Monika Zamachowska w ogniu krytyki internautów. Wraz z mężem Zbigniewem Zamachowskim w okresie świątecznym udali się na groby najbliższych. Prezenterka postanowiła pochwalić się tym w sieci. Internautom się to nie spodobało. Zamachowską zalała fala hejtu!
Monika Zamachowska w ogniu krytyki
W Wielki Piątek Monika Zamachowska zdecydowała się odwiedzić groby swoich bliskich oraz bliskich swojego męża. Dziennikarka pochwaliła się tym w mediach społecznościowych. Na jej profilu na Instagramie pojawiła się fotografia grobu, na których para miała okazję postawić znicz. Prezenterka odwiedziła nagrobki dziadków, ale także ojca Zbigniewa Zamachowskiego i jego dziecka.
Przypomnijmy, ze w 1991 roku aktor musiał pożegnać swojego synka, Jana. Chłopiec był owocem związku z pierwszą żoną, Anną Komornicką. Do tej pory Zbigniew Zamachowski nie opowiadał o swojej tragedii. Zrobiła to w jego imieniu jego trzecia żona, Monika. „Gdy jeździmy razem na cmentarz i patrzę na grób, w którym leżą razem ojciec, dziadek i synek Zbyszka z pierwszego małżeństwa, widzę, jak głęboko to w nim siedzi”, powiedziała w jednym z wywiadów.
Instagram Moniki Zamachowskiej: zdjęcie nagrobków
Teraz dziennikarka pokazała zdjęcie grobu. Aktor nie miał łatwego dzieciństwa, ale nie lubi o tym rozmawiać. Regularnie odwiedza za to cmentarz pod Łodzią. Od kiedy związał się z dziennikarką, jeździ tam również ona. Takiego zdjęcia na Instagramie Moniki Zamachowskiej nikt się spodziewał.
„Moi ukochani dziadkowie z Kalisza. Tata i synek Zbyszka w Brzezinach. R.I.P. #wielkipiątek #pamiętamy #zprochupowstałeśwprochsięobrócisz”, napisała pod zdjęciem Monika Zamachowska. Nie wszystkim się to spodobało. „Masz aż takie parcie na szkło?”, piszą obserwatorzy gwiazdy, którzy bardzo krytycznie podeszli do publikacji takich informacji w sieci. Internauci nie rozumieją, dlaczego dziennikarka zdradza tak intymne historie związane z życiem męża.
Z pewnością Zbigniew Zamachowski nie spodziewał się, że tak prywatne zdjęcie wycieknie do mediów....
