Kirsi Pyrhonen in Mongolia, Tim Walker, 2011/ Linda Evangelista, Patrick Demarchelier, 1991/The Second Age of Beauty is Glamour, Cecil Beaton, 1946
Fot. Tim Walker/Patrick Demarchelier/Cecil Beaton Condé Nast Publications Ltd
ZE ŚWIATA MODY

Stulecie brytyjskiego „Vogue'a”. Irving Penn, Mario Testino, Tim Walker w National Portrait Gallery ZDJĘCIA I FILM

12 lutego 2016 10:12
Kirsi Pyrhonen in Mongolia, Tim Walker, 2011/ Linda Evangelista, Patrick Demarchelier, 1991/The Second Age of Beauty is Glamour, Cecil Beaton, 1946
Fot. Tim Walker/Patrick Demarchelier/Cecil Beaton Condé Nast Publications Ltd

Taka okazja zdarza się raz na sto lat! Bo Brytyjski Vogue jest już stulatkiem. Od 11 lutego do 22 maja można oglądać wyjątkową urodzinową wystawę w londyńskiej National Portrait Gallery. Znalazły się tam zdjęcia najsłynniejszych fotografów, którzy współpracowali z wpływowym magazynem.

280 zdjęć z Vogue'a w jednym miejscu

Na wystawie "Vogue 100: A Century of Style" obejrzymy wybór najważniejszych fotografii zleconych przez brytyjskiego "Vogue'a" od czasu jego powstania w 1916 roku. 280 odbitek z archiwum właściciela gazety, Condé Nast i z kolekcji z całego świata zostały zebrane w jednym miejscu po raz pierwszy w historii. Są wśród nich zdjęcia z początku XX wieku, portrety z najsłynniejszych sesji oraz prace nigdy wcześniej niepublikowane.

 

Na wystawie można obejrzeć dzieła najważniejszych dwudziestowiecznych fotografów, takich jak Cecil Beaton, Lee Miller, Irving Penn czy lord Snowdon. Zobaczymy także tych, którzy teraz są u szczytu sławy - Davida Baileya, Corinne Day, Patricka Demarchelier, Nicka Knighta, Herba Rittsa i Mario Testino. Nie mogło zabraknąć też Tima Walkera i Alberta Watsona, których prace i uznanie w środowisku artystycznym są koronnym dowodem na to, że "Vogue" ma świetne oko do nowych talentów. 

 

Fred Astaire, Andre de Dienes 1939
Fot. Condé Nast Publications Ltd

Fred Astaire, Andre de Dienes, 1939.

 

Na ścianach galerii ujrzymy twarze tych, którzy trwale wpłynęli na współczesną kulturę i gościli na łamach magazynu. Będą więc słynni artyści -  Henri Matisse, Francis Bacon, Lucian Freud i Damien Hirst, ikony filmu - Marlena Deitrich, Gwyneth Paltrow, tańca - Fred Astaire i sportu jak David Beckham. W galerii znalazł się nawet portret Margaret Thatcher, która słynęła z przekonania, że modowe magazyny powinny pokazywać jak ubierają się zwykli ludzie. Nie zabrakło oczywiście też projektantów - jest więc Dior, Saint Laurent i McQueen. 

Grunge'owa Kate Moss w bieliźnie

Do odwiedzenia National Portrait Gallery jeszcze mocniej może przekonać to, że będą tam pokazane wszystkie odbitki z kontrowersyjnej grunge'owej sesji Kate Moss w samej bieliźnie z 1993 roku, czy słynna okładka Lindberga z 1990, która zapoczątkowała erę supermodelek. Na wystawie będzie można obejrzeć też serię wyjątkowych fotografii wojennych autorstwa Lee Millera, oficjalnego korespondenta wojennego Vogue'a oraz mniej znaną wersję słynnej gorsetowej fotografii Horsta z 1939 roku, która była inspiracją dla hitu Madonny Vogue.

 

Ekspozycję zaprojektował scenograf operowy i teatralny Patrick Kinmonth. To on nadał podróży przez najważniejsze momenty historii brytyjskiego "Vogue'a" teatralną dramaturgię. Natomiast jej kuratorem jest Robin Muir, redaktor brytyjskiego "Vogue'a, który ma już na koncie inne wystawy o modzie i fotografii (takie jak. "Under the Influence: John Deakin and the Lure of Soho w Photographers' Gallery w 2014, czy retrospektywa lorda Snowdona w National Portrait Gallery w 2000 roku). Wystawie towarzyszy katalog z tekstami jego autorstwa, zawierający ponad 300 reprodukcji, upamiętniających najważniejsze wydarzenia w fotografii mody z ostatnich 100 lat. 

 

Linda Evangelista
Fot. Condé Nast Publications Ltd

Linda Evangelista, Patrick Demarchelier, 1991.

