerem Charlize, co dodatkowo sprawia, że jest to dość dziwna sytuacja.
Wszystko wskazuje na to, że Angelina Jolie robi co może, by zapomnieć o byłym mężu. Poprzednio, gdy Brad miał odnowić kontakty z Jennifer Aniston, swoją pierwszą żoną, Angelina skontaktowała się z Justinem Therouxem (byłym mężem Jennifer). Para miała podobno kilka razy się spotkać i omawiać swój wspólny film! Ostatecznie plotki o romansach Jolie szybko ucichły. Teraz Angelinę łączy się z Seanem Pennem - genialnym aktorem, ale ze skłonnościami do alkoholu i problemami z utrzymaniem nerwów na wodzy (w Hollywood mówi się o nim "damski bokser", choć sam aktor temu zaprzecza).
Pozostaje więc zadać pytanie, czy aktorka właśnie znalazła tego jedynego czy tylko próbuje zwrócić na siebie uwagę byłego męża?
