Agata Młynarska jest dumną mamą dwóch synów: Stanisława i Tadeusza Kieniewiczów, a także przybranych córek, Alicji i Sylwii. O swojej niezwykłej relacji z dziewczętami kilka lat temu opowiedziała w VIVIE!. A czym zajmują się synowie gwiazdy? Młodzi mężczyźni dają dziennikarce wiele powodów do dumy, której wyraz często daje w mediach społecznościowych! Jakiś czas temu zareagowała na słowa Jarosława Kaczyńskiego, przy okazji publikując serię archiwalnych zdjęć...
Agata Młynarska o dzieciach w VIVIE!
Agata Młynarska jest dumna ze swoich pociech. „My się po prostu bardzo kochamy i tęsknimy za sobą”, mówiła w jednym z naszych wywiadów. Wspólnie z byłym mężem, doktorem historii, Leszkiem Kieniewiczem doczekała się synów: Tadeusza i Stanisława. „Gdy rozstałam się z ojcem chłopców, Staś miał osiem lat, a Tadzio cztery. Z moim byłym mężem ustaliliśmy, że nie będzie między nami konfliktów na temat dzieci. I tak jest do dzisiaj. Łączą nas przyjacielskie relacje. Zawsze mogłam liczyć na pomoc Leszka, który uczestniczył w naszym życiu. Bywało, że jeszcze po rozwodzie jeździliśmy razem na narty", zwierzała się gwiazda.
Z synami łączy ją wyjątkowa więź. A jaką jest mamą? Stanisław Kieniewicz i Tadeusz Kieniewicz w 2019 roku w rozmowie z Krystyną Pytlakowską dla VIVY!, mówili o niej z czułością.
„Wspaniałą. Jeżeli kiedyś wydawało mi się, że chciałbym mieć inną mamę, popełniałem błąd”, mówił Stanisław. A Tadeusz dodawał: „A ja zawsze uważałem, że mam supermamę. I nigdy nie miałem do niej żadnych pretensji, nawet wtedy, gdy rozstała się z tatą”. Jak w każdej rodzinie i u nich zdarzają się kłótnie i nieporozumienia. Ale oni przede wszystkim wzajemnie się ubezpieczają i zapewniają bezpieczeństwo.
CZYTAJ TAKŻE: Adrianna Biedrzyńska i Michalina Robakiewicz o łączącej je relacji i wspólnej pasji
Kim są synowie Agaty Młynarskiej? Czym zajmuje się Stanisław Kieniewicz?
Najstarszy syn dziennikarki, Stanisław Kieniewicz jest już dumnym mężem i tatą córeczek: Julii i Klary. Przez wiele lat związany był z polityką. Pracował między innymi w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, zajmował stanowisko eksperta ds. protokołu dyplomatycznego. W pewnym momencie postanowił postawić wszystko na jedną kartę. Poświęcił się pasji do wspinaczki i dziś jest instruktorem.
„Pochodzę z rodziny, gdzie z jednej strony była bardzo duża artystyczna tradycja, z drugiej, od strony taty, miałem rodzinę historyków. I wspinanie okazało się takim fajnym schronieniem od tych dwóch wpływów. Ukrywałem się w skałach, systematycznie wyjeżdżałem, żeby się wspinać", mówił Stanisław w rozmowie z „Dzień Dobry TVN”.
„To jest bardzo holistyczny sposób na życie. Trzeba pracować nad całym ciałem i psychiką, budować doświadczenie. To jest bardzo trudna i wymagająca droga", dodawał.
Agata Młynarska jest dumna z osiągnięć syna. Zawsze wspiera go w wyborach, których dokonuje. W czerwcu 2021 roku Stanisław Kieniewicz obchodził 36. urodziny. Z okazji jego święta na Instagramie mamy pojawił się wyjątkowy wpis.
ZOBACZ TAKŻE: Są ich największą dumą. Tak wyglądają dzieci Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela
„Od 36 lat każdego dnia doceniam obecność tego faceta w moim życiu. Wyrósł na wspaniałego, dobrego, uczciwego, mądrego człowieka z ogromną pasją. Definiuje go ojcostwo. Patrząc na czułość, zaangażowanie i oddanie Stasia jako ojca, myślę sobie, że fajnie mają jego córki. Staś był moim wyzwaniem, urodziłam go mając 20 lat. Niczego nie wiedziałam o dorosłym życiu i roli matki. Ale się udało! Możemy teraz ze Stasiem przybić piątkę! Wiem, że zawsze mogę na niego liczyć. Życzę mu siły w drodze na górskie i życiowe szczyty. I dziękuję moim synom, że wybrali mnie na swoją mamę", pisała wtedy Agata Młynarska.
Młodszy syn Agaty Młynarskiej. Co dziś robi Tadeusz Kieniewicz?