Vogue przeszedł już do historii mody

Brytyjska edycja "Vogue'a" powstała w 1916 roku w samym środku pierwszej wojny światowej.  gdy wydawcę Condé Montrose Nast zachęciły rosnące wyniki sprzedaży amerykańskiego magazynu. Okazało się, że miał dobrą intuicję. Brytyjski "Vogue" spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem. Receptą na sukces miała być nowoczesna typografia, layout i, oczywiście, fotografia. Wystawa w National Portrait Gallery pokazuje, że to przede wszystkim w tej dziedzinie wydawcom udało się utworzyć nową jakość.

 

Redaktor naczelna, która wywarła chyba największy wpływ na charakter "Vogue'a" to Beatrix Milller, która pełniła tę funkcję w latach 1964-1984. To ona stworzyła, określający zakres zainteresowań tytułu, termin "Vogueland", czyli, zgodnie z jej definicją, "wizualnie ukazany nastrój momentu - słowa, których używają ludzie, książki, które czytają, dźwięki, które ich otaczają, ich domy, obrazy, na które patrzą".

 

Kirsi Pyrhonen in Mongolia,
Fot. Tim Walker

Kirsi Pyrhonen in Mongolia, Tim Walker, 2011.

 

The Second Age of Beauty is Glamour, Cecil Beaton, 1946
Fot. Condé Nast Publications Ltd

The Second Age of Beauty is Glamour, Cecil Beaton, 1946.

 

Podobną wizję ma Alexandra Shulman pełni tę funkcję od 1992 roku, najdłużej w historii magazynu. Tygodnikowi "The Guardian" powiedziała: "Vogue od zawsze ma na celu pokazywanie nowoczesnego stylu korzystając z najlepszych talentów. Choć style i mody się zmieniają, Vogue pozostaje ich kronikarzem i, do pewnego stopnia, też twórcą świata, który fascynuje.  W dużej części jest ogólnie o kulturze, co modę świetnie dopełnia i ukazuje ją w szerszej perspektywie niż niektóre magazyny". Shulman podkreśla też brytyjski charakter gazety: "Wszystkie edycje "Vogue'a" są bardzo zakorzenione w kulturze, z której się wywodzą. Brytyjski Vogue czerpał z kultury tego kraju. Mamy za zadanie ukazanie połączenia talentu, kreatywności, tendencji społecznych."

 

W ciągu 10 dekad nieprzerwanej obecności na rynku, magazyn był lustrem swoich czasów i ukazywał modę w szerszym kontekście wielkiego świata - surowość i optymizm następujący po wojnach światowych, "swingujący" Londyn lat 60., radykalne lata 70., elektryzujące lata 80. Mimo setki na karku magazyn nadal dyktuje trendy w nowoczesnej fotografii i designie. 

 

Opinie o wystawie

 

Dr Nicholas Cullinan, dyrektor National Portrait Gallery:

 

Brytyjskie wydanie "Vogue" pełniło kluczową rolę w rozwoju fotografii tego wieku. Magazyn zlecił najważniejszym twórcom i projektantom dzieła, które okazały się najbardziej pamiętne i wpływowe w historii mody. Jesteśmy niezmiernie wdzięczni Alelxandrze Shulman i jej zespołowi za udzielenie nam dostępu do skarbów z archiwum Condé Nast i pozwolenie na ukazanie niezwykle ważnej brytyjskiej instytucji, jaką jest "Vogue", po raz pierwszy w tak dużej skali.

 

Alexandra Shulman, Redaktor naczelna brytyjskiego "Vogue'a":

 

"Vogue 100: A Century of Style" to bardzo ważna wystawa w historii fotografii prasowej. Jestem niezwykle dumna z tej kolekcji wyjątkowych fotografii i samej koncepcji wystawy, która ukazuje głębię prac zamówionych przez magazyn i jego zaangażowanie w ich powstanie. The National Portrait Gallery to wspaniałe miejsce na tę wystawę, która łączy portrety z współczesnymi stylami w sztuce tak samo jak kolekcja galerii. Nikt, kto interesuje się fotografią, modą i prasą nie powinien jej przegapić. 

 

Vogue 100: A Century of Style, National Portrait Gallery, Londyn, 11 lutego – 22 maja 2016, sponsored by Leon Max.

 

Film z wystawy Vogue 100: A Century of Style.

 

 

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Bogna Sworowska o pracy w modelingu kiedyś i dziś…

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

FILIP CHAJZER w poruszającej rozmowie wyznaje: „Szukam swojego szczęścia w miłości, w życiu, na świecie…”. GOŁDA TENCER: „Ludzie młodzi nie znają historii. Patrzą do przodu (…). A ja robię wszystko, by ocalić pamięć”, mówi. JAN HOLOUBEK i KASPER BAJON: reżyser i scenarzysta. Czego nie nakręcą, staje się hitem. A jak wyglądają ich relacje poza planem filmowym? MONIKA MILLER od lat zmaga się z depresją i chorobą dwubiegunową, ale teraz za sprawą miłości pierwszy raz w życiu jest szczęśliwa.