Z kolei Tadeusz Kieniewicz interesuje się filmem. Niewiele osób wie, że syn Agaty Młynarskiej współpracował przy produkcji holenderskiego filmu pt. „Bezness as usual”.
„Miał przyjemność odpowiadać za część narracyjną zdjęć do tego filmu. Jestem dumna z Tadzia i szczerze mu gratuluję pasji, talentu i wytrwałości. Jest to efekt dwóch lat pracy. Film będzie można także podziwiać na niektórych festiwalach w Europie. Jego tematem jest sex turystyka. Bogate europejki jeżdżą np. do Tunezji, by za pieniądze oddać się krótkiej chwili szaleństwa i rozkoszy. Po latach 'owoce' miłości pragną poznać swoich ojców i ich rodziny. Wstrząsający film. Mam nadzieję, że zobaczymy go w Polsce”, pisała dumna prezenterka na Facebooku.
Swoją pasją podąża od dziecka. Kocha film, muzykę i wspinaczkę. Tadeusz Kieniewicz jako operator filmowy ma na swoim koncie festiwale w Locarno, NYC czy Toronto. Nikt nie przypuszczał, że kamera, którą otrzymał na pierwszą komunię zaprowadzi go do miejsca, w którym jest teraz.
„Jest pięknym człowiekiem. Mądrym, zdolnym, dobrym, uczciwym, prostolinijnym, oddanym, wiernym, szlachetnym i najzwyczajniej na świecie kochanym. Czuję się dumna i wzruszona pisząc te słowa! Pasja do filmu zdominowała jego życie od wczesnych lat. Pierwszą kamerę dostał na pierwszą komunię. Realizował własne filmy, potem już duże produkcje. Dostawał nagrody a teraz rozpoczyna nową drogę w świecie filmu w Los Angeles. Ma wspaniałą żonę, która wspiera go w tej bardzo trudnej, odważnej decyzji", pisała jakiś czas temu Agata Młynarska.
ZOBACZ TAKŻE: Tak wygląda 22-letni syn Anety Kręglickiej. Aleksander to prawdziwy przystojniak! Podobny do mamy?
Na początku roku młodszy syn dziennikarki obchodził swoje 33. urodziny. Z tej okazji na profilu dziennikarki pojawił się wyjątkowy wpis. Dumna mama wspominała narodziny Tadeusza.
„19 lutego 1989. Trudny czas w Polsce, niczego nie wiemy o tym, co nadchodzi… a ja w szpitalu przy placu Starynkiewicza, który przypominał bunkier wojenny, witam na świecie drugiego synka. Na cześć Tadeusza Mazowieckiego, dajemy mu imię, które ma w sobie siłę, męstwo i dobro. I taki jest nasz Tadziulek, Taders, Tadzio. Jestem z niego bardzo dumna. Nie ma dla niego rzeczy niemożliwych, zwłaszcza gdy trzeba iść za głosem serca, a ten zaprowadził go za ocean. Kiedy mając kilka lat, mówił, że będzie operatorem i będzie kręcił filmy, życzyłam mu, żeby dostał OSCARA. Teraz, gdy pracuje w Los Angeles, życzę mu, by przede wszystkim żył szczęśliwie. Ale o to jestem spokojna, bo Sylwia jest obok. A Oscar pewnie już czeka…", pisała wzruszona Agata Młynarska.
„Tadziu, podziwiam Cię, kocham, wspieram i zawsze czekam z pomidorową i naleśnikami. Żyj pięknie i mądrze! Niech los i dobre gwiazdy prowadzą Cię na szczyty!!! Niech Twoje życie będzie jak najpiękniejszy film, który sam kręcisz!”, podsumowała.
Agata Młynarska reaguje na wpis Jarosława Kaczyńskiego
Na Instagramie Agaty Młynarskiej nie brakuje zdjęć z synami. Całkiem niedawno podzieliła się serią archiwalnych oraz aktualnych ujęć ukazujących, jak na przestrzeni lat zmieniły się pociechy. Dzieci są dla niej największą dumą i radością, co wielokrotnie podkreślała. Emocjonalny wpis był reakcją na słowa Jarosława Kaczyńskiego, który winą za niską dzietność w kraju obarczył kobiety i ich rzekome uzależnienie od alkoholu.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Córka Pauliny Młynarskiej jest aktywistką, wzięła ślub z kobietą i zamieszkała za granicą. Jakie relacje łączą ją z mamą?
Dziennikarka bardzo szybko odniosła się do skandalicznych słów. „Macierzyństwo to bardzo poważna, osobista, intymna decyzja. Na całe życie! Jest to materia wielce delikatna! Każdemu wypowiadającemu się na ten temat doradzam ostrożność i wstrzemięźliwość", pisała oburzona.
Tymczasem przypominamy wyjątkową sesję VIVY! Agata Młynarska pojawiła się przed naszym obiektywem wraz z synami: Tadeuszem i Stanisławem.
